W Wielkiej Brytanii podawane są do herbaty podczas tzw. tea time.
Kiedyś u koleżanki jadłam je na śniadanie i bardzo mi zasmakowały, no i oczywiście musiałam je zrobić .
W tym roku postanowiłam poddać je na moje urodzinowe przyjęcie w wersji na słono.
Powiem szczerze, że cieszyły się ogromną popularnością. Zrobiłam je w wersji mini i dosyć niskie, wyszło ich trochę więcej.
Uważam, że są doskonałym aperitiwem na przyjęcie w gronie przyjaciół.
Składniki:
Na ciasto:
- 200 g mąki
- 45 g masła
- sól
- 1 jajko
- 1 łyżka drożdży instant
- 100 ml mleka
- pokrojona w kostkę szynka parmeńska i rozmaryn do smaku
- rodzynki i prażone orzeszki piniowe
- bazylia
- garść mrożonego groszku
- bulion warzywny
- jogurt grecki
- sól
- gruszki
- kozi ser
- orzechy
- pieprz do smaku
- wędzony łosoś
- ser Philadelphia
Gotujemy groszek do miękkości w bulionie. W misce mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli, następnie dodajemy masło i mieszamy. Dodajemy jajka i mleko, zagniatamy na stolnicy posypanej mąką i wyrabiamy ciasto. Jednak nie należy wyrabiać długo ciasta, bo straci swoją puszystość. Ciasto dzielimy na trzy części. Do pierwszego ciasta dodajemy rozmaryn i szynkę parmeńską.
Do drugiego dodajemy rodzynki i prażone orzeszki piniowe.
Do trzeciego dodajemy bazylię albo jak kto woli aromatyczną mieszankę ziół.
Rozwałkujemy ciasto na 1,5 - 3 centymetry, zależnie od tego jak wysokie scones chcemy uzyskać i wycinamy kółka o średnicy jakiej nam odpowiadają.
Układamy bułeczki na blasze i pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 12 minut.
W międzyczasie szykujemy dipy. Pierwszym dip robimy z groszku, który mieszamy w blenderze z odrobiną bulionu warzywnego, do którego dodajemy jogurt grecki i szczyptę soli.
Drugim sosem będzie pokrojona gruszka wymieszana z serem kozim i garścią posiekanych orzechów włoskich. Trzecim dipem będzie wędzony łosoś posiekany i wymieszany z serkiem Philadelphia. Poddajemy na ciepło;-)
Smacznego!
Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny:)
7 komentarzy
ale fajne! imprezowo idealne :)
pysznie wyglądają:)
;-)
Pozdrawiam!
Takie rzeczy sprawdzają się najlepiej na imprezie;-)
Goście podchodzą i smarują, a dipy można sobie samemu jakieś wymyśleć;-)
chciałam zrobić Twój przepis,ale mam problem... w składnikach są drożdże a w przepisie piszesz o proszku do pieczenia... no to co mam dodać?
Proszek do pieczenia, poprawie jak wrócę z podróży.
Pozdrawiam serdecznie
Kalejdoskop Renaty
Koniecznie muszę wypróbować na następnej domówce!
Prześlij komentarz