Często robię ten sos w okresie świąt Bożego Narodzenia (ale także Wielkanocy!). Procedura jest taka sama, jak w przypadku tradycyjnego ragù z Bolonii: ja wolę czerwone (z pomidorami), ale wiele osób ceni sobie białą wersję ragù z kaczki, a więc bez pomidorów. Jeśli wolisz białe ragù z kaczki, możesz skorzystać z tego przepisu,ale nie dodawaj sosu pomidorowego.
Ragù z kaczki przygotowuje się na kilka sposobów – z mielonego lub siekanego mięsa albo z bardzo wolno duszonego. Mnie na wolne gotowanie namawiać nie trzeba – wiem, że długie działanie odpowiednio dobranej temperatury uwydatnia całe bogactwo smaków.
Wystarczy odrobina cierpliwości, dobrej jakości mięso i satysfakcja gwarantowana!
Kaczka to pyszne i wartościowe ciemne mięso, a w takim wydaniu perfekcyjnie podkreślona jest dzikość jej smaku.
Zapraszam ;-)
Składniki dla 6-7 osób:
Cebulę i marchew obieramy, kroimy w równą, drobną kostkę. Nać z selera myjemy i kroimy też na drobno.
W rondlu rozpuszczamy masło, wlewamy oliwę i wrzucamy wszystkie pokrojone wcześniej warzywa. Smażymy na niskim ogniu, co jakiś czas mieszając, przez 10 minut – warzywa powinny wyraźnie zmięknąć i się zeszklić.
Do zeszklonych warzyw wrzucamy mięso mielone z kaczki i indyka. Dodajemy rozgniecione grzbietem noża jagody jałowca, liście laurowe i zalewamy winem. Smażymy przez kolejne kilka minut, od czasu do czasu mieszając.
Gdy wino odparuje, zwilżamy mlekiem, kiedy ono wyparuje, zalewamy gorącym bulionem. Przykrywamy pokrywką i gotujemy na małym ogniu ok. 90 min: co jakiś czas mieszamy i w razie potrzeby dolewamy bulionu. Na samym końcu dodajemy sos z pomidorów. Mieszamy i gotujemy sos jeszcze przez 15 minut – próbujemy, doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Makaron wrzucamy do gotującej się osolonej wody. Wyciągamy, gdy wypłyną na powierzchnię. Dodajemy je do ragù z kaczki, danie posypujemy parmezanem.
- 3 łyżki oliwy
- 50 g masła
- 650g mielonego mięsa z kaczki
- 70 g mielonego mięsa z indyka
- 30 g selera naciowego
- 1 szalotka, ok. 30 g
- 1 cebula, ok. 50 g
- 1 marchew, ok. 120g
- 3 liście laurowe
- 3 jałowce
- 300 ml białego wytrawnego wina
- 600 ml rosołu drobiowego lub wołowego
- 150 ml mleka
- 250 ml sosu pomidorowego
Cebulę i marchew obieramy, kroimy w równą, drobną kostkę. Nać z selera myjemy i kroimy też na drobno.
W rondlu rozpuszczamy masło, wlewamy oliwę i wrzucamy wszystkie pokrojone wcześniej warzywa. Smażymy na niskim ogniu, co jakiś czas mieszając, przez 10 minut – warzywa powinny wyraźnie zmięknąć i się zeszklić.
Do zeszklonych warzyw wrzucamy mięso mielone z kaczki i indyka. Dodajemy rozgniecione grzbietem noża jagody jałowca, liście laurowe i zalewamy winem. Smażymy przez kolejne kilka minut, od czasu do czasu mieszając.
Gdy wino odparuje, zwilżamy mlekiem, kiedy ono wyparuje, zalewamy gorącym bulionem. Przykrywamy pokrywką i gotujemy na małym ogniu ok. 90 min: co jakiś czas mieszamy i w razie potrzeby dolewamy bulionu. Na samym końcu dodajemy sos z pomidorów. Mieszamy i gotujemy sos jeszcze przez 15 minut – próbujemy, doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Makaron wrzucamy do gotującej się osolonej wody. Wyciągamy, gdy wypłyną na powierzchnię. Dodajemy je do ragù z kaczki, danie posypujemy parmezanem.
Jeśli interesuje cię kuchnia włoska to zapraszam do lektury: Mój apetyt na Włochy. To moja najnowsza książka.
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
- A jeśli lubisz jak opisuje Włochy, to kup moją książkę
Pozdrawiam
Renata
Brak komentarzy
Prześlij komentarz