poniedziałek, 7 marca 2016

Przejazdem w Faro

Może Was trochę rozczaruję ale w samym Faro byłam niecały jeden dzień.
Czemu tak krótko ?
Gdy organizowałam mój mały road trip po Portugalii, Faro nie było w moich planach.
Tak naprawdę nie planowaliśmy spędzać tam czasu. Do Faro miałam zamiar wrócić kiedyś indziej.
Po prostu nie było takich połączeń jak chciałam.
A że chciałam skończyć moją podróż w Sewilli, tak po prostu wyszło.
Zamiast z Lizbony prosto do Sewilli, musiałam wziąć pociąg do Faro, i tam poczekać na autobus do Sewilli.
Czy ten czas mi wystarczył ?
Na pewno nie, ale wystarczył nam na pewno na zachłyśnięciem się pięknością tego regionu Portugalii.
Malowniczy region położonym nad oceanem Atlantyckim.
Czego chcieć więcej ?
Z braku czasu spacer ograniczyliśmy do starego miasta.
Szybki spacer po centrum miasteczka, rozkoszowanie się białymi uliczkami miasta zalanymi jasnymi promieniami słońca na tle niebieskiego nieba.
Trasa naszego spaceru była niezwykle malownicza.
Ciepło, kwitnąco, kolorowo, pachnąco i jasno.
Pogoda była cudowna... gorąco trochę utrudniało zwiedzanie, ale nie zniechęciło nas do poznawania uroków miasteczka.
Z perspektywy roku patrzę na ten dzień z dużym sentymentem.


Share:

poniedziałek, 8 lutego 2016

Mercado dos Lavradores

Lokalne targi to dla mnie obowiązkowy punkt programu podczas każdego mojego wyjazdu.
Nie bez powodu na pierwszy ogień naszego pobytu na Maderze poszedł prawdziwy klasyk - targ Mercado dos Lavradores. 

Mercado dos Lavradores czyli rynek rolników to jedna z najbardziej urzekających atrakcji wyspy.
Grupa muzyczna przed wejściem na targ- zawsze tu pełno od różnych artystów 

Share:

czwartek, 16 kwietnia 2015

Aveiro — portugalska miniaturka Wenecji

Kolejnym etapem naszej podróży w Portugalii było Aveiro. Planując naszą podróż wzdłuż wybrzeża Portugalii, wpadł mi w ręce artykuł o małej miejscowości reklamującej się jako „Wenecja Portugalii”. Mieszkając obok Wenecji, postanowiłam tam wstąpić i sprawdzić, czy jest w tym coś prawdy. Oczywiście znając dobrze Wenecję i będąc często, stwierdzam, że trochę jest.
Share:

środa, 23 lipca 2014

Palheiros w Costa Nova do Prado

Moje pierwsze spotkanie z Oceanem Atlantyckim w Portugalii nastąpiło w Costa Nova do Prado, w małej nadmorskiej miejscowości, około dziesięciu kilometrów od Aveiro. Od kiedy parę miesięcy temu widziałam to małe miasteczko na zdjęciu, natychmiast zaczęłam szukać informacji na jego temat. 
Pomyślałam sobie, gdy wybiorę się do Portugalii, na pewno tam wstąpię. 
Tym, co nas przyciągnęło do Costa Nova do Prado, nie były długie, rozległe plaże, z czystym, drobniutkim piaskiem. 
Głównym powodem naszej wycieczki były Palheiros — typowe drewniane domki pomalowane w pionowe lub poziome pasy, w mocnych kolorach na przemian z białym. Malowane urocze domki wyróżniają się niesamowicie na tle białego piasku.
Co zobaczyć w okolicach Porto?

Share:

czwartek, 3 lipca 2014

Migawki ze słonecznej Portugalii

Nasze wakacje dobiegły końca.
Niewątpliwie, jak wszystko co piękne, kończy się szybko.
Minęło już kilka dni od naszego powrotu, dlatego najwyższy czas na migawki z naszych portugalskich wojaży. 

Share:

piątek, 20 czerwca 2014

On the road w Portugalii czas zacząć !

Od dziś jestem na wakacjach, urlop czas zacząć !
Tak się szczęśliwie złożyło, że razem z moim urlopem zaczęły się ciepłe dni!
W tym roku dla odmiany zostawiamy W
łochy i wybieramy się do Portugalii na 10 dni.


Share:
Kalejdoskop Renaty