środa, 22 stycznia 2025

Korytarz Vasariego we Florencji – ponownie otwarty!

Od 21 grudnia zeszłego roku prywatne przejście rodziny Medyceuszy zostało otwarte dla turystów. Pierwsi nabywcy biletów mogli przejść przez zamknięty pasaż, który łączy Palazzo Vecchio z Galerią Uffizi, biegnie wzdłuż rzeki Arno, przecina Ponte Vecchio, wije się przez dzielnicę Oltrarno, aby ostatecznie dotrzeć do Palazzo Pitti. 

Korytarz Vasariego we Florencji – ponownie otwarty!
Kiedy eksplorowałem ten korytarz kilkanaście temu, służył jako galeria portretów. Teraz po renowacji nie ma obrazów, ale w moim odczuciu postanowiono podkreślić to, co zawsze było prawdziwym arcydziełem korytarza: 73 okna oferujące spektakularne widoki na historyczne centrum Florencji. Pozwala to zwiedzającym podziwiać miasto z dala od zgiełku turystów.
Kolekcję przeniesiono do nowo otwartych w 2023 sal w muzeum Uffizi, a w korytarzu pozostawiono bardzo mało dekoracji ze względów na bezpieczeństwo.
Przez ostatnie 8 lat wzmocniono korytarz i zabezpieczono przed trzęsieniami, zmieniono oświetlenie, dodano wyjścia ewakuacyjne, toalety i odnowiono ściany i podłogę. Dodatkowo przejście jest teraz klimatyzowane i przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Prace kosztowały 11 milionów euro i bardzo się przeciągnęły w czasie.

Korytarz bierze swoją nazwę od nazwiska swojego architekta, Giorgio Vasariego, jedna z najwybitniejszych osobowości renesansu: był malarzem, rzeźbiarzem, architektem, a nawet pisarzem. To on napisał „Żywoty najsławniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów” – książkę uważa się za początek pisarstwa historyczno-artystycznego. Ta postać została wyznaczona na architekta korytarza przez innego słynnego człowieka: Cosimo de Medici.
Cosimo de Medici był pierwszym wielkim księciem Toskanii, wybitną postacią włoskiego renesansu, najpotężniejszym człowiekiem we Florencji i jednym z najpotężniejszych w całym kraju. Budowę zlecił oficjalnie w 1565 r., aby uczcić ślub swojego syna Franciszka I z Joanną Austriacką. Budowa przejścia rozpoczęła się w marcu 1565 r., a ukończono je w zaledwie 5 miesięcy przed ślubem, który odbył się 16 grudnia.
Ale nie był to tylko prezent ślubny. Korytarz Vasariego zapewniał bezpośrednią komunikację między Pałacem Pitti, osobistą rezydencją rodziny Medyceuszy, a Palazzo Vecchio, ratuszem, siedzibą rządu.
W ten sposób Cosimo połączył swoje miejsce pracy z domem szybkim, tajnym przejściem: najpotężniejszy człowiek żyjący w mieście miał wielu wrogów i postanowił podjąć środki zaradcze.
Korytarz Vasariego, którego najbardziej scenograficzna część znajduje się na wielowiekowym Moście Złotników został zbudowany na dużej wysokości, ponieważ nie było już miejsca na ziemi.
Vasari musiał stawić czoła różnym kłopotom, między innymi potężnej rodzinie Mannelli.
Podczas budowy wiele budynków i wież zostało zburzonych, aby zrobić miejsce dla korytarza. Jedyną rodziną, która sprzeciwiła się zniszczeniu wieży, była rodzina Mannelli, co zmusiło Giorgio Vasariego do ominięcia przeszkody poprzez zmianę trasy korytarza, który w rzeczywistości przebiegał wokół wieży, w takiej postaci znamy go do dziś.
Po wybudowaniu Korytarza Vasariego, na polecenie rodziny Medyceuszy, sklepy rzeźnicze, które znajdowały się na Ponte Vecchio, zostały zastąpione sklepami złotników, które do dziś znajdują się w tej okolicy. Wszystko przez smród przedostający się do korytarza.
Za Ponte Vecchio korytarz przechodzi nad otwartą galerią kościoła Santa Felicità. Tutaj Vasari kazał zrobić balkon, aby Cosimo i jego rodzina mogli uczestniczyć w nabożeństwach, nie mieszając się z tłumem.
Przez co najmniej 200 lat korytarz był używany wyłącznie jako pasaż między dwiema rezydencjami. Kiedy rodzina Lotaryńska przejęła Toskanię, Galeria Uffizi stała się własnością prywatną.

Korytarz Vasariego zaczyna się w Zielonym Pokoju Palazzo Vecchio, dawnym mieszkaniu Eleonory di Toledo i jest potem połączony dość wysoko na Via della Ninna z galerią Uffizi. To od niej zaczyna się aktualne zwiedzanie z biletem. Po przejściu przez Uffizi korytarz śledzi krótko bieg rzeki Arno, potem idzie przez Most Złotników i po drugiej stronie rzeki przez domy i kościół Santa Felicita, gdzie Medyceusze mieli nawet specjalny balkonik.

Wiele ciekawostek można przeczytać na temat korytarza. Być może najciekawsza to ta o trzech centralnych oknach, które widać na Moście Złotników. Niektórzy mówią, że dodano je w 1938 roku specjalnie na wizytę Hitlera we Florencji, aby ten mógł podziwiać panoramę na miasto. Prawda jest taka, że dodano je w 1860 dla króla Wiktora Emanuela II, potem dwa zamurowano i otworzono ponownie dopiero podczas drugiej wojny światowej. Pewnie od tego faktu narodził się błąd historyczny.

Inna historia, którą znalazłam o 2 jej wojny światowej, mimo że Niemcy nie wysadzili w powietrze Mostu Złotników, to zbombardowali jego wejścia i przy okazji zniszczyli dach korytarza.

Korytarz Vasariego we Florencji – ponownie otwarty!
Korytarz Vasariego we Florencji – ponownie otwarty!
Korytarz Vasariego we Florencji – ponownie otwarty!
JAK KUPIĆ BILETY?

Bilety kupuje się na oficjalnej stronie galerii Uffizi.
Cena biletu to 43 euro.
Wchodzi się do korytarza na pierwszym piętrze na konkretną godzinę. W bilecie jest też wstęp do muzeum Uffizi, trzeba więc wejść 2 godziny wcześniej na zwiedzanie galerii.
Co do zniżek i wejść bezpłatnych, będą one obowiązywać tak jak zawsze. Dzieci, niepełnosprawni, przewodnicy, dziennikarze – gratis, od 18 do 25 lat duża zniżka. Wszystkie informacje na stronie Uffizi.
Będą wpuszczać 25 osób co pół godziny od 10.15 do 16.30, codziennie oprócz poniedziałków, kiedy muzeum jest zamknięte.
Nie ma możliwości kupienia biletu na sam korytarz!
Można kupić tylko 5 biletów na raz, nawet na różne daty. Gdyby nie było takiego ograniczenia, bilety rozeszłyby się jak świeże bułeczki, wykupione od razu przez agencje turystyczne.
Wyjście z korytarza w ogrodzie Boboli przy grocie Buontalenti i odprowadzenie do wyjścia przez personel. Chyba że ma się dodatkowy bilet na Palazzo Pitti i Boboli, wtedy można zostać w środku.

 

Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie: 

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
  • Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
  • Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty
  • Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter
  • A jeśli lubisz jak opisuje Włochy, to kup moją książkę

Pozdrawiam 


Renata
Share:

Brak komentarzy

Kalejdoskop Renaty