środa, 13 maja 2020

Via Piccolomini — złudzenie optyczne w Rzymie


Czy wszedłeś na kopułę Bazyliki św. Piotra? Myślę, że tak.
Czy widziałeś kopułę z Pincio lub z innego panoramicznego punktu w Rzymie? Z pewnością!
A z dziurki od klucza Zakonu Rycerzy Maltańskich? Może ...
Ale czy kiedykolwiek patrzyłeś na kopułę z ulicy Piccolomini?
Jeśli nie, to koniecznie zrób to przy następnej wizycie w Rzymie. Poszukaj ulicy na mapie — znajduje się na wzgórzu, w pobliżu Villa Doria Pamphili.
Wśród ukrytych „obowiązkowych punktów”, które warto zobaczyć w Rzymie, jest właśnie ten widok na Kopułę Świętego Piotra.
Co w tym widoku jest tak nadzwyczajnego?
Złudzenie, które bawi się perspektywą.
Nie wiadomo, czy to żart losu lub świadoma wola genialnego urbanisty, tworzą niezwykły efekt optyczny.
Polecam przejść się na piechotę, ale moim zdaniem efekt zaskoczenia jest lepszy w przypadku samochodu lub innego pojazdu.
Odjedź najlepiej do skrzyżowania z Via di Villa Betania, ale zrób to patrząc wstecz, lub w lusterko wsteczne, a następnie wróć do belwederu, patrząc przed siebie, mając przed sobą całą Via Piccolomini. Spójrz na kopułę — zobaczysz, jak kurczy się na twoich oczach.
Staraj się utrzymać prędkość 15-20 km / h i idź lub jedź w pobliżu środka drogi — bądź ostrożny, w połowie drogi jest przystanek!
Magia! Im dalej odsuniesz się od kopuły, tym bardziej będzie ona wydawała się zbliżać i im bardziej się zbliżasz, tym staje się mniejsza. Jadąc drogą tą samą drogą na odwrót, zauważysz efekt odwrotny.
Polecam zobaczyć to zarówno w dzień, jak i w nocy.
Uważam, że jest to jedno z najbardziej fascynujących miejsc w Rzymie — świetny sposób na zakończenie dnia w romantycznej i magicznej scenerii.
Dlaczego tak się dzieje?
Najbardziej romantyczni lubią odpowiadać, że nie ma naukowego wyjaśnienia, że Rzym jest po prostu magiczny. Ale czy to naprawdę magia?
Istnieje powód i wynika to z kontekstu stworzonego przez ulicę.
Via Piccolomini znajduje się na wzgórzu, w związku z czym położona jest wyżej niż reszta miasta. Co więcej, jest idealnie prosta, płaska, ma około 300 metrów długości i kończy się widokiem wolnym od zabudowań oraz doliną porośniętą zielenią. Jest położona idealnie na równi z kopułą Bazyliki św. Piotra, co oznacza, że od najdalszego punktu od kopuły, jeśli jesteś na środku drogi, pojawia się wyraźnie i dokładnie na środku widoku. Ponadto pobocza ulicy są dość jednorodne. Wszystko to zapewnia lepszą ostrość widzenia detalu, ponieważ pole widzenia jest wąskie (takie jak spojrzenie w teleskop). Na początku drogi rejestrujemy tylko jeden obiekt, ale przesuwanie oka zaczyna także widzieć przestrzeń wokół niego, zanim tło zostanie ukryte przez budynki i dlatego postrzegany jest inny wymiar.
Ludzkie oko widzi ostro detale, gdy pole widzenia jest wąskie, co zapewnia, że
​​nawet jeśli jesteśmy daleko od kopuły możemy bardzo dobrze obserwować szczegóły.
To tylko jedno z wielu wyjaśnień zaproponowanych w celu wytłumaczenia tego zjawiska: w rzeczywistości prawdziwy powód jest nadal niejasny, a iluzja wciąż przyciąga krytyków i ciekawskich.
Które z tych dwóch wyjaśnień wolisz najbardziej?

Rzymski wykrywacz kłamstw - z wizytą w Bocca della Verità
Termy Karakalli
Via dei Coronari — jedna z najpiękniejszych uliczek w Rzymie
 

Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
  • Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu. 
  • Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
  • Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.

Pozdrawiam

Renata
Share:

2 komentarze

Boutique Piękna pisze...

Swietnie , ze tez nie wiedziałam o tej atrakcji , Tylko jak to zorganizowac , zeby w ciągu 5 dni i zrobionych w tym czasie 50 km zobaczyc to co sie chce ? Usciski

Kalejdoskop Renaty pisze...

Nastepnym razem. Rzym to miasto, do którego można wracać zawsze. ;-)

Pozdrawiam serdecznie

Renata

Kalejdoskop Renaty