Bardzo proste risotto o ujmującym wyglądzie. Doskonała kolacja w sytuacji, gdy chcemy zaskoczyć gości na przyjęciu.
Na temat maku pisałam już tutaj nie chce się powtarzać i w ten sposób stać się nudną. A na temat risotta jak się robi pisłam w tym poście.
Zapraszam :-)
Składniki na 4 osoby:
- 300 g ryżu do risotto (arborio albo carnaroli albo vialone nano)
- 100 gr liści maku
- 1/2 cebuli
- 1/2 l bulionu domowego(jak nie macie to z kostki)
- 20 gr masła
- 40 gr świeżego parmezanu
- 1 dl wina białego wina
- 1 łyżka oliwy
- sól do smaku
Robimy wywar z bulion, przez cały czas przygotowania risotta trzymamy wywar na małym ogniu, żeby mieć gorący na podorędziu. Oczyszczamy liście maku, myjemy kilka razy w wodzie.
Cebulę obieramy i drobno siekamy. W głębokiej patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy z oliwek. Wrzucamy cebulę smażymy na średnim ogniu przez 5 minut, aż cebula będzie szklista.
Wsypujemy ryż i bardzo dokładnie mieszamy. Smażymy ryż przez kilka chwil, aż zbieleje, ale nie zacznie się przypiekać,wlewamy wino i smażymy przez około 1 - 2 minuty aż cały płyn wyparuje.
Dodajemy liście maku.
Teraz zaczynamy dolewać gorący wywar z bulionu, po łyżce wazowej na raz, przed każdym dolaniem czekając, aż wywar zostanie wchłonięty przez ryż.
I mieszamy, gotując na wolnym ogniu do momentu gdy ryż wchłonie płyn, wtedy dolewamy kolejną porcję, potem następną, wchoneło ? No to jeszcze jedną. W ten sposób rozklejamy ryż. I tak do dopóki ryż nie stanie się miękki gdy już jest miękki dodajemy ostania porcję i patrzymy czy ją wchłonie, nie powinien całej wchłonąć.
Podczas dodawania płynów, powinniśmy cały czas mieszać i gotować ryż na małym ogniu.
Potrwa to od 25 nawet do 30 minut. W ten sposób mamy nasze lejące się, posklejane risotto.
Doprawiamy do smaku solą - mało, bo parmezan też jest słony.
Kiedy ryż będzie ugotowany, ale wciąż al dente, zaś konsystencja risotta kremowa, przestajemy dolewać wywar.
Zdejmujemy risotto z ognia, dodajemy masło i świeżo starty parmezan. Mieszamy i podajemy natychmiast.
Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny:)
6 komentarzy
Nigdy jeszcze nie robiłem risotta ,ale już tyle razy widziałem w tv, że chyba umiałbym zrobić :)
Nie wiedziałem ,że jest takie coś jak liście maku w kuchni ,ahah :P
Wygląda pysznie!!!!!! :D
No cóż, dużo tracisz, bo risotto dla mnie jest jednym z ulubionych dań, oczywiście pod warunkiem, że jest dobrze zrobione.
Mak powiem szczerze uwielbiam, od kiedy spróbowałam, wydaje mi się smaczniejszy od szpinaku.
Pozdrawiam serdecznie;-)
Ciekawy przepis. Planuję w najbliższym czasie zrobić swoje pierwsze risotto. Chętnie przygotuję wersję z liśćmi maku jeśli uda mi się je gdzieś zakupić, gdyż nie miałam jeszcze okazji ich spróbować :)
liście maku? bardzo ciekawe nie stosowałam nigdy tego w kuchni.
Najwyższy czas już spróbować, nie wiesz co tracisz;-)
Pozdrawiam!
Proponuję risotto.
Maku nigdzie nie kupisz, musisz sama zebrać na polu za nim zakwitnie,tylko liście maku:)
Smakuje niesamowicie.
Tu możesz zobaczyć jak wygląda http://www.facebook.com/photo.php?fbid=542081992503833&set=a.480101378701895.118467.480059402039426&type=1&theater.
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz