środa, 28 sierpnia 2013

Cykoria z piekarnika

Jedliście kiedyś cykorię pieczoną w piekarniku ? Lubicie to warzywko ? Wiem, że nie każdy lubi. Obiecuję jednak, że tak zrobioną polubicie. Po upieczeniu cykoria robi się słodsza i delikatniejsza, bez typowej dla niej goryczy.
Ja zjadłam w ten sposób zaserwowaną u znajomych na kolację i od tamtej pory często robię.
Zapraszam ;-)




 
Składniki:
  • cykorie
  • oliwa
  • sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:

Rozgrzewamy piekarnik do 180°C. Cykorie opłukujemy, odcinamy twarde końcówki, usuwamy zniszczone listki i delikatnie przecinamy na pół. W żaroodpornym naczyniu układamy cykorie jedną obok drugiej, doprawiamy solą i pieprzem, polewamy oliwą. Przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika na 40 minut.
Podajemy na gorąco !
Tak przygotowaną cykorię możemy podać jako dodatek do mięsa z grilla.


Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny:)



Share:

5 komentarzy

  1. Nigdy takiej nie jadłam. Ciekawy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie robiłam cykorii w piekarniku, więc chętnie spróbuję. Wygląda smakowicie, a wyglądem przypomina trochę karczochy, które uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nigdy nie jadłam cykorii :( A teraz jestem ciekawa jak smakuje! Jak znajdę - kupuję :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zrobiłam w końcu cyroknie z piekarnika mnie nie zachwyca zjadliwa,ale wole ja w sałatce niż w takiej wersji

    pozdrawiam
    Sylwia.P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gusty są gustami, ich nie komentuje.
      Każdy lubi inaczej.
      We Włoszech cykoria robiona w ten sposób jest bardzo popularna.
      W przeciwieństwie do Ciebie, ja wolę zrobioną w ten sposób bo zanika jej gorycz.

      Pozdrawiam serdecznie

      Renata

      Usuń

Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych podanych w formularzu (IP oraz jeśli zostały podane: podpis, adres mail, strona www) przez tę stronę. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w Polityce prywatności.

Kalejdoskop Renaty