Często mnie pytacie, jak się czyści kalmary.
Jako że na blogu pojawi się wiele przepisów na kalmary, postanowiłam napisać Wam instrukcję czyszczenia kalmarów.
W ten sposób nie będę się powtarzać za każdym razem.
Zapraszam ;-)
Oczyścić kalmara nie jest trudno.

Tułów kalmara zakończony jest 10 mackami, między nimi znajduje się otwór gębowy, dalej znajduje się głowa. Głowę można łatwo wyodrębnić z całości, gdyż to w niej znajduje się mały woreczek z atramentem.
Jedną ręką trzymamy tułów kalmara, drugą ręką łapiemy delikatnie za głowę (z oczami) i odrywamy macki.
Jeśli używamy głowę, to zachowujemy ją na bok.
W środku ciała jest żyłka (chrząstka) - usuwamy ją.
Jednym ruchem odrywamy kolorową skórę. Możemy leciutko naciąć skórę, jeśli nie odchodzi, uważając by nie zrobiła nam się dziura w korpusie.
Aby zakończyć czyszczenie płaszcza usuwamy płetwy. Jeśli używamy płetwy to zachowujemy ja na bok.
Przesuwamy palcem tułów kalmara od końca do początku i usuwamy wnętrzności. Myjemy pod bieżącą zimną wodą. Myjemy delikatnie w środku - uważając, żeby nie przebić mięsa.

Głowę należy wyrzucić. Możemy zatrzymać atrament, jeśli potrzebny do przepisu.
Usuwamy środkowy ząb. Otwieramy rękoma macki na zewnątrz i przyciskamy na środku otwór. Usuwamy ząb kalmara.
Po jego usunięciu pozostanie mały otwór. Następnie rękoma zdejmujemy skórę z macek.
Zdejmujemy też skórę z płetw.
Opłukujemy wszystkie części dokładnie, myjemy pod bieżącą zimną wodą.
Kalmary są gotowe do użycia według naszych przepisów.
Warto wiedzieć!
Jeśli kalmar jest duży, można uniknąć oddzielenia głowy od macek: wyodrębniamy tylko oczy i ząb kalmara.
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
Renata
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że ten wpis jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku lub google+. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
Renata
3 komentarze
Dziękuję najserdeczniej - dzięki jasnym instrukcjom poszło jak z płatka :)
To się cieszę.
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Jadę w czerwcu na Sycylię i zamierzam tam gotować, więc takie porady są na wagę złota:) dzięki serdeczne!
Prześlij komentarz