Strudel z winogronem

Uwielbiam wszelkiego rodzaju strudle. Dzisiaj zapraszam Was na mój strudel z winogronem.
To smaczny jesienny deser, wykonany na bazie ciasta francuskiego wypełnionego mieszaniną winogron, bułką tartą i innych smacznych składników.
Zapraszam ;-)

Składniki:
Ciasto:

• 250g mąki pszennej
• 1 jajko
• szczypta soli
• 50 g masła
• 1 łyżka cukru
• 6 łyżek wody

Nadzienie:

• 500 g winogron białych
• 500 g winogron czerwonych
• 60 g cukru
• 70g bułki tartej
• 50g masła
• 1 żółtko
• 1 łyżka cynamonu
• 2 łyżki płatków migdałowych

Dodatkowo:

• 1 żółtko
• 1 łyżka cukru pudru do posypania

Przygotowanie: 

Wsypujemy mąkę do miski malaksera. Dodajemy jajko, sól, miękkie masło, cukier i 6 łyżek wody. Zagniatamy ciasto. Możemy ciasto wyrabiać ręcznie, jak i w malakserze.

Zagniatamy, aż ciasto będzie sprężyste i  jednolite. Na początku zagniatamy ciasto w malakserze później rękoma. W rękach mamy wyczucie, czy ciasto ma odpowiednią konsystencję. 
Ciasto na początku jest lekko klejące, ale z czasem wyrabiania staje się miękkie, gładkie, elastyczne i nieklejące.
Z ciasta formujemy kulę. Przekładamy do miski. Przykrywamy miskę ściereczką i pozostawiamy na godzinę.

W patelni roztapiamy masło, dodajemy bułkę tartą i płatki migdałowe. Przysmażamy na złoty kolor. 

Odstawiamy do ostygnięcia.
Winogrona obieramy, myjemy i osuszamy. Do dużej miski wsypujemy cukier i cynamon, mieszamy. 

Wsypujemy winogrona i mieszamy tak aby wszystkie winogrona były obsypane cukrem i cynamonem.

Po godzinie wykładamy ciasto na posypaną mąką ściereczkę i rozwałkowujemy cienutko.

Idealne ciasto na strudel powinno być bardzo cienkie, niemal przezroczyste.

Ciasto smarujemy rozbitym żółtkiem, używając pędzelka.

Na cieście rozkładamy bułkę tartą, pozostawiając ok. 3 cm odstępu od brzegów.

Układamy winogrona.

Następnie zwijamy ciasto w roladę, wzdłuż dłuższego boku. (Pomagamy sobie ściereczką przy zwijaniu).

Ciasto przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Smarujemy strudel rozbitym żółtkiem. 

Pieczemy w nagrzanym piekarniku ok. 45 min. w temperaturze 190°C.
Po upieczeniu lekko studzimy, posypujemy cukrem pudrem i podajemy.
 

Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie: 

• Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
• Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
• Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
• Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
• Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty! 
• Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter. 
• A jeśli lubisz jak opisuje Włochy, to kup moją książkę

Pozdrawiam 


Renata