Zapraszam ;-)
Składniki na 4 osoby:
- 300 g ryżu do risotto (arborio albo carnaroli albo vialone nano)
- 350 g dyni
- 100 g boczku
- 8 ciasteczek amaretto
- 1 szalotka
- 1/2 l bulionu domowego
- 20 g masła
- 40 g świeżego parmezanu
- 100 ml białego wytrawnego wina
- 1 łyżka oliwy
- sól i pieprz do smaku
Zaczynamy od przygotowania dyni: oczyszczamy ją bardzo dobrze, kroimy w plastry (około cm wysokości) i umieszczamy na blaszce wyłożonej folią aluminiową. Pieczemy dynię w temperaturze 200 stopni przez około 30 minut. Gdy dynia jest upieczona, wyciągamy z pieca, ostudzamy, i obieramy. Przepuszczamy przez maszynkę do mielenia (lub staranie rozdrabnianiamy jak to możliwe za pomocą widelca). Boczek kroimy w paseczki, następnie w małe kwadraciki. Podsmażamy na patelni tak, aby był chrupiący.
Robimy wywar z bulion, przez cały czas przygotowania risotta trzymamy wywar na małym ogniu, żeby mieć gorący na podorędziu.
Szalotkę obieramy i drobno siekamy. W głębokiej patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy z oliwek. Wrzucamy szalotkę smażymy na średnim ogniu przez 3 minut, aż cebula będzie szklista.
Wsypujemy ryż i bardzo dokładnie mieszamy. Smażymy ryż przez kilka chwil, aż zbieleje, ale nie zacznie się przypiekać, wlewamy wino i smażymy przez około 1 - 2 minuty aż cały płyn wyparuje. Teraz zaczynamy dolewać gorący wywar z bulionu, po łyżce wazowej na raz, przed każdym dolaniem czekając, aż wywar zostanie wchłonięty przez ryż. Następnie dodajemy nasze puree z dyni, ciągle mieszając.
Gotujemy na wolnym ogniu do momentu gdy ryż wchłonie płyn, wtedy dolewamy kolejną porcję, potem następną, wchłonęło ? No to jeszcze jedną. W ten sposób rozklejamy ryż. I tak do dopóki ryż nie stanie się miękki gdy już jest miękki dodajemy ostatnią porcję i patrzymy czy ją wchłonie, nie powinien całej wchłonąć. Podczas dodawania płynów, powinniśmy cały czas mieszać i gotować ryż na małym ogniu. Potrwa to od 25 nawet do 30 minut. Dodajemy boczek i mieszamy.
Doprawiamy do smaku solą - mało, bo parmezan też jest słony. Kiedy ryż będzie ugotowany, ale wciąż al dente, zaś konsystencja risotta kremowa, przestajemy dolewać wywar. Zdejmujemy risotto z ognia, dodajemy masło i świeżo starty parmezan. Mieszamy i podajemy z pokruszonymi ciasteczkami amaretto.
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło,
jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
-
Otrzymuj
‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Renata
2 komentarze
ciekawy pomysł na risotto:)
Zaskoczyłaś mnie tym dodatkiem ciasteczek, bardzo ciekawa jestem tego smaku :)
Prześlij komentarz