Jedną z nich jest po prostu jego rewelacyjne usytuowanie — leży z dala od turystycznych szlaków. Tutaj zasięg w telefonie momentami się gubi, ale dzięki temu można się zrelaksować wśród przyrody i nie myśleć o niczym innym. To miejsce jest magiczne i ogromnie się cieszę, że odkryliśmy taką perełkę.
Cechą, która sprawia, że Poffabro wyróznia się, jest na pewno architektura budynków. W przeszłości miasto było jednym z najbiedniejszych we włoskich Alpach, do tego stopnia, że doprowadziło to do masowej emigracji w ciągu ostatnich dwóch stuleci. Być może jest to jednak cecha, która sprawia, że wioska jest magiczna. Cała mała aglomeracja jest bowiem pozbawiona luksusowej zabudowy czy wielkich kurortów. Znajdziesz domy kilkupiętrowe zbudowane z surowego kamienia, pełne schodów i drewnianych balkonów w starym stylu, które tworzą magiczny widok. Nawet jeśli budynki są położone blisko siebie, to bogactwo filarów, kamiennych łuków i drewnianych chodników ma harmonijny styl, który doskonale komponuje się z otaczającym krajobrazem.
W miasteczku nie ma atrakcji turystycznych, ale na uwagę na pewno zasługują kościoły. Niewątpliwie najważniejszym z nich jest kościół San Nicolò, którego fasada sama w sobie jest już fascynującą atrakcją — zbudowana w XVII wieku i poddawana różnym renowacjom w następnych latach. Mówiąc dokładniej, obecny kościół San Nicolò jest owocem ciągłej pracy, która trwała przez wieki, również przez częste trzęsienia ziemi.
Wśród innych rzeczy, których nie można przegapić w Poffabro, warto wspomnieć o Sanktuarium Beata Vergine della Salute, położonym w niewielkiej odległości od wioski, w miejscowości Pian delle Merie. Budowa Sanktuarium sięga końca XIX wieku i charakteryzuje się wspaniałą architekturą neoklasyczną.
Wyjeżdżając kilka kilometrów od miasteczka, warto odwiedzić zaporę Ponte
Racli, zasilającą elektrownię o tej samej nazwie. Zapora Ponte Racli
położona wzdłuż dwóch skalnych ostróg zapewnia niezapomniane widoki.
O Poffabro jest niewiele wiadomości z jego przeszłości. Mały ośrodek miejski, który powstał w 1810 roku, kiedy stał się ułamkiem gminy Frisanco. Wcześniej miejscowość jest wymieniana w niektórych dokumentach z XIV wieku, ale nie ma konkretnych wiadomości z jeszcze bardziej starszych czasów.
Tak małe miasteczko liczące zaledwie 181 mieszkańców, normalnie nie byłoby odwiedzane przez turystów odwiedzających region Friuli Wenecję Julijską, ale przez jeden miesiąc każdego Bożego Narodzenia ludzie przyjeżdżają do Poffabro z bardzo daleka.
Z czego słynie Poffabro?
Poffabro słynie z szopek. Nie znajdziesz tutaj ogromnych świateł bożonarodzeniowych i domów towarowych ozdobionych olśniewającymi zimowymi scenami, ale przepiękne szopki. Tradycję zapoczątkowali mieszkańcy w 1997 roku wystawiając je w oknach swoich domów. Z roku na rok w wydarzeniu zaczęło uczestniczyć coraz więcej mieszkańców. Obecnie w całej średniowiecznej wystawionych jest ponad 100 różnych szopek. Jedne schowane są w oknach mieszkańców, inne wyeksponowane przed budynkami. Znajdziesz tu wszystko, od tradycyjnych szopek po szopki z makaronu lub kieliszków wina.
GDZIE ZJEŚĆ W POFFABRO?
Polecam restaurację La pignata (adres:Via Colussi 8). Koniecznie
zarezerwować wcześniej, bo wolne miejsca znikają jak świeże bułeczki!
(telefon:340 611 2653).
Ładne miejsce z przepięknym widokiem. Bardzo
dobre i dobrze podane dania, świetna jakość, uprzejmy personel, więcej niż
uczciwa cena. Zdecydowanie spróbować, zarówno ze względu na miejsce, jak i
kuchnię !
JAK DOJECHAĆ DO POFFABRO?
Moja rekomendacja to samochód. To najlepsza, najszybsza i najwygodniejsza forma dojazdu. U podnóża miasteczka jest parking , więc spokojnie jest gdzie zostawić auto.
I jak Ci się podoba to miejsce? Wyjątowe prawda?
Polecam również:
Mało znany zakątek Włoch — wizyta w Trieście
Monte Lussari – malownicze miejsce w Friuli Wenecji Julijskiej
Zamek Miramare
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli
zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
-
Otrzymuj
‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Renata
Brak komentarzy
Prześlij komentarz