Każdy z nas pamięta trochę nieudacznego rycerza, który walczył z wiatrakami, którego towarzyszem w wyprawie jest służebny giermek – Sancho Pansa.
Pomysł wycieczki po krainie Don Kichota bohatera powieści pisarza Miguela Cervantesa z pewnością nie jedna osoba miała już w głowie. Idąc śladami sławnego bohatera możemy spędzić niezapomniany urlop.
Ja zachęcam Was do „pobłądzenia” po La Manchy.
Nie jest tajemnicą, że najwięcej turystów to miłośnicy przygód Don Kichota, którzy chcą podążać jego śladami oraz poznać kulturę i zabytki tej okolicy.
Na trasie spotykamy się z kulturą, historią, naturą i wspaniałymi ludźmi tego regionu.
Posiadając samochód można zdecydować się na objazd okolicznych miasteczek związanych z powieścią Cervantesa.
Pierwszy przystanek Puerto de Lápice, wioska o typowej zabudowie z domami zw. „ventas”.
Jednym z najpiękniejszych jest Venta de Don Kichot, w którym znajduje się obecnie restauracja.
Oczywiście najważniejsze są wiatraki. To z nimi dzielny Don Kichot toczył walkę, wyobrażając sobie, że to groźne, ziejące ogniem olbrzymy. Pierwszym na szlaku Don Kichota jest Consuegra. Consuegra słynie z wiatraków i XIII wiecznego zamku.
Wiatraki w Consuegrze usytuowane są na wzgórzu na obrzeżach miasta. Widoczne są z daleka i stanowią symbol regionu.
W Consuegrze znajdziemy także stary ratusz renesansowy, muzeum miejskie, wieżę "la torre de reloj" i dwa kościoły.
Kolejnym miastem na szlaku jest Campo de Criptana, znany z 10 zabytkowych wiatraków stojących na wzgórzu, w czasach
Don Kichota prawdopodobnie ich liczba wynosiła 30.
Dalej drogą dojechaliśmy do El Toboso, gdzie mieszkała ukochana Don Kichota, była nią prosta dziewka z winiarni Dulcynea z Toboso. Choć Dulcynea była postacią fikcyjną, obecnie w jej domu znajduje się muzeum.
Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny:)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz