wtorek, 4 sierpnia 2020

Papryka faszerowana po kalabryjsku — istna bomba!

Faszerowane papryki są w czołówce najsmaczniejszych i najbardziej cenionych letnich dań kuchni kalabryjskiej. To danie, które można podawać zarówno jako danie główne, jak i przystawkę. Są też tacy, którzy wolą delektować się nimi jako pojedynczym daniem ze względu na bogactwo składników.
Do przygotowania tego pysznego dania użyłam papryki corno. Głównym składnikiem nadzienia jest pieczywo, ale w niektórych rejonach Kalabrii używa się również mielonej wołowiny lub salsicci.
Starałam się Wam podać przybliżone proporcje, ponieważ papryki różnią się wielkością. Jeśli nie wystarczy nadzienia, to znaczy, że papryki są większe niż te, których użyłam ja.
Zapraszam ;-)
Papryka faszerowana po kalabryjsku — istna bomba!

Składniki:

  • 1,5 kg czerwonej papryki corno*(9 papryk)
  • 1,2 kg dojrzałych pomidorów
  • 300 g włoskiego pieczywa** 
  • 100 g czarnych oliwek***
  • 80 kaparów z soli
  • 150 g Provoli lub Ementalera
  • 2 mozzarelle (200 g)
  • garść liści bazylii

* Użyłam włoskiej papryki corno. Jest to papryka o podłużnych stożkowatych owocach zakrzywionych w kształcie rogu byka. Miąższ średnio gruby, soczysty, bardzo smaczny. Czym zastąpić?
Możesz zastąpić zwykłą czerwoną papryką, ale prawdopodobnie wystarczy 6-7 papryk.
**pieczywo przypominające włoskie pieczywo. Może to być bułka polska, ale nie chleb.
***użyłam oliwki taggiasche

Przygotowanie:

Pomidory sparzamy wrzatkiem, obieramy, usuwamy nasiona i kroimy na drobno. Posypujemy solą i zostawiamy na moment. Kroimy oliwki na drobno, to samo robimy z serami. Kapary opłukujemy z soli i rozgniatamy w moździerzu. Odcedzamy pomidory z wody i umieszczamy w dużej misce. Dodajemy pieczywo pokrojone na kawałki i zaczynamy mieszać rękoma. Pieczywo pod wpływem wody z pomidora musi zmięknąć. Musi się zrobić papka. Dodajemy sery, oliwki, kapary i bazylię. Doprawiamy sola i pieprzem. Nie przesadzamy z solą, bo kapary z soli są dosyć słone. Próbujemy. Papryki dokładnie myjemy. Odcinamy górę, wykrawamy gniazdo nasienne. Papryke corno kroję również wzdłuż. Napełniamy farszem. Smarujemy formę oliwą i układamy w formie papryki jedna przy drugiej. Pieczemy 30-40 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.

Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
  • Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu. 
  • Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty
  • Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam

Renata
Share:

6 komentarzy

Lena pisze...

pychotka!

Jak się całować pisze...

Wygląda przepysznie ;)

Unknown pisze...

Spróbuję!Wygląda smakowicie.

Lilka B pisze...

Już dawno czegoś tak pysznego nie jadłam.Zawartość papryki jest zwarta i smakowita. Smaki się przenikaja, no po prostu genius w ustach. Serdeczne dzięki.

Anonimowy pisze...

Super smaczne

Anonimowy pisze...

Muszę spróbować wygląda smakowicie

Kalejdoskop Renaty