Migawki z Grecji

Tegoroczne moje czterdzieste urodziny postanowiłam świętować w Grecji, w podróży, czyli tak jak lubię najbardziej.
Kwietniowy wypad w krainę meteor marzył mi się od dawna.
A dokładnie od 34 lat, kiedy to zobaczyłam je po raz pierwszy na pocztówce u sąsiadki.

Ulubione zdjęcie z ostatniej podróży

Fajnie było spełniać kolejne z moich podróżniczych marzeń w urodziny.
Prawdą jest to, że spełnione marzenie sprawia, że coś się w nas zmienia. Wierzymy że spełniając jedno marzenie pewnie będzie możliwe spełniać kolejne.

Zdecydowaliśmy się na samochodowo road trip – to co z resztą z mężem lubimy najbardziej.
Moim zdaniem jazda samochodem daje większą swobodę w wyborze drogi...no i można zatrzymać się w różnych miejscach. Tam gdzie się chce.
Meteory są bardzo malownicze, pejzaże są inne niż w innych częściach Grecji, i jest tutaj naprawdę wiele do zobaczenia.
Więcej o tej podróży napiszę w przyszłości, a póki co zapraszam Was na garść zdjęć z tej urodzinowej wyprawy.
Niby tylko cztery dni, tak krótko, a mam wrażenie, jakby nie było mnie co najmniej z tydzień.
Czasem zdjęcia potrafią przemówić mocniej niż tysiąc słów dlaczego chciałam się tam wybrać jako sześciolatka.

Widok na miejscowość Kastraki z monastyru Agios

W drodze..

Widok na monastyr Agios Roussanou

Zboczenie z drogi i szukanie nowych widoków

Ten to ma życie i widoki

Monastyr Roussanou

Ach te widoki...

 Monastyr Varlaam

 Monastyr Varlaam

Greckie dolce vita

 Ach ta kuchnia grecka ...

Monastyr Varlaam

 Przyroda

Widoki na monastyr Trias i Kalambakę

Czasem brak słów na to co się czuje w danym momencie 

Widoki z monastyru Agios  Trias na Kalambakę

Widok na monastyr Agios Stefanos

 Kalambaka

Kastraki

Spacer brzegiem morza - Saloniki

 Bazar Modino - Saloniki

 Widoki na Saloniki

Zapach pomarańczy czuć prawie wszędzie w Salonikach

Główna ulica Salonik - Aristotelous

Spodobało się ? Podaj dalej!

Polecam również:
Nisyros
Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny :-)