środa, 25 września 2019

Włoska etykieta jedzenia

Wydaje się, że Włosi nie lubią zasad, ale w kuchni można powiedzieć, że je uwielbiają. Są rzeczy, których przestrzegają i warto się z nimi zapoznać, aby będąc w ich kraju nie popełnić żadnej gafy, skutkującej późniejszym zażenowaniem. Zamawianie pizzy z ananasem lub  makaronu z owocami morza obficie posypanego parmezanem może nie przyciągnąć uwagi w Polsce, ale zrób to we Włoszech, a popełnisz grzech. Nie ma znaczenia, czy jesteś w restauracji z kelnerami w smokingach, czy zjadasz pizzę przy plastikowym stole. 
Nawet jeśli Włochy zostały lekko zglobalizowane, tradycja Włoch jest tradycją! Szczególnie tradycja kulinarna. A Włosi, których znam, nadal tych zasad przestrzegają. W stosunku do własnej kuchni są nieelastyczni.
Poniżej kilka porad czego nie robić podczas pobytu w słonecznej Italii.


Włoskie śniadanie

Nie spodziewaj się śniadania w stylu polskim. Chyba że twój hotel zapewnia śniadania kontynentalne. 
Większość Włochów zaczyna dzień od zwykłej kawy i cornetto. Płatki zaczęły trafiać na półki w sklepach spożywczych, ale nadal włoskie śniadanie to kawa i cornetto. Jeśli szukasz jajecznic i naleśników, zapomnij o tym!
Jeśli śniadanie jest dla Ciebie ważne, wybierz hotel, który wyraźnie oferuje takie śniadanie lub zaopatrz się w sklepie spożywczym — przyszykuj własne. Więcej o włoskim śniadaniu przeczytasz tutaj.

Pizza

Pizza pochodzi z Włoch, ale na świecie zaczęła żyć życiem własnym.
We Włoszech nie znajdziesz pizzy z kurczakiem czy pizzy hawajskiej. Tradycyjna pizza we Włoszech to Margherita (mozzarella, pomidor, bazylia), Marinara, Quattro Formaggi (biała pizza z czterema rodzajami sera) i Capricciosa (karczochy, szynka, pieczarki i czarne oliwki). Pamiętaj, że po włosku pepperoni oznacza paprykę. Zamawianie pizzy Pepperoni oznacza tylko, że dostaniesz pizzę pokrytą papryką! 

Jeśli chcesz pizzę z kiełbasą pikantną, to musisz poprosić pizzę al Salamino Piccante lub Diavolę.
Pizzę powinno się jeść bez dodatków w postaci sosów. Nie ma czegoś takiego jak sos czosnkowy czy ketchup na wierzchu pizzy, dla Włocha JEST to świętokradztwem.

Keczup

Niezależnie od tego, czy chcesz zanurzyć skórkę z pizzy, czy, co gorsza makaronu, keczup nie ma miejsca na autentycznym włoskim stole. 
Academia Barilla, wiodąca na świecie włoska marka makaronów, nazywa użycie keczupu do makaronu prawdziwym grzechem kulinarnym.

Niektóre dania we Włoszech nie są podawane wszędzie

Rzym słynie z Carbonary. Florencja słynie z La Bistecca alla fiorentina. Wenecja z owoców morza. Gdziekolwiek pojedziesz we Włoszech, spotkasz regionalne smaki. Kuchnię, którą zasmakujesz w Sorrento, nie będzie ona przypominała tej, którą zjesz w Sienie (w turystycznej restauracji prawdopodobnie tak).
Przed wyjazdem do Włoch odrób pracę domową. Zapoznaj się z kuchnią regionalną miejsca, do którego jedziesz. Będąc w Rzymie, jedz jak Rzymianin. A kiedy jesteś w Mediolanie, jedz jak Mediolańczyk.

Nie istnieje spaghetti alla bolognese

Nawiasem mówiąc, nie ma czegoś takiego jak spaghetti alla Bolognese, po prostu nie istnieje i najlepiej nie próbuj przekonywać Włochów, że jest inaczej. Chociaż miejscowi przyzwyczaili się do tego, że turyści przychodzą i pytają o Spaghetti alla Bolognese, to danie to nie zostało wymyślone ani w Bolonii, ani we Włoszech. Jeśli zobaczysz Spaghetti alla Bolognese zapisane w menu w restauracji w Bolonii, szybko uciekaj! Nie spaghetti, a tagliatelle i nie po bolońsku, a al ragù, bo to jest właśnie tradycyjnym daniem z Bolonii.
Znajdziesz tagliatelle al ragù, które różni się w zależności od regionu i szczerze mówiąc, od miasteczka do miasteczka.
Podobnie jak Carbonara, którą robi się z jajek, Guanciale i sera, a nie ze śmietaną. Nie ma czegoś takiego jak Carbonara na swój sposób, wbij to sobie do głowy! Carbonara jest jedna.

Makaron nie zawsze posypuje się serem

Poza Italią dużo osób ma skłonność sypać parmezan prawie wszędzie. Pamiętaj jednak, że do wielu dań z makaronem we Włoszech nie używa się parmezanu. 
Na przykład w Rzymie tradycyjnym serem jest Pecorino, i to właśnie ten ser używa się do takich klasyków, jak makaron Carbonara oraz Amatriciana. 
Ogólna zasada: jeśli nie oferują ci Parmigiano Reggiano, nie proś o niego. Może się zdarzyć, że kelner Ci nie poda, bo zapomni, ale zazwyczaj, gdy go nie podadzą, oznacza to, że nie powinno się go dodawać.
Dużą gafą jest proszenie o ser na owocach morza czy daniach rybnych! 

Przygotuj się na odrzucenie swojej tandetnej prośby.

Nie używaj noża podczas jedzenia makaronu 

Nie używaj noża podczas jedzenia makaronu, chyba że jesz lasagnę. Widelec to wszystko, czego potrzebujesz. Korzystanie z noża jest ogromną zniewagą. 
Włosi (powyżej 5 lat) nigdy nie kroją spaghetti. Jeśli pokroisz makaron, wówczas nie dasz rady go rolować wokół widelca. 
To samo łyżka, tylko małe dzieci używają łyżki, żeby sobie pomóc!

Nie musisz zamawiać całego menu

Włosi zachwycają się jedzeniem — cieszą się antipasti przed przejściem do pierwszego dania (makaron / risotto / zupa), drugiego dania (mięso lub ryba) i dolce. Główny posiłek jest wielodaniowy. Należy jednak pamiętać, że włoskie porcje są mniejsze, a serwowana przez nich kolejność (najpierw makaron / ryż, następnie mięso / ryby / warzywa, a następnie owoce) to względnie zdrowa równowaga. Możesz uzyskać mniej kalorii i zdrowszy, bardziej zrównoważony posiłek, jedząc trzy dania we Włoszech, niż jeden gigantyczny posiłek w Polsce. 
Nigdy nie zobaczysz dania z kurczaka podawanego na tym samym talerzu co makaron. Włosi uważają je za dwie osobne potrawy. Nie istnieje coś takiego jak makron z kurczakiem.
Wskazówka: podziel się antipasti, a następnie zamów makaron lub drugie. Jeśli nadal jesteś głodny, możesz zamówić coś innego.

Podawanie wszystkiego na jednym talerzu 

Posiłki we Włoszech są często długimi i przeciągającymi się sprawami, którymi należy się rozkoszować. W związku z tym dania mają ustaloną kolejność: po przystawkach następują primi, czyli zupa albo makaron, albo ryż. Dopiero wtedy przechodzi się do
secondo. O czym pisałam tutaj

W przeciwieństwie do polskiego zwyczaju „mięsa, ziemniaków i warzyw” (i wszystkiego innego) na jednym talerzu, dania włoskie są smakowane i doceniane indywidualnie. 
Mimo że warzywa można zamówić jako contorno, nadal będą podawane na osobnym talerzu, więc We Włoszech nie podadzą Ci na risotta lub makaronu wraz z czymkolwiek innym.

Sosy do sałatek

Sałatka włoska zazwyczaj nie jest podawana z dressingiem sałatkowym.
Włosi używają wyłącznie oliwy i octu, więc nie spodziewaj się sosu tysiąca wysp lub, co gorsza włoskiego sosu sałatkowego.
Na stół dostaniesz wszystko i będziesz musiał sobie to sam wszystko doprawić i wymieszać.

Cappuccino tylko rano

Dużo Włochów przestrzega zasad dotyczących mieszania nabiału i mięsa reguły, które są ściśle koszerne.
Możesz pomyśleć, że powinieneś mieć możliwość wypicia cappuccino po posiłku, mylisz się. Ta sama zasada obowiązuje, nawet jeśli posiłek wegetariański lub jeśli w ogóle nic nie jadłeś i po prostu pijesz kawę o 16.00 .

Po obiedzie ciesz się caffe lub digestivo

Kawę można pić z owocami lub deserami, ale nigdy z głównym posiłkiem. Tylko obcokrajowcy zamawiają cappuccino przed lub po obiedzie we Włoszech. Po zjedzeniu posiłku Włosi zamawiają zwykłą kawę lub caffe macchiato. Cappuccino jest uważane za zbyt ciężkie po sycącym posiłku. Ponadto w restauracjach często oferowane są bezpłatne likiery digestivo — od limoncello po Sambuca. Włosi uważają, że digestivi wspomagają trawienie po obiedzie. Możesz nawet zamówić caffe corretto — espresso z dodatkiem alkoholu.

Do posiłku pij wodę mineralną i wino

Zapomnij o napojach gazowanych lub mleku, chyba że jesteś nastolatkiem lub małym dzieckiem. Ok, możesz zrobić wyjątek, jeśli jesz pizzę.
Koktajle czy aperitify, których celem jest zwiększenie apetytu albo słodkie napoje bezalkoholowe maskują smak.
Włosi do obiadu zamawiają wodę i wino. 

Nie zamawiają ciepłych napojów do posiłku. Kawę zamawiają po obiedzie. 
Jeśli poprosisz o herbatę do posiłku, zapytają Cię, czy nie jesteś chory albo, czy nie cierpisz na niestrawność.
Tradycyjnie białe wino pasuje do ryb, czerwone wino do mięsa. Białe wino jest tradycyjnie chłodzone, czerwone wino (z wyjątkiem czerwonego musującego) jest podawane w temperaturze pokojowej. Nie zamawiaj lodu do wina.

Zamawianie wody z kranu

Tak, woda we Włoszech jest całkowicie bezpieczna i możesz o nią poprosić w restauracjach. Jednak Włosi podczas jedzenia prawie zawsze piją wodę z butelki. 
Niektóre restauracje odmawiają, jeśli poprosisz o wodę z kranu (inaczej jest w barach i kawiarniach, przy sprzedaży koktajli lub kawy).

Jeśli jesz, siedź

Włosi patrzą z góry na każdego, kto jeździ autobusem, metrem lub pieszo i w tym samym czasie je. Jest to dla nich przekleństwem dla całej filozofii jedzenia: posiłek to czynność, przy której siedzisz i najlepiej przez dwie, a nawet trzy godziny. Robienie czegokolwiek podczas jedzenia jest postrzegane jako niechlujne(czy naprawdę jesteś aż tak głodny?). Jedyny wyjątek: Gelato.

Nie zajmuj samemu miejsca przy stoliku

Zapytaj kelnera w restauracji, gdzie możesz usiąść. Nie zawsze będziesz mógł spocząć, tam gdzie chcesz. Niektóre stoliki mogą być zarezerwowane!

Zapytaj o rachunek, kiedy chcesz

We Włoszech nie jest rzeczą oczywistą, że kelner przyniesie ci rachunek zaraz po ukończeniu kolacji. Gdy skończysz, nie znaczy, że musisz się wynosić. Kelner Cię nie ignoruje — po prostu stół należy do ciebie tak długo, jak chcesz. Kiedy będziesz gotowy do zapłaty, po prostu daj znak kelnerowi i uprzejmie poproś o „il conto”. 
Uważam, że takie rzeczy łatwo jest wyczuć samemu. Łatwo zrozumieć, czy nie jest dużo ludzi i nie potrzebują Twojego stolika.

Dzielę się z Tobą moimi ciekawostkami o włoskiej kuchni mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednej z najlepszych kuchni świata. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do grupy Włochy enokulinarnie jedyna taka grupa w Polsce. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji. Dzielimy się w niej przepisami, piszemy o lokalach we Włoszech i wszystkim tym, co jest związane z kuchnią włoską.

Polecam również:

10 włoskich słówek ekspresyjnych bez których nie można żyć we Włoszech
Anatomia włoskiego posiłku
Aplikacje przydatne w podróży po Włoszech
Cibo di strada, czyli uliczne jedzenie we Włoszech
Co oznacza coperto we włoskiej restauracji?
Co warto kupić w supermarkecie we Włoszech?
Jak znaleźć dobrą restaurację we Włoszech ?
Fare la Scarpetta ? Co to właściwie oznacza ?
Parkowanie we Włoszech
Vademecum turysty, czyli wskazówki dla podróżujących po Italii
Włoska autostrada - co musisz wiedzieć ?
Włoskie sposoby picia kawy w barze
Włoskie przesądy



Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
  • Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu. 
  • Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
  • Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.

Pozdrawiam

Renata
Share:

15 komentarzy

Unknown pisze...

Zgadza się z moim wyobrażeniem o kuchni włoskiej. Podnieśli to do roli sztuki :-)Chwała im za to .

Unknown pisze...

Mają to w swoim DNA.

Kalejdoskop Renaty pisze...

Dokładnie!

Pozdrawiam serdecznie :-)

Renata

Anonimowy pisze...

Super artykuł z poradami. Bardzo dużo dowiedziałam sie o zwyczajach Włoch. Warto takie informacje kodowac zanim odwiedzi się ten cudowny kraj! Dobra robota!dziękuję😊

Unknown pisze...

Przed pierwszym wyjazdem do Włoch przeczytałam zasady i teraz się do nich stosuję. Jedyny wyjątek stanowi herbata, którą noszę z sobą i proszę o wrzątek

Anonimowy pisze...

Pani Renato, niskie uklony za wszystkie informacje, ktorymi sie Pani dzieli. Ten artykul jak zawsze doskonaly. Co do rachunku smiesznostka ... Wielokrotnie bedac we Wloszech w restauracjach prosilem pod koniec "sconto per favore" w swojej lingwistycznej ignorancji sadzac, ze prosze o rachunek... Do czasu kiedy jakis rzeczowy kelner ( chyba wtedy juz lepiej rozumialem wloski, a moze on francuski ) "sprowadzil mnie do parteru" mowiac "jakie sconto, przeciez sie pan przed chwila zachwycal..." I to od wtedy podrozalo !!!

Kalejdoskop Renaty pisze...

Zgadzam się !

Pozdrawiam serdecznie :-)

Renata

Kalejdoskop Renaty pisze...

Miło mi to czytać :-)

Pozdrawiam serdecznie

Renata

Kalejdoskop Renaty pisze...

Ciesze się niezmiernie, że to, co piszę, się podoba :-)
Rozbawiła mnie Pan anegdota, super :-)

Pozdrawiam serdecznie

Renata

Planfortheworld pisze...

Pamiętam moją wizytę w prawdziwej neapolitańskiej restauracji. Wszystko było dokładnie tak jak opisałaś w tym poście. I takie właśnie są prawdziwe Włochy. Jeśli ktoś twierdzi, że jest inaczej to po prostu nigdy nie trafił do autentycznej knajpy, tylko do prowadzonej typowo pod turystów.

Kalejdoskop Renaty pisze...

Dokładnie!
Pozdrawiam serdecznie

Renata

Anonimowy pisze...

Raz zamówiłam cappuccino około 16...Dopiero przyleciałam, tak bardzo chciałam się go napić...Spojrzenia Włochów siedzących obok... I już wiedziałam, że to był ostatni raz...:) I raz zamówiłam też parmezan do makaronu z owocami morza... Teraz już wiem, że nie powinnam. Uwielbiam za to włoskie śniadania! Kawa i cornetto w małym, włoskim barze, gdzie gawędzą sobie Włosi, smakuje najlepiej na świecie :)

Anonimowy pisze...

Wspaniały artykuł, super porady i informacje, bardzo przydatne.
Do tej pory byłam we Włoszech tylko raz (kolejny raz miałam wybrać się tam w tym roku ale niestety mamy epidemię, to bardzo smutne). Włochy mnie zachwyciły, są cudowne. Podoba mnie się też bardzo to ich niespieszne smakowanie i celebrowanie posiłków - może dzięki temu Włosi częściej się uśmiechają?
Bardzo dziękuję za ten artykuł i pozostałe oraz za piękne zdjęcia - wszystkie dają mi wiele przyjemności.
Serdecznie pozdrawiam

Unknown pisze...

Super artykuł i bardzo przydatne porady:)

Anonimowy pisze...

Dzięki serdeczne za dobre rady!

Kalejdoskop Renaty