czwartek, 28 listopada 2019

Via dei Coronari — jedna z najpiękniejszych uliczek w Rzymie

Via dei Coronari to jedna z moich ulubionych ulic w Rzymie. Jest ukryta tuż przy Piazza Navona i z jakiegoś powodu jest to spokojne miejsce z wyraźnie lokalną atmosferą, choć bardzo zamożną nie wszyscy mogą sobie pozwolić na życie w tej wspaniałej części miasta. 
To zdecydowanie jedna z najpiękniejszych rzymskich uliczek.

Rozciąga się na około pięćset metrów i jest położona pomiędzy Piazza dei Coronari i Piazza di Tor Sanguigna. Pomimo centralnej lokalizacji nigdy nie jest zbyt zatłoczona, przez co spacer nią daje złudzenie cofnięcia się w czasie.
Ulica ma swoje początki w czasach rzymskich. Wtedy nazywała się Recta, czyli Prosta, ponieważ była to wówczas jedna z niewielu ulic o regularnym kształcie.
Dopiero w okresie renesansu została przekształcona w Via Cornari. Swoją obecną nazwę zawdzięcza sprzedawcom dewocjonaliów, w tym przede wszystkim różańców — po włosku zwą się one corone. Handlarze rozmaitymi religijnymi akcesoriami ulokowali tu swoje sklepy i stragany już w średniowieczu. To właśnie tą ulicą pielgrzymi podążali do Państwa Kościelnego.
Via Cornari prezentuje różne style: średniowieczny — doskonale zachowany w krótkich alejkach, renesansowy w pałacach i budynkach oraz barokowy, który widać w niezwykle bogatych detalach.
Obszar ten jest pełen domów z antycznymi frontami i pięknymi uliczkami, idealnych do odkrywania starego Rzymu w swoim własnym tempie.

Dziś jest to najbardziej elegancka i słynna ulica w Rzymie oraz jedna z najsłynniejszych na świecie, ze względu na liczne sklepy z antykami. Spacer nią to sama przyjemność dla oczu, które mogą podziwiać niezwykłe antyczne meble, obrazy z XVII i XVIII wieku i starożytne rzeźby — wszystkie dzieła o niesamowitej wartości.
W wielu budynkach z XV wieku mieszczą się teraz stylowe butiki, a także jedna z moich ulubionych lodziarni w Rzymie — Gelateria del Teatro, która jest jedną z najlepszych lodziarni w Wiecznym mieście.

Pod numerem 157 znajduje się starożytna rezydencja Fiammetta Michaelis, słynnej kurtyzany pochodzenia florenckiego, która żyła w Rzymie podczas kwitnącego okresu włoskiego renesansu. 
Fiammetta odziedziczyła dom po włoskim kardynale i humaniście Giacomo Ammannati Piccolomini — prawdopodobnie jej kochanek, który zmarł w 1479 roku, zapisując jej cały swój majątek.
Wydarzenie to wywołało publiczne oburzenie, przez co ówczesny papież Sykstus IV musiał interweniować, powierzając sprawę specjalnej komisji.
Majątek wskazany w testamencie został zmniejszony, a Fiammetta Michaelis odziedziczyła, wyłącznie jako posag (a nie jako kochanka Giacomo Ammannati Piccolomini), w sumie cztery nieruchomości znajdujące się w Rzymie, a dokładnie winnicę z kasynem przy Bramie Watykańskiej Viridaria, dom przy via dei Coronari nr 157, inny przy via degli Acquasparta nr 16 oraz dom z wieżą w nieistniejącej już uliczce La Palma.
Mówi się, że młoda Fiammetta miała również romans z Cesare Borgią — nieślubnym synem Rodrigo Borgia, a także bratem Lucrecji Borgii.

Innym dziełem artystycznym o nieocenionej wartości jest dom Prospera Mochiego. Według historyków, budynek został zbudowany w 1516 roku przez Pietro Rosselliniego, człowieka z Florencji na służbie Antonio da Sangallo. Styl jest bardzo wyjątkowy — konstrukcja ma ponad trzy piętra, okna zdobią heraldyczne motywy, w tym słynny herb Mochi.

Na Via dei Coronari polecam wstąpić do Essenzialmente Laura — perfumeria Laury Tonatto. Jest to jeden z najsłynniejszych włoskich „nosów” produkujących zapachy. W relaksującym i magicznym pomieszczeniu królowa perfum proponuje 39 wyjątkowych zapachów dla osób i pomieszczeń, podzielonych pomiędzy 8 oficjalnych rodzin zapachowych określonych przez Osmotheque w Wersalu. Wśród preferowanych przeze mnie zapachów są: Ahab — potężna nuta morska, Lawenda Leonarda — zaczerpnięta ze starożytnej receptury stworzonej przez geniusza Leonarda Da Vinci i zapach Palazzo Spada, który przypomina dziedziniec z pomarańczowymi kwiatami na Sycylii. 

Na koniec, dwie wskazówki dotyczące interesujących zabytków znajdujących się niedaleko Via dei Coronari i placu Navona. Zaraz za północno-wschodnim rogiem Piazza Navona znajduje się Biblioteka Angelica założona w 1604 roku, którą można zwiedzić za darmo. Wejście znajduje się na rogu placu Sant’Agostino.
Następnie polecam zajrzeć na niewielki plac Pasquino, gdzie można znaleźć gadającą statuę.
Pasquino jest wyrocznią od XVI wieku, od kiedy Rzymianie zaczęli przyklejać satyryczne wiersze i protesty polityczne do podstawy posągu.

Polecam również:

10 filmów do obejrzenia przed wizytą w Rzymie
10 zabytków w Rzymie, których nie można pominąć
Gianicolo czyli 180 stopni widoku na wieczne miasto
Jak zwiedzać Rzym ? Wywiad z przewodniczką licencjonowaną
Malownicze Campo de' Fiori
Najpiękniejsze widoki z góry na Rzym
Najsłynniejsza dziurka od klucza w Rzymie
Noclegi w Rzymie
Quartiere Coppedè - bajkowa dzielnica w Rzymie
Rzym na talerzu czyli czego nie można przegapić kulinarnie w Rzymie
Rzymski wykrywacz kłamstw - z wizytą w Bocca della Verità
Termy Karakalli


Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
  • Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu. 
  • Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
  • Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.

Pozdrawiam

Renata
Share:

1 komentarz

Unknown pisze...

Ciekawy ,często czytam Pani wpisy,być może kiedyś odwiedzę Via dei Coronari.Pozdrawiam serdecznie.

Kalejdoskop Renaty