Tradycyjnie przygotowuje się je z surowego mięsa. Może być wykonane z wołowiny, cielęciny, łososia lub tuńczyka, polane oliwą i sokiem z cytryny. Serwuje się zazwyczaj jako przystawkę. Danie wywodzi się z Wenecji, z lokalu Harry’s Bar, a swoją nazwę zawdzięcza obrazowi autora o nazwisku Carpaccio.
W życiu bym nie pomyślała, że będę jadła surowe mięso. Od kiedy spróbowałam, bardzo mi posmakowało. Odpowiednie przyprawione jest niesamowite.
Dziś poddam Wam przepis na moje carpaccio ziołowe.
Składniki na 4 osoby:
- 400 gr surowej polędwicy wołowej( koniecznie ze środka)
- 90 gr oliwek taggiasche
- 250 gr mozzarelli di buffala
- 6 łyżek oliwy ziołowej mojej roboty
- sok z jednej cytryny
- sól i pieprz do smaku
- 1 gałązka rozmarynu
- 1 gałązka tymianku
- 1 gałązka majeranku
- parę listków bazylii
- 1 liść laurowy
- 3 liście szałwiowe
- 7 jagód jałowca
- 10 ziaren pieprzu czerwonego
- 5 ziaren pieprzu czarnego
- 5 ziaren pieprzu białego
- 6 łyżek oliwy
- 1 gałązka oregano
Przygotowanie:
Najpierw szykujemy oliwę ziołową, możemy przyszykować ją dzień wcześniej, tak nabierze nam więcej smaku ziołowego. Możecie zrobić, jak ja robię, przyszykować taką oliwę w butelce, która będzie wam służyła tylko do carpaccio. Ja daje 4 razy więcej ziół na 1,5 litra oliwy. Wystarczy tyle ziół, bo po czasie zwiększa się smak ziołowy. Myjemy wszystkie zioła, osuszamy papierem i łączymy z oliwą. Mięso musi być pokrojone cienko na plastry jak bibułka, poprzecznie do przebiegu włókien. Można je dobrze schłodzić, tak, aby nieco stwardniało. Należy je szczelnie zawinąć w folię spożywczą i umieścić w zamrażalniku na ok. 20 minut. W żadnym wypadku nie wolno dopuścić do zamrożenia, bo będzie to miało zły wpływ na smak potrawy! Układamy plastry mięsa w kręgi na dużych płaskich talerzach. Doprawiamy solą i pieprzem. Odcedzamy oliwę z ziół przez sitko. Mieszamy trzepaczką oliwę z sokiem z cytryny. Smarujemy marynatą mięso, możemy używać pędzla. Ja wstawiam carpaccio do lodówki na 4 godziny. Poddaje z oliwkami. W środku kręgu możemy ułożyć mozzarelle pokrojoną na plastry. Tutaj nie muszę chyba Wam mówić, że mięso na carpaccio musi być świeże i smaczne.
Smacznego!
Warto wiedzieć !
Oliwki taggiasche są uważane za najdelikatniejsze na świecie. Są prawdziwym włoskim rarytasem. Pochodzą z Ligurii. Ich nazwa pochodzi od nazwy malowniczego, średniowiecznego miasteczka Taggia, bo właśnie do tego miasteczka zostały sprowadzone przez cystercensów z Lerino.Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku lub google+. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
Renata
fajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńA jak smakuje:-)
Usuńuwielbiamy ;)
OdpowiedzUsuńJa też, jedno z moich ulubionych dań :-)
UsuńW lecie, często gości na moim stole.
Pozdrawiam serdecznie!
Renatko oszalalam na punkcie Twoich przepisow i cudownych opisow tego pieknego Kraju.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń