Wychodzi wilgotne i mięciutkie z cynamonowym posmakiem.
Bardzo się spodobał kształt tego ciasta moim domownikom. Daje dużo radości to odrywanie, kawałek po kawałku.
Powiem szczerze, że się uzależniłam od tej drożdżówki.
Znikła bardzo szybko.
Pycha!
Zapraszam;-)
Składniki:
Na ciasto:
- 450 g mąki pszennej
- 50 g cukru
- 7 g drożdży suchych lub 21 g drożdży świeżych
- szczypta soli
- 80 ml mleka
- 55 g masła
- 60 ml wody
- 1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru (można dać trochę mniej)
- 4 łyżki cynamonu
- 1/2 łyżeczka gałki muszkatołowej
- trochę masła do smarowania
Przygotowanie:
Rozpuszczamy drożdże w ciepłej wodzie. Mleko z masłem podgrzewamy, aż masło się rozpuści, zdejmujemy z palnika, dodajemy wodę i odstawiamy, aż troszkę przestygnie — dodajemy wanilie i mieszamy. Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy sól, robimy na środku wgłębienie i wlewamy drożdże oraz mleko z masłem. Mieszamy łopatką. Dodajemy jajka. Zagniatamy ciasto ok. 10 min. Wyrabiamy, aż ciasto będzie miękkie i gładkie (ale ciągle lepiące).Gdy ciasto stanie się elastyczne, zwijamy je w kulę i zostawiamy w misce pod przykryciem do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość. W międzyczasie mieszamy cukier z cynamonem i gałką muszkatołową. Gdy ciasto zwiększy swoją objętość, szybko je zagniatamy i rozwałkujemy na prostokąt o wymiarach 50 x 30 cm, smarujemy masłem i posypujemy mieszanką cynamonową.


Kroimy na 6 pasków wzdłuż krótszego boku.




Po bokach powinno zostać trochę luźnego miejsca. Przykrywamy i odstawiamy na 45-60 minut do ponownego wyrośnięcia. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni Celsjusza przez około 30 minut.

Wszystkie składniki na ciasto umieszczamy w maszynie do chleba, w kolejności: płynne, sypkie, drożdże. Nastawiamy program do wyrabiania i wyrastania ciasta. Po tym czasie ciasto wyjmujemy, rozwałkowujemy i postępujemy wg powyższego przepisu.
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam
Renata
Przypomniały mi się szwedzkie bułeczki cynamonowe, które niedawno robiłam :) Składniki podobne, więc zakładam, że ciasto musi być przepyszne. Chętnie je przygotuję na niedzielne śniadanie.
OdpowiedzUsuńPyszne jest i szybko znika, nawet nie wiadomo kiedy. W ciagu dnia podchodzisz i odrywasz, radzę zrobić dwa;-D
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Cudowne, uzależniające - zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńOj uzależnia;-D
UsuńPozdrawiam!
Jeśli zapraszasz, to ja się wpraszam ;)
OdpowiedzUsuńCzekam, odpiszę w tym tygodniu;-)
UsuńCudowne:) Nie mam teraz czasu na takie ciasta ale jak tylko będzie wolny weekend to na pewno je zrobię:)
OdpowiedzUsuńPolecam warto, szybko kończy się to ciasto, miłe takie odrywanie;-)
UsuńPozdrawiam!
oj jak miło popatrzeć i wyobrazić sobie smak takiego ciacha. Takie wyjęte co z piekarnika, pewnie szał w domu wywołuje!!! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
o rany! jak ono pysznie wygląda!!! pamiętam jak po raz pierwszy spróbowałam cynamonowych drożdżówek na Mazurach, założę się, że to pyszne ciasto smakuje podobnie! z chęcią je wypróbuję w weekend!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Asia
Uwielbiam takie wypieki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetna forma tej drożdżówki, tak jak piszesz - idealna na odrywanie:)
OdpowiedzUsuńTo ciasto zapisałam do wypróbowania, bardzo mi sie podoba :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie http://doowa.blogspot.com/
wow nie dość, że pięknie wygląda to jeszcze wydaje się bardzo proste! ;)
OdpowiedzUsuńCóż za genialny pomysł! Uwielbiam wszelkie bułeczki cynamonowe z ciasta drożdżowego, a to nie dość, że na pewno świetnie smakuje, to jeszcze jak wygląda! Pełna prostota a efekt świetny. Zapisuję do wypróbowania :).
OdpowiedzUsuńlubię takie odrywańce :)
OdpowiedzUsuńpysznie :) lubię takie odrywańce :)
OdpowiedzUsuńPewnie pyszne ... ale ten ekstrakt z wanilii... gdzie to ustrojstwo mozna kupic we Wloszech??? Szukam juz od wielu mieisiecy w roznych sklepach i nie ma...
OdpowiedzUsuńJeśli nie uda Ci się znaleźć, użyj ziarenka z połowy laski waniliowej ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Renata