Nie wiem czy wiecie, ale dzisiaj rozpoczęła się organizowana przeze mnie durszlakowa akcja "Uwielbiam szparagi !". W związku z tym będzie sporo przepisów na szparagi w tym miesiącu, bo ja naprawdę je uwielbiam. Kiedy tylko na bazarach pojawiają się szparagi, pojawiają się przed nami nieskończone możliwości, jakie można z nich przygotować.
Dziś poddaje Wam przepis na pappardelle ze szparagami. Pyszne, wiosenne danie ze szparagów, z dodatkiem sera pecorino. Danie można łatwo i szybko przygotować na obiad w środku tygodnia. Proponuję wykorzystać szerokie wstążki pappardelle.
wtorek, 30 kwietnia 2013
niedziela, 28 kwietnia 2013
Apple roses, czyli ciasto z jabłkowymi różyczkami
Dzisiaj przepis na ciasto, które nie tylko robi ogromne wrażenie wizualne, ale też smakują obłędnie. Czarująca tarta jabłkowa, która wygląda jak najpiękniejszy bukiet róż. Nie można od niej oderwać wzroku. Prezentuje się niesamowicie na stole.
Zapraszam :-)
Zapraszam :-)
piątek, 26 kwietnia 2013
Frittata z mleczem
Co Wy dzisiaj na przepis na frittatę ?
Frittata zawsze robię gdy mi brakuje pomysłu na kolację:)
Na brak jajek ciężko narzekać. A mogą być podstawą szybkiej kolacji i wcale nie mówię o jajecznicy.
Włoska frittata jest swego rodzaju omletem. Jest zapiekana dłużej niż tradycyjny omlet.
Nazbierałam mleczu, więc będzie frittata z mleczem.
O mleczu pisałam już w tym poście.
Zapraszam;-D
Frittata zawsze robię gdy mi brakuje pomysłu na kolację:)
Na brak jajek ciężko narzekać. A mogą być podstawą szybkiej kolacji i wcale nie mówię o jajecznicy.
Włoska frittata jest swego rodzaju omletem. Jest zapiekana dłużej niż tradycyjny omlet.
Nazbierałam mleczu, więc będzie frittata z mleczem.
O mleczu pisałam już w tym poście.
Zapraszam;-D
środa, 24 kwietnia 2013
Zaproszenie do akcji "Uwielbiam szparagi !"
Uwaga! Dziś... nie będzie mojego przepisu.
Dziś chciałabym zaprosić Was do do udziału w akcji, której bohaterem będzie szparag.
Maj to najlepszy okres na szparagi. Te niezwykłe warzywa nie są jeszcze do końca znane.
W Polsce jada się szparagi rzadko, uważam, że akcja szparagowa to niezły pomysł na przybliżenie się do tego warzywa.
W czasie trwania akcji możecie umieszczać przepisy na szparagi.
Dziś chciałabym zaprosić Was do do udziału w akcji, której bohaterem będzie szparag.
Maj to najlepszy okres na szparagi. Te niezwykłe warzywa nie są jeszcze do końca znane.
W Polsce jada się szparagi rzadko, uważam, że akcja szparagowa to niezły pomysł na przybliżenie się do tego warzywa.
W czasie trwania akcji możecie umieszczać przepisy na szparagi.
wtorek, 23 kwietnia 2013
Makaron z liśćmi mleczu
Wiosna nadchodzi.
Spuśćcie oczy, schylcie się, pod nogami rosną nie tylko chwasty, ale i witaminy!
Wiadomo, że jak ktoś nigdy nie próbował, trochę musi się przemóc, ale smakuje niesamowicie.
Te rustykalne dania wywodzą się z bardzo ubogiej kuchni włoskiej, gdzie po zimie głód witamin uzupełniano polnymi ziołami.
Pamietam jak jakie było moje pierwsze zdziwienie, gdy pierwszy raz zobaczyłam ludzi na polach, którzy zbierają mlecz, a później je konsumują.
Mlecz, czyli mniszek nazywany błędnie mleczem. Te cenne ziółka wyjmujemy z ziemi małym nożykiem z kawałkiem korzenia.
Jeśli nie zamierzamy go zjeść od razu, z korzeniem lepiej się nam przechowa. Wybieramy młode roślinki. Musi być nie zakwitnięty, bo inaczej jest gorzki. Najsmaczniejsze są od marca do maja, później zbierane też są jadalne, ale im starsze, tym bardziej gorzkie.
Dzisiaj proponuję Wam kolejną pastę – makaron z liśćmi mleczu.
Spuśćcie oczy, schylcie się, pod nogami rosną nie tylko chwasty, ale i witaminy!
Wiadomo, że jak ktoś nigdy nie próbował, trochę musi się przemóc, ale smakuje niesamowicie.
Te rustykalne dania wywodzą się z bardzo ubogiej kuchni włoskiej, gdzie po zimie głód witamin uzupełniano polnymi ziołami.
Pamietam jak jakie było moje pierwsze zdziwienie, gdy pierwszy raz zobaczyłam ludzi na polach, którzy zbierają mlecz, a później je konsumują.
Mlecz, czyli mniszek nazywany błędnie mleczem. Te cenne ziółka wyjmujemy z ziemi małym nożykiem z kawałkiem korzenia.
Jeśli nie zamierzamy go zjeść od razu, z korzeniem lepiej się nam przechowa. Wybieramy młode roślinki. Musi być nie zakwitnięty, bo inaczej jest gorzki. Najsmaczniejsze są od marca do maja, później zbierane też są jadalne, ale im starsze, tym bardziej gorzkie.
Dzisiaj proponuję Wam kolejną pastę – makaron z liśćmi mleczu.
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Brytyjski chleb razowy Doris Grant
Jak podaje historia, przepis na chleb został stworzony przez Doris Grant w czasie wojny i opublikowany w jej książce w 1940r. Jest niezwykle prosty i szybki w wykonaniu dzięki użyciu suszonych drożdży. Zachowuje świeżość przez kilka dni(u mnie przez 3 dni swojego istnienia rzeczywiście był świeżutki). Ma cudownie chrupką skórkę, a dzięki mące razowej chleb jest niesamowicie sycący. Sekretem, przypadkowo odkrytym przez Doris Grant, i udoskonalonym przez nią, jest "nie zagniatanie" chleba, który może się wydawać sprzeczne z intuicją, gdyż jedną z zasad, aby uzyskać bochenek chleba, jest zagniatanie go długo. Natomiast Doris wykorzystała cukier trzcinowy, który przyczynia się do wyrośnięcia i utrzymania wilgotnego wnętrza, zapewniając też, że chleb nie wysycha po kilku godzinach. Ja zamiast cukru, użyłam miodu.
niedziela, 21 kwietnia 2013
Książka Rachel Khoo "Mała paryska kuchnia"
Dawno temu, żyła sobie kiedyś królowa Nigella Lawson, Domestic Goddess czczona przez Brytyjczyków!
Wszystkie kobiety chciały być nią, posiadać jej mieszankę seksapilu i umiejętności kulinarne. Wszyscy mężczyźni chcieli być Charles Saatchi (mąż Nigelli).
Teraz, kiedy Nigella przeszła juz 50 wiosenek, czas na nową królową, podobno Rachel już została okrzyknięta jej następczynią.
O jedzeniu pisze z taką pasją, że od razu ma się ochotę coś ugotować, najlepiej będąc w Paryżu.
Znacie Rachel Khoo?
To brytyjska autorka książek i gospodyni programu kulinarnego w BBC.
Angielka z karminowymi ustami i wyglądem retro, która uczy francuzów jak się robi crème brulèe.
Transmisji nie widziałam, ale książka nie dawno wpadła w moje ręce w księgarni, i cieszę się z tego bardzo.
Wszystkie kobiety chciały być nią, posiadać jej mieszankę seksapilu i umiejętności kulinarne. Wszyscy mężczyźni chcieli być Charles Saatchi (mąż Nigelli).
Teraz, kiedy Nigella przeszła juz 50 wiosenek, czas na nową królową, podobno Rachel już została okrzyknięta jej następczynią.
O jedzeniu pisze z taką pasją, że od razu ma się ochotę coś ugotować, najlepiej będąc w Paryżu.
Znacie Rachel Khoo?
To brytyjska autorka książek i gospodyni programu kulinarnego w BBC.
Angielka z karminowymi ustami i wyglądem retro, która uczy francuzów jak się robi crème brulèe.
Transmisji nie widziałam, ale książka nie dawno wpadła w moje ręce w księgarni, i cieszę się z tego bardzo.
sobota, 20 kwietnia 2013
Strozzapreti z karczochami i ricottą
piątek, 19 kwietnia 2013
Zobacz Nowy Jork z lotu ptaka i ...
podziwiaj zapierający dech w piersiach fantastyczny widok.... część 2.
Jak niewidzieliście widoków z Empire State Building, są tutaj.
Natomiast dziś mam dla Was widok z pokładu helikoptera.
Lot helikopterem był dla mnie przeżyciem, o którym nie zapomnę do końca życia.
Jest zdecydowanie jednym z najciekawszych doświadczeń, które można zrobić podczas pobytu w Nowym Jorku.
Ta wycieczka dała mi szansę na widok z góry na Manhattan i widzieć jeden z unikalnych krajobrazów na świecie.
New York Skyline widziany z powietrza był niezapomniany.
Widziałam kilka najbardziej popularnych punktów Big Apple: Empire State Building, Met Life Building, Chrysler Building Woolworth. Leciałam nad rzeką Hudson i nad Statuą Wolności, Ellis Island, i widziałam z góry słynny George Washington Bridge.
Piloci są mili i opowiadają, co aktualnie widać pod stopami.
Jak niewidzieliście widoków z Empire State Building, są tutaj.
Natomiast dziś mam dla Was widok z pokładu helikoptera.
Lot helikopterem był dla mnie przeżyciem, o którym nie zapomnę do końca życia.
Jest zdecydowanie jednym z najciekawszych doświadczeń, które można zrobić podczas pobytu w Nowym Jorku.
Ta wycieczka dała mi szansę na widok z góry na Manhattan i widzieć jeden z unikalnych krajobrazów na świecie.
New York Skyline widziany z powietrza był niezapomniany.
Widziałam kilka najbardziej popularnych punktów Big Apple: Empire State Building, Met Life Building, Chrysler Building Woolworth. Leciałam nad rzeką Hudson i nad Statuą Wolności, Ellis Island, i widziałam z góry słynny George Washington Bridge.
Piloci są mili i opowiadają, co aktualnie widać pod stopami.
czwartek, 18 kwietnia 2013
Alternatywne pesto
Pesto z rukoli jest aromatyczne i pikantne w smaku. Każdy ma smaki, które go uzależniają, potrawy — które zjada do ostatniej kropli sosu i wylizuje talerz. To pesto jest jednym z takich smaków.
środa, 17 kwietnia 2013
Tapas - hiszpańskie co nieco
Będąc w Hiszpanii moim zdaniem jest niemożliwością nie spróbowania tapas, czyli przekąsek serwowanych w barach do piwa, wina czy innego napoju.
Tapas w rzeczywistości nie są niczym więcej niż małymi porcjami różnych potraw, na przykład można zrobić paellę tapas, kurczaka, ryby lub jakikolwiek inne co dostępne w kuchni. Są to różnego rodzaju niewielkie dania zimne jak i gorące, w większości składające się często na kompletny posiłek. Dzięki ich niewielkim rozmiarom mamy szansę poznać wiele ciekawych potraw. Jada je się wczesnym popołudniem, bo w Hiszpanii obiad je się dopiero wieczorem.
Cena waha się od 1 € do 10 € w zależności od tego co zamawiamy i gdzie. Wszystko też zależy w jakiej części kraju jesteśmy. Na ogół średnia cena za tapas to € 2,50 / € 3.
Słowo tapa oznacza pokrywkę lub wieczko, i pierwotnie odnosiło się do talerzyka z przystawkami, który stawiano na kieliszku z winem. Tapas zawdzięczamy królowi Alfonsowi X Mądremu, kiedy to on nakazał w wyniku jego choroby jeść małe porcje jedzenia popijając łykami wina.
Teraz tapas są prawdziwą instytucją, zastępując obiad, czasami nawet kolację.
Dziś zapraszam Was na trzy tapas, które udało mi się podglądnąć jak byłam w Hiszpanii.
Tapas w rzeczywistości nie są niczym więcej niż małymi porcjami różnych potraw, na przykład można zrobić paellę tapas, kurczaka, ryby lub jakikolwiek inne co dostępne w kuchni. Są to różnego rodzaju niewielkie dania zimne jak i gorące, w większości składające się często na kompletny posiłek. Dzięki ich niewielkim rozmiarom mamy szansę poznać wiele ciekawych potraw. Jada je się wczesnym popołudniem, bo w Hiszpanii obiad je się dopiero wieczorem.
Cena waha się od 1 € do 10 € w zależności od tego co zamawiamy i gdzie. Wszystko też zależy w jakiej części kraju jesteśmy. Na ogół średnia cena za tapas to € 2,50 / € 3.
Słowo tapa oznacza pokrywkę lub wieczko, i pierwotnie odnosiło się do talerzyka z przystawkami, który stawiano na kieliszku z winem. Tapas zawdzięczamy królowi Alfonsowi X Mądremu, kiedy to on nakazał w wyniku jego choroby jeść małe porcje jedzenia popijając łykami wina.
Teraz tapas są prawdziwą instytucją, zastępując obiad, czasami nawet kolację.
Dziś zapraszam Was na trzy tapas, które udało mi się podglądnąć jak byłam w Hiszpanii.
wtorek, 16 kwietnia 2013
Prosecco
Dziś dla odmiany post o winie.
Najpierw chciałam Wam opowiedzieć, że za winem nigdy nie przepadałam. Jak wyjechałam do Włoch byłam "ciemna" jeśli chodzi o wino.
Kto kiedyś pił wino w Polsce ?
Zakorzeniając się na włoskiej ziemi zawiera się przyjaźnie. Mam przyjaciela, którego często goszczę w moim domu. To on mnie nauczył"pić" wino. Przynosił w prezencie wino, któremu było daleko do byle jakiego. Tak zaczęła się moja miłość do wina. Nauczył mnie jakie wino kupować i jak je pić.
Nigdy nad tym nie myślałam, że będę "kochać" wino. W przyszłości mam zamiar zrobić kurs sommelier. Chcę go zrobić, bo dużo znajomych mi mówi, że mam nosa do wina. Jak będzie czas na pewno zrobię.
Najpierw chciałam Wam opowiedzieć, że za winem nigdy nie przepadałam. Jak wyjechałam do Włoch byłam "ciemna" jeśli chodzi o wino.
Kto kiedyś pił wino w Polsce ?
Zakorzeniając się na włoskiej ziemi zawiera się przyjaźnie. Mam przyjaciela, którego często goszczę w moim domu. To on mnie nauczył"pić" wino. Przynosił w prezencie wino, któremu było daleko do byle jakiego. Tak zaczęła się moja miłość do wina. Nauczył mnie jakie wino kupować i jak je pić.
Nigdy nad tym nie myślałam, że będę "kochać" wino. W przyszłości mam zamiar zrobić kurs sommelier. Chcę go zrobić, bo dużo znajomych mi mówi, że mam nosa do wina. Jak będzie czas na pewno zrobię.
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
Princeton
Princeton city jest uroczym miasteczkiem, w stanie New Jersey w USA.
Choć Trenton jest stolicą stanu, posiadłość gubernatora mieści się tutaj.
Kiedyś Morven było rezydencją gubernatora, a od 1982 roku ten zaszczyt otrzymało Drumthwacket.
Princeton dzieli się na dwie gminy. Jedną z nich jest miasto w którym jest Uniwersytet Princeton, centralna dzielnica biznesowa, w tym część Nassau Street, Witherspoon Street, Palmer Square i kilka innych zabytkowych dzielnic.
Druga to miasteczko, która otacza Borough, bogate dzielnice mieszkaniowe graniczące z Borough w okolicach podmiejskich i wiejskich.
Princeton swoim klimatem przypomina atmosferę europejskich miasteczek.
Choć Trenton jest stolicą stanu, posiadłość gubernatora mieści się tutaj.
Kiedyś Morven było rezydencją gubernatora, a od 1982 roku ten zaszczyt otrzymało Drumthwacket.
Princeton dzieli się na dwie gminy. Jedną z nich jest miasto w którym jest Uniwersytet Princeton, centralna dzielnica biznesowa, w tym część Nassau Street, Witherspoon Street, Palmer Square i kilka innych zabytkowych dzielnic.
Druga to miasteczko, która otacza Borough, bogate dzielnice mieszkaniowe graniczące z Borough w okolicach podmiejskich i wiejskich.
Princeton swoim klimatem przypomina atmosferę europejskich miasteczek.
niedziela, 14 kwietnia 2013
Sakiewki owocowe
Te delikatne sakiewki owocowe są ucztą dla oczu i dla kubeczków smakowych!
Sprawiają rozkosz podniebieniu. Połączenie ciepłych owoców z gałką zimnego lodu jest niezwykle. Spróbujcie sami :-)
Sprawiają rozkosz podniebieniu. Połączenie ciepłych owoców z gałką zimnego lodu jest niezwykle. Spróbujcie sami :-)
sobota, 13 kwietnia 2013
Rollsy z serem mascarpone, bresaolą i rukolą
Znakomite rollsy z serem mascarpone, bresaolą i rukolą.
Jadłam coś podobnego w restauracji i postanowiłam zrobić to na własną rękę.
Pyszne połączenie składników. Spróbujcie sami.
czwartek, 11 kwietnia 2013
Risotto z boczkiem, karczochami i radicchio
Dzisiaj proponuję Wam kolejne risotto – risotto z boczkiem,karczochami i radicchio.
Danie proste, sycące i przede wszystkim smaczne. Macie ochotę?
Na temat obierania karczochów pisałam już tutaj a jak się robi risotto pisałam w tym poście.
Zapraszam :-)
Danie proste, sycące i przede wszystkim smaczne. Macie ochotę?
Na temat obierania karczochów pisałam już tutaj a jak się robi risotto pisałam w tym poście.
Zapraszam :-)
wtorek, 9 kwietnia 2013
Giudecca — powiew świeżości
Chociaż Giudecca znajduje się bezpośrednio na wprost placu św.Marka, a przejażdżka tramwajem wodnym zajmuje tylko 3 minuty, jest często ignorowana przez wszystkich.
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Polenta z sosem grzybowym
Polenta znana jest we włoskiej kuchni od setek lat. To włoskie danie jest nieco pracochłonne w przygotowaniu, ale bardzo łatwe w ugotowaniu, sycące i bardzo smakowite. Połączenie delikatnej kaszki kukurydzanej i wyśmienitego aromatu sosu grzybowego jest po prostu niesamowite.
To danie było początkowo posiłkiem najbiedniejszych, sporządzane pierwotnie z mąki kasztanowej obecnie z kukurydzianej lub kaszki kukurydzianej.
Obecnie cieszy się ogromną popularnością wśród wszystkich warstw społecznych we Włoszech.
Polenta jest tradycyjnym daniem regionu Wenecji Euganejskiej, często podawana z kiełbasą tzw. sopressą.
Polecam!
To danie było początkowo posiłkiem najbiedniejszych, sporządzane pierwotnie z mąki kasztanowej obecnie z kukurydzianej lub kaszki kukurydzianej.
Obecnie cieszy się ogromną popularnością wśród wszystkich warstw społecznych we Włoszech.
Polenta jest tradycyjnym daniem regionu Wenecji Euganejskiej, często podawana z kiełbasą tzw. sopressą.
Polecam!
niedziela, 7 kwietnia 2013
Strozzapreti z mascarpone, bresaolą i rukolą
Scroll down for English
Zawsze szukam szybkich i łatwych dań z makaronem, a ten na pewno do takich należy! Makaron z mascarpone, bresaolą i rukolą to aromatyczne danie, na które przygotowanie wystarczy ci mniej niż 10 minut.
Zawsze szukam szybkich i łatwych dań z makaronem, a ten na pewno do takich należy! Makaron z mascarpone, bresaolą i rukolą to aromatyczne danie, na które przygotowanie wystarczy ci mniej niż 10 minut.
czwartek, 4 kwietnia 2013
Spaghetti z oregano, kiełbasą pikantną i papryką
Oto kolejny jeden z moich ulubionych sposobów przygotowania makaronu –
spaghetti z oregano, kiełbasą pikantną i papryką. Bardzo cenię takie dania
za prostotę przygotowania i duży potencjał, jaki w nich drzemie.
Co tu będę was czarować, spróbujcie sami.
Zapraszam ;-)
Co tu będę was czarować, spróbujcie sami.
Zapraszam ;-)
środa, 3 kwietnia 2013
Graffiti cake
Ciasto jest smaczne i efektowne w wyglądzie. Pisałam już na fanpage'u. Trochę nietypowa propozycja, warstwy ciasta przekładane kremem z masła z grafittowym wykończeniem. Nie będę ukrywać, że to graffitowe wykończenie sprawia pewne trudności przy wykonaniu. Smak jednak rekompensuje cały wysiłek.
wtorek, 2 kwietnia 2013
Pizza di Pasqua al formaggio
Pizza di Pasqua jest tradycyjnym pieczywem spożywanym w
Wielkanoc w Umbrii i Marche.
Serwowana jest z wędlinami, jajkiem na twardo lub frittatą pasquale. Przygotowuję ją się kilka dni przed świętami, tak by smaki zaklęte w tym daniu mogły się swobodnie poznać i polubić.
Tak jak już pisałam w poście o menu wielkanocnym, Włosi wyjeżdżają często na święta, jednego roku spędziłam moje święta Wielkanocne w Umbrii i tam po raz pierwszy skosztowałam tego przysmaku.
Przepis mam od Pani, która prowadziła bed & breakfast, w którym się gościłam.
Pizza tradycyjnie jest spożywana na Wielkanoc w Umbrii, ale można też przygotować sobie, kiedy ma się na to ochotę.
Komponuje się wspaniale z wędliną, dobra jest jako dodatek do tapas, jeśli robicie małe domowe przyjęcie. Szybka i nieskomplikowana w przygotowaniu.
Jak widać na zdjęciu, pizza tylko w nazwie. Zapraszam :-)
Serwowana jest z wędlinami, jajkiem na twardo lub frittatą pasquale. Przygotowuję ją się kilka dni przed świętami, tak by smaki zaklęte w tym daniu mogły się swobodnie poznać i polubić.
Tak jak już pisałam w poście o menu wielkanocnym, Włosi wyjeżdżają często na święta, jednego roku spędziłam moje święta Wielkanocne w Umbrii i tam po raz pierwszy skosztowałam tego przysmaku.
Przepis mam od Pani, która prowadziła bed & breakfast, w którym się gościłam.
Pizza tradycyjnie jest spożywana na Wielkanoc w Umbrii, ale można też przygotować sobie, kiedy ma się na to ochotę.
Komponuje się wspaniale z wędliną, dobra jest jako dodatek do tapas, jeśli robicie małe domowe przyjęcie. Szybka i nieskomplikowana w przygotowaniu.
Jak widać na zdjęciu, pizza tylko w nazwie. Zapraszam :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
©
Kalejdoskop Renaty | All rights reserved.