Krajobraz, który lekko przypomina Toskanię, nawet jeśli znajduje się kilka minut od Via Emilia — rzymskiej ulicy łączącej Bolonię z Rimini.
To włoskie miasteczko „prześladowało” mnie już od dawna. Zawsze coś jednak mi stawało na przeszkodzie. Warto było czekać, bo okazało się, wspanialsze niż sądziłam.
Magiczne i pełne koloru.
Miasteczko jest szczególną atrakcją ze względu na pomalowane ściany domów.
Ściany domów miasteczka pokryte są wspaniałymi malowidłami wykonanymi przez renomowanych artystów; można podziwiać ponad sto prac prestiżowych nazwisk sztuki współczesnej stworzonej przez inicjatywę Biennale del Muro dipinto.
Po raz pierwszy inicjatywa miała miejsce w 1960 roku — obecnie co 2 lata we wrześniu uliczni artyści i malarze z całego świata malują na tutejszych ścianach budynków nowe dzieła.
Malowidła sprawiają, że wąskie uliczki miasteczka są fascynującym miejscem pełnym kolorów i fantazji. Na pewno są największym zaskoczeniem dla turystów, którzy nie wiedzą o ich istnieniu.
Wspaniałe malowidła, optymistyczne barwy... fajnie jest pospacerować uliczkami miasta i nacieszyć oczy!
Jest to najbardziej kolorowe miasteczko, jakie do tej pory widziałam. Dozza zachwyca wszechobecnymi pastelami i spokojnym życiem.
Miasteczko należy do klubu 100 najpiękniejszych miasteczek we Włoszech. Ale Dozza to nie tylko pomalowane ściany. Możemy tam znaleźć piękny zamek zbudowany w 1250 roku — Rocca Sforzesca.
Zbudowana jako twierdza obronna otaczających terenów, stała się późniejszym pałacem lokalnych rodzin szlacheckich. Obecnie znajduje się tutaj muzeum.
Muszę przyznać, że twierdza jest warta wizyty. Można wejść do rezydencji szlacheckich, w których mieszczą się sypialnie, salony, sale konferencyjne, a nawet mała kaplica.
Polecam wspiąć się na wieżę, z której widok na okolicę jest naprawdę niesamowity!
Jest też dostęp do starych więzień, które nadal zachowały oryginalne narzędzia tortur, kuchnię i pralnie.
W piwnicy zamku obecnie mieści się Enoteca Regionale Emilia-Romania, w której można wybierać spośród 1000 etykiet z 260 regionalnych producentów wina.
Nie ma lepszego miejsca, aby spróbować lokalnych win Albana di Romagna, Sangiovese i Lambrusco.
Enoteca organizuje również szereg innych wydarzeń, w tym kursy, spotkania z lokalnymi producentami, degustacje z sommelierem.
Na koniec polecam zatrzymać się na obiad w jednej z lokalnych restauracji i spróbować tagliatelle, garganelli lub tortelli z ricottą i szałwią czy piadinę z lokalnym serem Squacquerone.
Zapraszam na migawki z Dozza ;-)
Widoki na wzgórza
JAK SIĘ DOSTAĆ ?
Samochodem:
Zjeżdżamy z autostrady A14 (Bolonia-Ancona) w Castel San Pietro Terme (jadąc z północy) lub Imola (jadąc z południa). Następnie trzeba jechać drogą Via Emilia aż do skrzyżowania dróg w kierunku Dozza.Autobusem:
Linia 147 ATC Bologna oferuje połączenia do Dozza z Toscanella, Imola i Bolonii. Autobusy kursują co godzinę między 7.00 a 20.00, codziennie od poniedziałku do soboty, a w dni świąteczne i niedzielę co godzinę od 14. 00 do 20.00. Autobus trzeba wcześniej zarezerwować.Mam nadzieję, że poczekacie na ciąg dalszy moich opowieści o Emilii Romanii. Już teraz możecie przeczytać:
Dozza - galeria sztuki na świeżym powietrzu
Gdzie spać w Bolonii ?
Jak zwiedzać Rawennę ? Wywiad z przewodniczką licencjonowaną
Jarmarki świąteczne w San Marino i szopki z piasku w Rimini
Le Due Torri - symbol Bolonii
Sanktuarium Madonna di San Luca
Siedem sekretów Bolonii, o których dowiesz sie od jego mieszkańca
Karnawał w Cento
Zamek Rocchetta Mattei
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam
Renata
5 komentarzy
Pokazałaś piękne miejsce. Dzięki.
Kris
Reniu uwielbiam do Ciebie zaglądać i czytać Cię. Na Instagramie tez Ci podglądam . Dorota z http://sielskachata.blogspot.com/
Miód na moje uszy ;-)
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Takie słowa dodają mi skrzydeł ;-)
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Oszalałam! Włochy to nie za bardzo mój kierunek podrózniczy, ale widząc takie cuda na ścianach chyba sie tam wybiorę!
Prześlij komentarz