Przepis zdecydowanie spodoba się osobom, które lubią serniki. Tarta zadowala podniebienia dzieci i dorosłych.
Zamiast kratki na cieście, przyozdobiłam tartę liśćmi za pomocą specjalnych wykrawaczek, które kojarzą mi się z jesienią, spadającymi liśćmi i nadchodzącym chłodem.
Zapraszam ;-)
Składniki na formę o średnicy 28 cm:
Ciasto:- 330 g mąki
- 150 g cukru
- 165 g masła
- 2 żółtka
- starta skórka z jednej cytryny
- 2 łyżki rumu
- parę kropli esencji waniliowej
- szczypta soli
- żółtko do smarowania
Nadzienie:
Dodajemy skórkę z cytryny i esencję waniliową. Zaczynamy wyrabiać maszynkąna elastyczną masę.
Gdy zagniatane ciasto zbije się w kulę, starannie owijamy je folią do przechowywania żywności i wkładamy do lodówki na 60 minut.
W międzyczasie szykujemy nadzienie. Jajko z białkiem ubijamy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy masło i dalej ucieramy. Powoli dodajemy ser nie przerywając ucierania. Wsypujemy proszek budyniowy i mieszamy za pomocą łopatki od góry do dołu.
Po upływie czasu wyjmujemy schłodzone ciasto z lodówki i dzielimy na dwie części: 2/3 ciasta użyjemy na wyłożenie formy, natomiast pozostałą 1/3 użyjemy do dekoracji.
Większą część ciasta delikatnie rozwałkowujemy z obu stron na blacie posypanym mąką (rozwałkowane ciasto musi być nieco większe niż średnica formy). Formę wykładamy ciastem, które dokładnie dociskamy do dna i brzegów formy. Za pomocą noża usuwamy nadmiar ciasta. Następnie z pozostałego ciasta robimy dekoracje. Ja zrobiłam dekoracje o kształcie liści. Liście robimy za pomocą specjalnych wykrawaczek. Układamy je dowolnie na wierzchu tarty. Możemy przykryć tylko część tarty jak i całą. Zależy to od naszego wyboru.
Smarujemy liście żółtkiem. Pieczemy w temperaturze 200 stopni ok. 40 - 50 min. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, zostawiamy sernik w piekarniku do ostygnięcia. Uchylamy dowolnie drzwi piekarnika, żeby powolutku odparowała wilgoć.
Pozdrawiam
Renata
- 750 g sera ricotty
- 1 jajko
- 1 białko
- 100 g cukru pudru
- 60 g masła
- 2 budynie waniliowe (70 g)
- starta skórka połowy cytryny
Przygotowanie:
Formę smarujemy masłem i posypujemy mąką. Do miski malaksera, który wrabia ciasto wsypujemy mąkę, dodajemy zimne masło pokrojone na kawałki, szczyptę soli i cukier. Wlewamy żółtka i dodajemy rum.Dodajemy skórkę z cytryny i esencję waniliową. Zaczynamy wyrabiać maszynkąna elastyczną masę.
Gdy zagniatane ciasto zbije się w kulę, starannie owijamy je folią do przechowywania żywności i wkładamy do lodówki na 60 minut.
W międzyczasie szykujemy nadzienie. Jajko z białkiem ubijamy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy masło i dalej ucieramy. Powoli dodajemy ser nie przerywając ucierania. Wsypujemy proszek budyniowy i mieszamy za pomocą łopatki od góry do dołu.
Po upływie czasu wyjmujemy schłodzone ciasto z lodówki i dzielimy na dwie części: 2/3 ciasta użyjemy na wyłożenie formy, natomiast pozostałą 1/3 użyjemy do dekoracji.
Większą część ciasta delikatnie rozwałkowujemy z obu stron na blacie posypanym mąką (rozwałkowane ciasto musi być nieco większe niż średnica formy). Formę wykładamy ciastem, które dokładnie dociskamy do dna i brzegów formy. Za pomocą noża usuwamy nadmiar ciasta. Następnie z pozostałego ciasta robimy dekoracje. Ja zrobiłam dekoracje o kształcie liści. Liście robimy za pomocą specjalnych wykrawaczek. Układamy je dowolnie na wierzchu tarty. Możemy przykryć tylko część tarty jak i całą. Zależy to od naszego wyboru.
Smarujemy liście żółtkiem. Pieczemy w temperaturze 200 stopni ok. 40 - 50 min. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, zostawiamy sernik w piekarniku do ostygnięcia. Uchylamy dowolnie drzwi piekarnika, żeby powolutku odparowała wilgoć.
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli
zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
- A jeśli lubisz jak opisuje Włochy, to kup moją książkę
Pozdrawiam
Renata
10 komentarzy
Pysznie wygląda! :)
świetna, a dekoracja urocza :)
Oo takiej tarty z ricottą jeszcze nie jadłam, zapowiada się smakowicie.
apetyczna tarta
Czesc! Czy mozna kupić we Włoszech esencje waniliowa? Co to w ogole jest? To co u nas nazywa sie olejkiem waniliowym???
Szukałam w wielu wielu sklepach, w tym największym Auchan w Rzymie i nie ma czegoś takiego jak essenza di vaniglia mimo ze w wielu przepisach występuje... Z gory dzieki za odpowiedz:)
Witaj
Czasem udaje mi się kupić w Interspar. Jeśli będziesz w Polsce na pewno znajdziesz ją w Kuchniach Świata lub w lepszych delikatesach.
Jeśli nie znajdziesz użyj waniliana lub ziarenka z połowy laski waniliowej.
Jak tylko będę mogła podam przepis jak zrobić samemu esencję waniliową.
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Właśnie zrobiłam, znakomita. Dziękuję.
Super! Cieszę się ;-)
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Pani Renato jaka mąka została użyta do spodu ciasta? Typ 00 czy nasze polskie, tradycyjne 500?
Ja używam 00. Myślę, że mąka pszenna się sprawdzi ;-)
Pozdrawiam
Renata
Prześlij komentarz