wtorek, 11 września 2018

Smażona szałwia

Smażona szałwia w cieście to smaczna przystawka, idealna na aperitif. 
Przygotowana w ten sposób traci swój intensywny smak, jest delikatna i chrupiąca. 
Do przygotowania potrzebujemy dużych liści tak, by zagwarantować chrupki i smaczny efekt. Musicie koniecznie wypróbować. 
Zapraszam :-)

Smażona szałwia

Składniki:

  • liście szałwi
  • olej do smażenia
  • 1 jajko
  • 200 ml piwa
  • 150 g mąki
  • sól do smaku

Przygotowanie: 

Myjemy liście szałwii pod zimną wodą. Pozwalamy im wyschnąć na tacy wyłożonej papierowymi ręcznikami . W międzyczasie szykujemy pastellę*.
Wsypujemy mąkę do miski, dodajemy jajko i wlewamy zimne piwo, mieszamy trzepaczką, aż do uzyskania w miarę jednolitej masy**.
Smażona szałwia
Na końcu dodajemy trochę soli. 
W dużym rondlu rozgrzewamy olej roślinny, następnie po jednym liściu zanurzamy w cieście 
Smażona szałwia
i smażymy na gorącym oleju. Smażymy kilka na raz, odcedzamy, gdy są złotobrązowe. Suszymy na ręczniku papierowym. 
Dodajemy trochę soli i podajemy na gorąco. 

Wskazówki!

Aby przygotować pastellę, można użyć zimnej wody gazowanej zamiast piwa. 
Końcowym rezultatem będą chrupiące, ale mniej opuchnięte liście, ponieważ woda nie zawiera drożdży. 

*Pastella to ciasto (typ ciasta naleśnikowego) używane do smażenia warzyw itp. W Japonii nazywa się tempura. 

** Kiedyś przeczytałam, że pastella nie musi mieć jednolitą masę, mogą pozostać grudki. Najważniejsze to włożyć ciasto do lodówki godzinę przed smażeniem.

Jeśli interesuje cię kuchnia włoska to zapraszam do lektury: Mój apetyt na Włochy. To moja najnowsza książka.


 

Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie: 

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
  • Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
  • Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty
  • Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter
  • A jeśli lubisz jak opisuje Włochy, to kup moją książkę

Pozdrawiam 


Renata

Share:

4 komentarze

  1. Oooo będę produkowała, mam szałwie w ogrodzie, tylko nie wiem czy liście wystarczająco duże😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno spróbuję, dziękuję za pomysł

    OdpowiedzUsuń

Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych podanych w formularzu (IP oraz jeśli zostały podane: podpis, adres mail, strona www) przez tę stronę. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w Polityce prywatności.

Kalejdoskop Renaty