Dzieje się tak, ponieważ Dzień Ojca we Włoszech zbiega się ze Świętem św. Józefa lub świętem katolickim na cześć św. Józefa. To święto ku czci Józefa i „ziemskiej postaci ojca” Jezusa. We Włoszech Dzień Ojca ma swoje korzenie około tysiąc lat temu. W rzeczywistości pierwszymi, którzy obchodzili tę rocznicę, byli mnisi benedyktyńscy w 1030 roku.
Kult religijny św. Józefa jest bardzo stary i narodził się na Wschodzie we wczesnym średniowieczu, zanim rozprzestrzenił się na Zachód w XIV wieku. Mniej więcej w tym czasie niektóre zakony zaczęły obchodzić jego święto 19 marca, zgodnie z tradycją w dniu jego śmierci.
Święto św. Józefa zostało włączone do rzymskiego kalendarza przez papieża Sykstusa IV około 1479 roku, a w XIX wieku stał się patronem kilku krajów o silnej tradycji katolickiej, takich jak Meksyk, Kanada i Belgia.
W 1870 roku Papież Pius X podniósł św. Józefa do rangi świętego patrona Kościoła powszechnego. Natomiast Leon XIII w 1889 roku mianował go świętym patronem ojców rodzin i robotników.
19 marca 1976 roku, w dniu, w którym Kościół obchodzi św. Józefa, uznano we Włoszech święto ojca również jako święto narodowe, ale w następnym roku zostało one wyeliminowane.
Podobnie jak w przypadku obchodów Dnia Matki, dzieci w szkole tworzą specjalne karty, wiersze i rysunki dla ojców, którym często towarzyszy oryginalna poezja. Szkoły zazwyczaj wspierają te działania, organizując specjalne lekcje na ten temat. Krawaty, portfele, skarpety i perfumy to najczęstsze prezenty.
Wiele włoskich tradycji związanych jest z tym świętem: np. na Sycylii, w Dzień Ojca, biedni są zapraszani na obiad, ponieważ św. Józef — archetyp ojca — zgodnie z popularną tradycją uważany jest za obrońcę stolarzy, biednych i sierot.
W innych obszarach Włoch święto Ojca zbiega się z końcem okresu zimowego i charakteryzuje się całym szeregiem obrzędów. W niektórych częściach Włoch odbywa się tradycyjny wyścig osłów.
Mimo że Pappa Festa wypada w ciągu tygodnia, a nie w niedzielę, rodziny mimo to wspólnie spożywają specjalny posiłek. Obfity i smaczny posiłek jest tym, co zawsze zobaczymy na włoskich stołach, jeśli chodzi o obchodzenie specjalnych okazji.
Na Dzień Taty i dzień Świętego Józefa zgodnie z włoską tradycją nie może zabraknąć na stole słodyczy — zeppole, słynne frittelle di S. Giuseppe, które różni się przepisem w zależności od regionu do regionu.
Zeppole di San Giuseppe to typowy deser kuchni włoskiej wywodzący się ze starożytnej tradycji sięgającej czasów rzymskich.
Istnieją dwie główne legendy: zgodnie z tradycją epoki rzymskiej, po ucieczce do Egiptu z Maryją i Jezusem, św. Józef musiał sprzedawać naleśniki, żeby utrzymać rodzinę w obcym kraju.
Właśnie z tego powodu w całych Włoszech zeppole stało się typowymi słodyczami Dnia Ojca.
Druga legenda jest powiązana ze świętem Liberalia, które było obchodzone w starożytnym Rzymie 17 marca ku czci bóstw wina i pszenicy. Żeby oddać hołd Bachusowi i Silenusowi, wino płynęło w rzekach i smażono naleśniki.
W Rzymie przygotowane są bignè San Giuseppe. W północnych Włoszech Dzień Ojca to dzień jedzenia ravioli — rodzaju ciasta francuskiego wypełnionego dżemem. W Toskanii dzień obchodzony jest z naleśnikami na bazie ryżu.
Niezależnie od tego, gdzie świętujesz, najlepsze życzenia dla wszystkich ojców!
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku lub google+. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
Renata
Brak komentarzy
Prześlij komentarz