Spisywałam te punkty od miesiąca i mogłoby być ich o wiele więcej. Nie dlatego, że pozjadałam wszystkie rozumy, co to to nie. Nie trzeba głęboko szukać ani silić się na wyszukane mądrości. Wystarczy tylko być!
To nie są odkrywcze sprawy, przynajmniej nie dla większości z Was. Raczej obserwacje, dojrzewanie i przede wszystkim samoakceptacja.