Kościół św. Barbary wygląda jak przyklejony do skał. Patrząc z dołu ma
się wrażenie, że nie ma tam żadnej drogi, takiej niewspinaczkowej!
Przygladając się z oddali zastanawiasz się, czy jego niezwykłe położenie
nie jest po prostu optycznym złudzeniem?
Santa Barbara położona jest
niezwykle malowniczo na wysokości 610 m n.p.m. U jej stóp jezioro i
miasteczko Riva del Garda.
Jeśli interesuje Was Jezioro Garda to zapraszam do lektury: Jezioro Garda. 158 km tras, przysmaków i ciekawostek. To moja najnowsza książka.
Widok z progu kaplicy jest niezapomniany. Człowiek czuje się tu jak na dachu świata.
Planując wyjazd w te okolice naprawdę warto ułożyć podróż tak, aby mieć czas odwiedzić kaplicę.
Opis szlaku
Wycieczkę można podzielić na dwie części: pierwsza do bastionu, łatwa i
odpowiednia dla każdego, druga, z bastionu do kościoła, bardziej
wymagająca i stroma.
Dotarcie do bastionu Riva del Garda jest bardzo
proste. Szlak zaczyna się od małego portu i przy rondzie pomiędzy ulicą
Bastione i Monte Oro, koło parkingu Monte Oro lub jeśli chcesz
zaoszczędzić sobie trochę drogi, możesz skorzystać z windy, która zabierze
cię do twierdzy. Początkowo czeka na ciebie dość nużące podejście, może
nieco monotonne ze względu na ciągły zygzak z krętymi zakrętami.
Ten
odcinek trasy jest wygodny. Droga jest utwardzona, dzięki czemu możemy
wjechać tam także z wózkiem.
Do bastionu dociera się po mniej więcej
trzydziestu minutach spaceru.
Budynek powstał na początku XVI w., aby chronić miasto i jego mieszkańców
tuż po zakończeniu weneckiej dominacji Rivy. Uchodzi za symbol miasta i
znajduje się na zboczach góry Rocchetta. W 1703 r. został zniszczony przez
wojska francuskie pod dowództwem generała Vendôme.
Obecnie można go
podziwiać po konserwacji. Sam obiekt jest raczej niewielki, ale prezentuje
się wspaniale, a jeszcze lepszy jest widok na miasto, port i jezioro.
Wejście do środka jest za darmo. Dla zinteresowanych, obok znajduje się
także restauracja i ostatnie miejsce, gdzie można kupić zapas picia na
drogę.
Po zwiedzeniu bastionu można zejść albo kontynuować szlakiem
nr 404, który jest już bardziej wymagający i zdecydowanie należy go
zaliczyć do górskich wycieczek.
Po niecałej godzince leśnego spaceru
dochodzimy do schroniska św. Barbary, które wydaje się nie być ostatnio
zamieszkane, gdzie możemy odpocząć – ustawiono tu ławki, stoły i kosze na
śmieci. Stąd do kościółka pozostaje 10 min marszu, ale stąd już go
widzisz, bo do tej pory będziesz się zastanawiać, gdzie on się podziewa.
Gdy w końcu dotrzesz na szczyt i spojrzysz na okolicę zapomnisz o
wszystkim. Twoim oczom ukaże się budynek przyczepiony do skały, z
zapierającym widokiem na błękitne jezioro.
Takich widoków nigdy nie ma się dosyć. Cisza i spokój są w tym miejscu
najbardziej ekspresyjne.
Kaplica Santa Barbara jest widoczna z miasteczka, trzeba zerkać ponad Bastione. Powstała podczas budowy hydroelektrowni w 1925 roku na wysokości 620 m n.p.m. Jest poświęcona patronce strażaków, górników i nurków.
Gdzie zjeść?
Panem (Viale Roma 11, Riva del Garda).Tu zjesz tanio i pysznie. Byliśmy dwa razy podczas naszego pobytu i mogę szczerze powiedzieć, że jedzenie było smaczne. Wszystko w tym miejscu jest starannie zrobione — Panem to miejsce, do którego należy się udać, jeśli szukasz fantastycznego jedzenia (i dobrego wina).
W menu kanapki regionalne wykonane z typowych produktów. Warto spróbować wszystkich.
Jak dotrzeć?
Informacje
Cała trasa do kaplicy w dwie strony ma długość 5,8 km. Jeśli chodzi o
dojście, to trzeba się liczyć, że nie jest to trasa spacerowa. Ścieżka
jest dość wymagająca i męcząca, dotarcie na miejsce w szybkim tempie z
parkingu nie licząc przystanków, zajmuje ok. 1,5 h (jeśli chcesz, możesz
również skorzystać z windy panoramicznej do bastionu, o ile funkcjonuje).
Trasa jest dobrze oznakowana.
Zdecydowanie należy być w butach z
grubą podeszwą. Cały czas pod górę, miejscami po kamieniach i korzeniach
drzew. Do pokonania jest ok. 590 m przewyższenia, więc osobom bez kondycji
może być po prostu ciężko. Nie zalecam osobom z obolałymi kolanami lub
kontuzjami kostek, ponieważ ścieżka jest bardzo kamienista. Zejście na dół
jest szybsze, ok. godziny, ale trzeba być ostrożnym. Skały/żwir mogą być
śliskie.
Zalecam dobre buty, wodę, bo nie ma kranów i brak zbędnych
bagaży. Dodam, że na szlaku jest wystarczająco dużo ławek, aby odpocząć.
Na szczęście większość drogi jest zacieniona, ale polecam wyjść wcześnie
rano, aby uniknąć południowego upału.
Dzielę się z Tobą moimi ciekawostkami mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych Jezior we Włoszech. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do grupy Jezioro Garda po mojemu - informacje, ciekawostki, porady.... Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
- Cassone di Malcesine — śliczne miasteczko, które zainspirowało Gustawa Klimta
- Jezioro Garda — jak dojechać, jak się poruszać?
- Jezioro Garda #1 - region Wenecja Euganejska
- Jezioro Tenno — jedno z najpiękniejszych jezior północnych Włoch
- Monte Baldo - must see nad jeziorem Garda
- Najpiękniejsze widoki z góry na jezioro Garda
- Szlak Busatte - Tempesta nad jeziorem Garda
- Średniowieczna wioska Canale di Tenno
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli
zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
-
Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam
Renata
2 komentarze
O matko boska. Jakie cudowne widoki.
Dziękuję za wiadomości.podczas pobytu zawsze ciekawiło mnie to miejsce widoczne podczas podróży brzegiem Gardy.Moja ciekawosc zostala zaspokojona.ale nie chęć odwiedzenia osobiście tego miejsca
Prześlij komentarz