Odwiedziliśmy je podczas naszej przejażdżki po Abruzji.
Od wielu lat chciałam tam pojechać, ale jakoś nigdy nie było okazji. W końcu jednak szczęśliwie udało nam się tam trafić!
Pietracupa została zbudowana na dużym klifie zwanym Morgia stąd łaciński toponim Petra Cupa, w którym przymiotnik cupa nie należy rozumieć jako „ciemna”, ale jako „pusta”.
Przez to może się wydawać, że znajdziesz mroczne górskie miasteczko zamknięte w wąskiej dolinie. W rzeczywistości jest odwrotnie: kilka domów, głównie białych u podnóża góry, zdominowanej przez skałę.
Tutaj wszystko się kręci wokół skały. I to jest rzeczywiście najbardziej oryginalna i sugestywna część miasteczka.
PIETRACUPA – CO WARTO ZOBACZYĆ?
Pietracupa to prawdziwa perełka. Jest plątaniną wąskich uliczek i schodków, które wspinają się do centrum miasteczka. Spacer uliczkami centrum jest niesamowity, gdyż znaleźć tu można całą masę zakamarków.W skale, w jednym z największych pomieszczeń, wrzeźbionych przez człowieka i czas, znajduje się mały kościółek, który zachował jeszcze swoją starożytną atmosferę, typową dla pierwszych wspólnot religijnych, które się tutaj gromadziły.
Kiedy wchodzisz do niego, już od pierwszego momentu, przenika cię surrealistyczna atmosfera.
Od razu przyciąga twój wzrok renesansowy Chrystus, zawieszony na krzyżu w centrum jaskini, wydaje się, że chce cię objąć, nawet jeśli nie ma rąk.
W środku panuje idealna harmonia między środowiskiem naturalnym a nielicznymi meblami tworzącymi wnętrze. Ławki ułożone w okrągły sposób z okrągłym ołtarzem wykutym ze starego kamienia młyńskiego, tworzą niesamowitą spójność.
Z małego okna po prawej stronie, filtruje światło, które pozostawia światło na skalnych ścianach. Wizyta w tym kościółku na długo pozostaje w pamięci!
Ta niezwykła jaskinia od wieków chroniła mieszkańców miasteczka, ale była również schronieniem dla upraw i zwierząt w trudnych czasach.
Obecnie są tutaj celebrowane funkcje religijne, ale również są organizowane inicjatywy kulturalne: konferencje, prezentacje książek i koncerty.
Na zewnątrz kościółek sprawia wrażenie, że wychodzi ze skały. Wszystko razem wygląda jak pojedynczy kompleks.
Jak sami widzicie Pietracupa, jest niewielkim miastczekiem, więc warto połączyć zwiedzanie z innymi miasteczkami.
PIETRACUPA – JAK DOJECHAĆ?
Najlepszym sposobem jest dojazd samochodem. Zresztą nie potrafię Ci powiedzieć, czy można dojechać transportem publicznym. W Molise prawdopodobnie będziesz potrzebować własnego transportu, ponieważ region jest słabo zaludniony i przez to słabo jest rozgałęziony transport publiczny.
Jeśli jesteś na wakacjach w Molise lub przejeżdżasz drogami biegnącymi wzdłuż rzek Trigno lub Biferno, skieruj się w kierunku Pietracupa. Nie będziesz żałować! Spędzisz kilka godzin w niesamowitym miejscu.
Mam nadzieję, że poczekacie na ciąg dalszy moich opowieści o regionie Molise. Już teraz możecie poczytać o:
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam
Renata
1 komentarz
Piękne miejsce warto je zobaczyć piękne zdjęcia
Prześlij komentarz