sobota, 8 sierpnia 2015

Jak oczyścić krewetki - instrukcja krok po kroku

Uwielbiam krewetki w prawie każdej postaci. 
Mogą być smażone, duszone, pieczone, w tempurze, w sałatce czy w sosie pomidorowym. Krewetki są z pewnością jednymi z najbardziej lubianych i spożywanych skorupiaków. 
Na rynku istnieje wiele odmian krewetek, różnią się one zazwyczaj rozmiarem i kolorem. Możemy spotkać krewetki białe, czerwone, mocno czerwone i szare. 
Nawet jeśli na rynku można je kupić przez cały rok, najlepsze miesiące, by je kupić świeże to okres od marca do czerwca. 
Krewetki zazwyczaj podawane są w całości z pancerzykiem albo obrane, jednak przeważnie nie do końca oczyszczone — i wtedy musimy radzić sobie sami. 
Wbrew pozorom obieranie krewetek nie jest trudnym zadaniem. 
Mój poradnik jak oczyścić krewetki krok po kroku został przygotowany specjalnie dla tych, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z krewetkami. 
Często, kiedy opisuję przepis na krewetki, czuje niezadowolenie, kiedy piszę Wam jak coś zrobić, nie wyjaśniając do końca, w jaki sposób, dlatego też powstał ten instruktaż. 
Przepisy na krewetki może staną się dla Was łatwiejsze, jeśli będziecie znać podstawy. Czasami jaśniej, jeśli koło słów są zdjęcia. 
Oprócz zdjęć spróbowałam Wam opisać, kto wie, może mi się udało i przygotujecie Wasze pierwsze danie ze świeżo obranych krewetek! 
Zapraszam ;-)

Najpierw krewetki musimy opłukać pod zimną i bieżącą wodą najlepiej na durszlaku. Zaczynamy od odcięcia główki (kupując krewetki mrożone zazwyczaj, są one już bez głowy).

Jeśli interesuje Was kuchnia włoska to zapraszam do lektury: Mój apetyt na Włochy. To moja najnowsza książka.

Następnie musimy pozbyć się pancerzyka. Usuwamy pancerzyk, każdy pierścień pancerza styka się na stronie brzusznej krewetki, tak więc zaczynamy od tego miejsca. Pancerzyk powinien odejść bardzo łatwo. Jest on znacznie bardziej miękki w porównaniu do innych owoców morza. Podważając palcem, zdejmujmy też odnóża, często odchodzą one razem z pancerzem.
Gdy już uda nam się usunąć pancerzyk, jedynym elementem dodatkowym, który powinien pozostać, jest ogonek. Możemy go zostawić, jak i usunąć, wszystko zależy, jak mamy ochotę, podać krewetki. 
Aby usunąć ogon, musicie lekko nacisnąć na tę część ogona, która łączy się z tułowiem i przekręcić ją lekko. Ja usuwam ogonek razem z pancerzykiem krewetki. Następnie usuwamy jelito krewetki.
Nacinamy krewetkę wzdłuż całego grzbietu.
Rozchylamy nacięcie i usuwamy ciemną żyłkę, czyli jelito - czasami żyłka może być przerwana.
Najłatwiej jest to zrobić za pomocą nożyka lub wykałaczki.

Dzięki temu potrawa z krewetek nie będzie gorzka.
Płuczemy krewetki w zimnej wodzie i osuszamy na papierowym ręczniku.
Teraz krewetki nadają się do przygotowania potrawy.


Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie: 

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę. 
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje. 
  • Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
  • Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty
  • Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter
  • A jeśli lubisz jak opisuje Włochy, to kup moją książkę

Pozdrawiam 


Renata
Share:

18 komentarzy

Unknown pisze...

Dziękuję bardzo, świetny instruktarz dla kogoś, kto nigdy tego nie robił. Bałam się, że trzeba je jeść z "wnętrznościami" (jak szproty - brr), ale skoro da się uzyskać samo mięso - spróbuję. Dzięki !

Unknown pisze...

Super, Zrobiłem żonie kolację na rocznicę. Krewetki z chili. Była wniebowzięta, ja też ;)

Unknown pisze...

Super ,obrazowo i zrozumiale,obrane i teraz lecę robić dalej czyli - staram się stworzyć pyszne danie.Na razie dzięki ,podzielę się opinią po konsumcji Pozdrawiam

taka jakaś nauczycielka pisze...

SUPER instrukcja !!! Dzięki- właśnie działam :-)

Anonimowy pisze...

Dziękuję za tą instrukcję. Bardzo pomocna :) zabieram się za gotowanie!

Unknown pisze...

Super, dziękuje za instrukcję, bardzo pomocna ;)

Unknown pisze...

Nigdy nie mialam do czynienia z krewetkami ale po takiej szczegolowej instrukcji sprobuje je przyrządzić.dziekuje.

Anonimowy pisze...

Dziękuję bardzo za instrukcje, krok po kroku, dokładnie opisane, nic nie zostało pominięte, tak jak instrukcja powinna wyglądać, jeszcze raz dziękuję ^^

Anonimowy pisze...

Dziękuję, teraz już wiem jak przygotować krewetki krok po kroku. Bardzo pomocne porady. Pozdrawiam :)

Unknown pisze...

Dziękuję za pomocną poradę i zdjęcia Pozdrawiam

Unknown pisze...

Zdjęcia ok , opis oki , strona zaje...fajna , krewetki mam nadzieję że wyjdą zaje...ste .Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Dziękuję za bardzo obrazowa instrukcje

Anonimowy pisze...

Konkretna i zwięzła informacja. Dziękuję

Marysia H pisze...

Dziękuję, świetne opracowanie. Do tej pory kupowałam gotowce, czas najwyższy iść dalej, dzięki tym wskazówkom jestem gotowa!

Anonimowy pisze...

Dziękuję za instruktaż.

Bożena pisze...

Dzisiaj przyrządzałam krewetki muszę przyznać że były smaczne choć nie usuwałam jelita ale na pewno będę to robiła kolejnym razem

Anonimowy pisze...

Bardzo dziękuję za wspaniala lekcje

Anonimowy pisze...

Super instrukcja, uratowała mnie Pani. Dzięki!

Kalejdoskop Renaty