Mątwa (Sepia officinalis) jest to głowonóg owalny z rodziny mięczaków, o wydłużonym kształcie. Ciało mątwy otoczone jest całkowicie przez płetwy, które używa do poruszania się i pływania. Mątwa ma dziesięć macek: dwie z nich są szczególnie długie i wyposażone w liczne odrosty, pomagają one mątwie się bronić i rozmnażać. Mątwa może osiągnąć nawet 35 cm długości, ale średnio nie przekracza 20 cm. Jej kolor jest zmienny i może zostać zmieniony w bardzo krótkim czasie, aby wkomponować w kolor dna morskiego. Mątwy, w naskórku maja pigmenty w różnych kolorach (czerwony, żółty, pomarańczowy, czarny), które są podłączone do mięśni, pozwalając mątwie na zmianę koloru. Na przykład, w okresie rozmnażania samiec jest pokryty liniami jasnoczerwonym, które pozwalają mu w ten sposób przyciągnąć samicę. W basenie Morza Śródziemnego, najbardziej popularne gatunki mątwy to Seppia elegans, które są raczej małe. Na Oceanie Spokojnym znajdziemy Seppia esculenta, jest to najmniejsza seppia i mniejsza od gatunków śródziemnomorskich. Natomiast seppie o dużych wymiarach są w oceanie atlantycznym, powszechnie znany gatunek to Sepia bertheloti.
To tyle o mątwie, zapraszam na pierwsze danie z jej udziałem.
Składniki na 4 osoby:
- 600 g małych mątw
- 30 pomidorków koktajlowych
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 mała szalotka
- 20 czarnych oliwek
- 200 ml białego wytrawnego wina
- chili
- oliwa z oliwek
- sól
- gąłązka świeżego tymianku
Przy zakupie należy sprawdzić, czy mątwa posiada opalizujący kolor, nie ma plam na ciele i pachnie zapachem morza. Trzeba zwrócić uwagę, czy oczy są wciąż błyszczące czarne.
Aby ocenić, czy mątwa jest świeża, można również zobaczyć jaki jest atrament: jeśli jest zakrzepły, oznacza to, że seppia został zamrożona. Innym sposobem, aby upewnić się, czy mątwa jest świeża jest spojrzenie na jej wielkość: od sierpnia do września, seppie nie przekraczają 100 g, natomiast w zimie można znaleźć mątwy, które potrafią nawet ważyć 300 g.
Mątwy dokładnie płuczemy i osuszamy. Od małych mątw, nic nie trzeba odrzucać. Kroimy na mniejsze kawałki. W patelni rozgrzewamy olej i dodajemy posiekana szalotkę, dodajemy pomidory przecięte na pół. Smażymy jeszcze chwilę i dodajemy pokrojone mątwy. Zalewamy całość winem i gotujemy, aż wino prawie odparuje.
Dodajemy koncentrat pomidorowy, tymianek oraz oliwki.
Dusimy potrawę jeszcze ok. 10 minut, aż mątwa będzie całkowicie miękka. Doprawiamy solą i chili. Podajemy na ciepło z chlebkiem.
Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny :-)
Ciekawa jestem, jak smakują mątwy chociaż przyznam, że wygląd trochę przeraża ;)
OdpowiedzUsuńWyglądem przerażające, ale w smaku są niezłe :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie