Mnie wystarczył artykuł w gazecie i jedno zdjęcie, które od razu pokazało, że księgarnia warta jest zwiedzenia, ale dopiero odwiedzając ją, zdałam sobie sprawę czemu.
Nazywa się Libreria Acqua Alta, podobnie jak słynne okresowe przepływy, które zalewają wenecką lagunę.
Księgarnia znajduje się w Calle Lunga Santa Maria Formosa, w pobliżu placu o tej samej nazwie, Campo Santa Maria Formosa, w sestiere Castello.
Już na progu Libreria Acqua Alta, zdajemy sobie sprawę, że nie jest to miejsce jak każde inne. Na zewnątrz budynku znajduje się napis w języku angielskim: „Witamy w najpiękniejszej Book Shop in the World".
Nie zaprzeczam, jest to jedna z najbardziej unikalnych księgarni na świecie.
Najładniejsze, jak i najdziwniejsze miejsce z książkami, jakie w życiu widziałam.
Miejsce kolorowe, zupełnie zwariowane o artystycznym klimacie.
Stół przy wejściu, z nieco zagracionym stosem starych druków i pocztówek wygląda całkiem zwyczajnie. Dopiero po wejściu do środka niepowtarzalność tego miejsca ukazuje się przed oczami. Nie jest to miejsce dla osób, które lubią pozycje starannie katalogowane i odłożone na półkę.
Księgarnia pęka w szwach. Książki są ułożone wszędzie, od podłogi po sufit.
A na samym środku księgarni znajduje się pełnowymiarowa gondola, również przepełniona publikacjami. Niesamowite, ale nie jest to jedyny powód, dla którego ta księgarnia jest niezapomniana.
Libreria Acqua Alta to spacer w labiryncie połączonych pokoi.
Książki są wszędzie: w miskach, na półkach, w wannie, w kartonach, w dużych beczkach czy w zardzewiałych umywalkach. Mnóstwo pozycji: kolekcje klasyki, stare mapy czy komiksy. Książki nowe, jak i stare, romanse, science fiction, bestsellery, jak i powieści serii B, można znaleźć tutaj prawie wszystko, jeśli jesteście na tyle cierpliwi i macie ochotę szukać.
Nie brakuje tutaj nawet śpiących kotów. Można się tu poczuć zmiażdżonym przez książki. Szybko też można stracić rachubę czasu.
Nigdy nie wiadomo, co znajdziesz w tym zorganizowanym chaosie.
Księgarnia należy do Luigi Frizzo, siedemdziesięcioletniego dżentelmena z Wenecji.
Osoba miła i zawsze pomocna klientom, którzy czują się zagubieni w tym bałaganie i szukają w szczególności jakiejś książki.
Luigi Frizzo posiada już dwa inne księgarnie w Wenecji.
W 2004 roku pan Frizzo postanowił zebrać w swojej trzeciej księgarni, książki o różnej tematyce.
Libreria Acqua Alta to niezależna księgarnia, która nie ma nic wspólnego z prawami rynku, i może przez tę swoją oryginalność nie cierpi na kryzys.
Niestety, w Wenecji księgarnie powoli zanikają.
Miasto z coraz mniejszą liczbą księgarni, nastawione jest bardziej na masową turystykę.
W księgarni panuje kompletny chaos, ale już po pierwszych minutach, stajesz się zaintrygowany miejscem, zaczynasz dotykać okładki książek i robisz zdjęcia.
Nie istnieje tutaj katalog książek, więc być może trzeba będzie spędzić trochę czasu na przeglądanie, zanim znajdziesz coś, co Cię interesuje.
Na szczególną uwagę moim zdaniem zasługują schody z książek, z których właściciel jest dumny.
Schody umieszczone są na zewnątrz księgarni, obok kanału.
Pierwszy raz widziałam coś takiego i trochę mnie zasmuciło, że książki traktowane są w ten sposób.
Później dowiedziałam się, że do konstrukcji schodów używane były tylko i wyłącznie książki zniszczone przez wodę.
Odpowiedź na to pytanie ujawnił mi sam właściciel.
Wchodząc schodami do góry, można podziwiać kanał i budynek, gdzie słynny pisarz i ilustrator Hugo Pratt umieścił akcje swojego słynnego komiksu „Corte Sconta detta Arcana”, jedna z najbardziej znanych opowieści Corto Maltese, którego właściciel jest fanem.
Hugo Pratt znany jest we Włoszech z serii Corto Maltese — legenda europejskiego komiksu.
Natomiast gdy jesteśmy zmęczeni, w jednej z sal księgarni możemy sobie przysiąść obok wyjścia awaryjnego, zrelaksować się i przeglądać książki lub po prostu czekać na przypływ gondoli. Oprócz tego istnieje mały dziedziniec, gdzie też można w spokoju zatrzymać się i coś poczytać.
Nikt nie będzie cię niepokoił, z wyjątkiem może kota. Jestem pewna, że wielu z Was pokocha Libreria Acqua Alta.
Artystyczny nieład panujący w środku i specyficzny zapach zalanych książek przeniesie w inny wymiar. Przy okazji będziecie mieli okazję zobaczyć na własne oczy jak ogromne straty niesie za sobą nie kontrolowana woda.
A jeśli macie zamiar kupić książkę powodzenia w tym bałaganie!
Dzielę się z Tobą moimi weneckimi ciekawostkami mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych miast na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do grupy Wenecja po mojemu - informacje, ciekawostki, porady... jedyna taka grupa w Polsce. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Mam nadzieję, że poczekacie na ciąg dalszy moich opowieści o Wenecji.
Już teraz możecie przeczytać:
Nowy punkt widokowy Wenecji - T Fondaco dei Tedeschi
Opłata za wstęp do Wenecji dla turystów
Pellestrina nieznany zakątek
Rzeźba Building Bridges w Wenecji
Sant' Erasmo - ogród Wenecji
Scala Contarini del Bovolo - najsłyniejsza klatka schodowa Wenecji
Stravedamento, magia Laguny Weneckiej
Torcello - mała perła laguny weneckiej
Vaporetto, czyli tramwaj wodny w Wenecji - wszystko co musisz wiedzieć
Weneckie ciekawostki
Weneckie ciekawostki. Kościół San Pantalon
Weneckie ciekawostki. Koty i Wenecja
Wenecja. Dzwonnica św. Marka
Wenecja. Spacer po wyspie San Giorgio Maggiore
Wieża zegarowa w Wenecji
Zimowy spacer w pobliskiej Sottomarina
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli
zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam
Renata
Wow, co za miejsce. Z całą pewnością wyjście do takiej księgarni to przeżycie bardziej duchowe, niż praktyczne! :)
OdpowiedzUsuńgigantyczne WOW!!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę robi wrażenie :) Szkoda, że nie wiedziałam o niej, gdy byłam w Wenecji...
OdpowiedzUsuńPrawie jak Cmentarz Zapomnianych Książek u Zafona! Niesamowity klimat, jaka szkoda, że nie natknęłam się na to miejsce będąc w Wenecji. Cóż, mam powód by wybrać się raz jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńByłam tak kilka lat temu, miejsce magiczne i naprawdę warte odwiedzenia :-).
OdpowiedzUsuńCudowna, ale ja nie wiem czy bym się w tym rozgardiaszu odnalazła :-) Ale jak będę miała okazje zawitam tam, bo uwielbiam książki.
OdpowiedzUsuńMagiczne miejsce..z duszą..Chciałabym się tam znaleźć ��
OdpowiedzUsuń