Tradycja weneckiego karnawału sięga co najmniej XI wieku, pierwsze wzmianki pojawia się już w dokumentach Doży w 1049 roku. Uroczystości karnawału weneckiego trwają 20 dni, który oznacza ponad trzy tygodnie szampańskiej zabawy. Jak zwykle jego sercem będzie gwarny pl. świętego Marka, z którego ruszy huczny pochód przez miasto: pójdą w niej przebrani przedstawiciele poszczególnych dzielnic miasta z Dożą oraz Biskupem na czele. Rozpoczyna się tzw. lotem anioła (Volo dell’ Angelo) polega na tym, że znana osobistość z przyczepionymi do pleców skrzydłami, przymocowana do liny pokonuje odległość z dzwonnicy bazyliki San Marco na balkon Palazzo Ducale, rzucając na zebrany tłum tysiące konfetti.
Każda edycja karnawału ma temat przewodni, który nadaje ton licznym balom, widowiskom i spektaklom ulicznym. Dodatkowym plusem karnawału w Wenecji jest to, że kulisami w tym teatrze zabawy są najwspanialsze zabytki architektury, w tym bazylika św. Marka, w której idealnie łączą się elementy greckie, bizantyjskie, toskańskie i weneckie oraz gotycki pałac dożów, uznawany za najbardziej ozdobny budynek publiczny tamtych czasów.
To, z czym kojarzy się przede wszystkim wenecki karnawał, to maski. Wytwarzane są przez prawdziwych artystów i stanowią niezwykłe dzieła sztuki.
W Wenecji w szczycie karnawału postacie w maskach i przepięknych kostiumach spotkamy wszędzie, ustawiają się do pozy przy mostkach, przysiadają się niespodziewanie przy barze lub w kawiarni.
Do tej pory obowiązuje zasada absolutnej anonimowości i nietykalności przebierańców. W dawnej Wenecji byli oni chronieni specjalnym prawem. Nie tylko z powodu utrzymania zwyczaju. Wszystko po to, że za maskami i kostiumami mogły się kryć też ważne osobistości. Dziś są zakładane, by zwrócić na siebie uwagę.
Zakończenie karnawału ogłaszają w północ z wtorku na Środę Popielcową dzwony XI-wiecznej dzwonnicy bazyliki na Placu św. Marka i w tym właśnie momencie wszyscy zebrani zdejmują maski, ponieważ zaczyna się Wielki Post. Godzinę wcześniej odbywa się pokaz sztucznych ogni oraz parada gondoli z zapalonymi pochodniami na Canale Grande. Karnawał we Włoszech to prawdziwe szaleństwo, bawią się zarówno dzieci, młodzi, jak i dorośli, a nawet starsi, nikt tu nie wstydzi się przebrać. Stroje wmyśla się już z wielkim rozmachem na kilka tygodni przed rozpoczęciem ucztowania. Czemu nie skorzystać z okazji i nie zobaczyć Wenecji w karnawałowej scenerii? Co Wy na to?
Polecam również!
Więcej zdjęć znajdziecie tutaj
Mój krótki wypad na karnawał w Wenecji
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam
Renata
6 komentarzy
świetne i pozdrawiam https://picasaweb.google.com/118199691212181572928/WenecjaKarnawa2011?noredirect=1
Dziękuję:)
byłam w Wenecji, ale nie trafiłam na taki karnawał! zazdroszczę i może kiedyś i mi uda się zobaczyć te wszystkie stroje i maski! ;) Pozdrawiam :)
No nie ma wyjścia, muszę się wybrać, tylko nie mogę znaleźć towarzystwa. Cóż, może się jakiś zamaskowany przystojny wenecjanin dosiądzie do stolika w kawiarni...? ;)
Chłonę Pania artykuły - Rezerwacja wycieczki do Wenecji w czasie karnawału już zaklepana 21-23.02, ale jestem ciekawa czy te poprzebierane osoby pozwalają się fotografować bez przeszkód i czy można zrobić sobie z nimi zdjecie?
Miło mi to czytać!
Tak, można zrobić zdjęcia bez problemu, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość w takie dni jak sobota i niedziela, ze względu na duże tłumy! W tygodniu jest łatwiej!
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Prześlij komentarz