Tagliatelle z pomarańczą i krewetkami – najlepszy przepis na makaron z krewetkami!

Tagliatelle z pomarańczą i krewetkami to bardzo szybkie rozwiązanie na smaczny obiad czy kolację. Smakuje fanatasycznie. Słodycz krewetki doskonale komponuje się z cytrusowym aromatem pomarańczy.
Nie jest to danie nad wyraz wymyślne, a wręcz przeciwnie – bardzo proste. Nie można mu jednak odmówić aromatu i głębokiego smaku, który sprawia, że latem takie potrawy można byłoby jeść codziennie.
Zapraszam ;-)

Składniki dla 2 osób:

• 175 g tagliatelle
• 1 skórka z pomarańczy Bio
• 1 szalotka
• 125 ml włoska panna albo śmietanka 30% łaciata
  
• 20 g masła 
• 12 krewetek królewskich + 2 krewetyki na osobę do dekoracji
• sól i pieprz do smaku
  

Przygotowanie:

Siekamy na drobno szalotkę i smażymy na dużej patelni z masłem; Pomarańcze myjemy i obieramy ze skórki, uważając, aby nie usunąć białej części, która jest bardziej gorzka (zawsze obieram obieraczką do ziemniaków). Kroimy skórkę pomarańczy w cienkie paski julienne i dodajemy do smażonej szalotki. Dusimy przez kilka minut, a następnie dodajemy śmietanę i 1 chochle wody lub bulionu (wymieszałam 100 ml wody z kostką rosołową wegetariańską domowej roboty). Oczyszczamy krewetki: zdejmujemy główkę, muszlę i osłonkę — zajrzyj na mój instruktaż jak oczyścić krewetki. Kroimy na większe kawałki i dodajemy do sosu. Gotujemy przez 5 minut na małym ogniu. Od czasu do czasu mieszamy, aby zapobiec nadmiernemu wyschnięciu i przywieraniu do dna. Na osobnej patelni na odrobinie masła smażymy krewetki w pancerzykach do dekoracji. Gotujemy tagliatelle al dente w osolonej wodzie. Odcedzamy, pozostawiając 1 szklankę wody z makaronu. Przenosimy na patelnię do sosu pomarańczowego i mieszamy. Jeśli sos jest zbyt suchy, dodajemy wodę z makaronu. Dekorujemy krewetkami i świeżo zmielonym pieprzem. Nie jest obowiązkiem, ale do sosu z udziałem pomarańczy, dodaje również mój proszek pomarańczowy.

Smacznego!

Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

• Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
• Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
• Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
• Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu. 
• Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty! 
• Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
  

Pozdrawiam

Renata