Zawsze szukam szybkich i łatwych dań z makaronem, a ten na pewno do takich należy! Makaron z mascarpone, bresaolą i rukolą to aromatyczne danie, na które przygotowanie wystarczy ci mniej niż 10 minut.
Składniki na 4 osoby:
- 500 gr strozzapreti
- 500 gr sera mascarpone
- 250 gr bresaoli czyli suszonej wołowej polędwicy
- mały pęczek rukoli
- sól i pieprz do smaku
- 20 gr masła
Przygotowanie:
Na dużej patelni rozgrzewamy masło i smażymy bresaolę pokrojoną na kawałki.
Dodajemy mascarpone i dokładnie mieszamy.
Na samym końcu dodajemy pokrojoną rukolę. Doprawiamy solą i pieprzem.
Strozzapreti gotujemy al dente zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odcedzony makaron dodajemy do sosu, dokładnie mieszamy.
Warto wiedzieć !
Makaron strozzapreti w dosłownym tłumaczeniu znaczy duszący się ksiądz.
Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny:)
In the English version
Strozzapreti with mascarpone cheese, bresaola and arugula
Ingredients for 4 people:
- 500 gr Strozzapreti
- 500g mascarpone cheese
- 250 gr bresaoli
- small bunch of arugula
- salt and pepper to taste
- 20 gr butter
Cook the pasta according to the packet instructions in a large pot of salted, boiling water until al dente. Melt butter in a large skillet over medium-high heat and add the bresaola chopped to pieces. Add the mascarpone cheese and mix thoroughly. At the end add the chopped arugula. Season with salt and pepper. Drain pasta and mix with sauce. Share the plates. Serve warm.
wygląda genialnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;-)
UsuńPozdrawiam!
Smakowite danie.
OdpowiedzUsuńBardzo;-D
UsuńPozdrawiam !
Mmm... Już jak widzę sam skład dania, mam na nie ochotę! Uwielbiam sos mascarpone...
OdpowiedzUsuńTeż mam słabość do mascarpone;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
świetna pasta!!! prosta i pyszna :) poproszę porcyjkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i już wysyłam jedną porcję;-)
UsuńPozdrowienia!
Bardzo lubię Twoje przepisy. Sama bardzo często gotuję różnego rodzaju makarony, od Ciebie przynajmniej dowiem się jak się nazywają w oryginale:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, jestem po to...będąc 18 lat we Włoszech trochę wiedzy złapałam.
UsuńU mnie są tylko przepisy, które goszczą na moim stole.
Pozdrawiam serdecznie!
Piękne zdjęcia, potrawa wygląda naprawdę znakomicie ;) zjadłabym ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Efekt końcowy zachwyca! Ślinianki pracują na pełnych obrotach ;) Będę pamiętać, by w sprawach kuchni włoskiej zgłaszać się do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZnaczenie nazwy makaronu rozwaliło mnie na łopatki - może kiedyś jakiś ksiądz zadławił się takim właśnie makaronem i stąd ta nazwa ;)
Nie ma sprawy,zapraszam co raz częściej;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
wyśmienite :) chyba padnę jak nie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńWarto;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!