piątek, 1 maja 2015

Spaghetti z agretti

Dziś chciałabym Wam napisać o kolejnym warzywie, które to dopiero po raz pierwszy spotkałam we włoskiej kuchni — agretti.
Agretti jak wiele innych rodzajów warzyw w różnych częściach Włoch nosi inną nazwę. Inna nazwa to barba de fratte, czyli broda mnicha być może dlatego, że zebrane w pęczek podobne są do brody mnicha. Inne nazwy, które można spotkać to: senape dei monaci — gorczyca mnichów, dzikie szparagi, lischi lub roscano. W smaku są lekko kwaśne co tłumaczy nazwę (od słowa agre, czyli kwaśne). Oficjalną nazwą agretti jest Salsola Soda, a ciekawostką jest to, że prawie każdy z nas co najmniej raz widział te roślinki w filmie, nie znając ich nazwy.
To te krzewy, które często pojawiają się w każdym westernie głównie na pustyni rozwiane przez wiatr. W języku angielskim mówi się na agretti — tumbleweed, w języku włoskim należą do rodzinny roślin Salsola, która obejmuje ponad sto odmian, z których wiele jest jadalne, w tym, oczywiście Salsola Soda.
Nazwa Soda pochodzi od tego, że w przypadku tej rośliny można wydobyć z niej węglanu sodu, w który jest bogata.
Agretti sieje się w grudniu, a zbiera wiosną — od marca do maja. Są częścią diety śródziemnomorskiej, szczególnie popularne we Włoszech i Hiszpanii.
Wyjątkowo zdrowe, zawierają podobne witaminy i sole mineralne jak szpinak — bogate w witaminy A i B, pełna soli mineralnych (potas, wapń, magnez, żelazo).
Spaghetti z agretti
Share:

wtorek, 17 lutego 2015

Risotto z pokrzyw

Pokrzywa nie musi być tylko rośliną irytującą. Może być składnikiem smacznym i wszechstronnym, jeśli dobrze wykorzystana.
W kuchni może być podstawą wielu potraw: herbaty, soków, sałatek, omletów, makaronów, zup czy risotta.
Liście pokrzywy są wręcz idealne do przygotowania dobrego risotta. 

Oto przepis na danie, która na pewno Was zaskoczy w smaku: risotto z pokrzyw.
Zapraszam :-)

Share:

środa, 4 lutego 2015

Gnocchi alle ortiche, czyli gnocchi z liści pokrzywy

Rodzajów przyrządzania i podawania gnocchi jest wiele, tyle ile regionów włoskich. Dziś pokażę Wam jak przygotować pyszne gnocchi alle ortiche, czyli gnocchi z liści pokrzywy. 
Gnocchi z liści pokrzywy to danie, które ma swoje korzenia w przeszłości, we włoskiej tradycji ludowej. Kuchnia włoska zawsze była kuchnią ubogą, w przeszłości często używano składników prostych, powszechnie dostępnych. Stąd wykorzystanie pokrzywy w wielu przepisach. Pokrzywa jest często lekceważona, bo kuje. Oprócz tego irytującego „efektu ubocznego”, botanicy i farmaceuci mówią nam, że pokrzywa ma duże właściwości kosmetyczne i medyczne. Stosowana często jako składnik w preparatach do stosowania zewnętrznego (tonik ściągający) lub do użytku wewnętrznego (napar, który ma właściwości moczopędne i przeciwreumatyczne). Jest też doskonałym składnikiem bogatym we właściwości oczyszczające i detoksykacyjne. W każdym przypadku, aby korzystać z pokrzywy, należy pokonać pierwszą przeszkodę. Nie można jej znaleźć w sklepach czy warzywniakach, ale trzeba udać się na jej zbiór. 
Zbierając, powinno używać się rękawic, tak aby uniknąć irytujących świąd. Dzięki dawnym zwyczajom ludowym pokrzywa jest składnikiem wielu przepisów. 
Przepisem dość powszechnym są gnocchi, których w kuchni włoskiej jest kilka różnych wersji. 
Zapraszam na pierwszą wersję ;-)

Share:

czwartek, 2 maja 2013

Risotto z liśćmi mleczu

Dzisiaj proponuję Wam kolejne risotto – risotto z liśćmi mleczu.
Bardzo proste risotto. Doskonała kolacja w sytuacji, gdy chcemy zaskoczyć gości na przyjęciu.
Na temat mleczu pisałam już tutaj
. A na temat risotta jak się robi pisłam w tym poście.
Zapraszam :-)



Share:

piątek, 26 kwietnia 2013

Frittata z mleczem

Co Wy dzisiaj na przepis na frittatę ?
Frittata zawsze robię gdy mi brakuje pomysłu na kolację:)
Na brak jajek ciężko narzekać. A mogą być podstawą szybkiej kolacji i wcale nie mówię o jajecznicy.
Włoska frittata jest swego rodzaju omletem. Jest zapiekana dłużej niż tradycyjny omlet.
Nazbierałam mleczu, więc będzie frittata z mleczem.
O mleczu pisałam już w tym poście.
Zapraszam;-D




Share:

wtorek, 23 kwietnia 2013

Makaron z liśćmi mleczu

Wiosna nadchodzi.
Spuśćcie oczy, schylcie się, pod nogami rosną nie tylko chwasty, ale i witaminy!
Wiadomo, że jak ktoś nigdy nie próbował, trochę musi się przemóc, ale smakuje niesamowicie.
Te rustykalne dania wywodzą się z bardzo ubogiej kuchni włoskiej, gdzie po zimie głód witamin uzupełniano polnymi ziołami.
Pamietam jak jakie było moje pierwsze zdziwienie, gdy pierwszy raz zobaczyłam ludzi na polach, którzy zbierają mlecz, a później je konsumują.
Mlecz, czyli mniszek nazywany błędnie mleczem. Te cenne ziółka wyjmujemy z ziemi małym nożykiem z kawałkiem korzenia.
Jeśli nie zamierzamy go zjeść od razu, z korzeniem lepiej się nam przechowa. Wybieramy młode roślinki. Musi być nie zakwitnięty, bo inaczej jest gorzki. Najsmaczniejsze są od marca do maja, później zbierane też są jadalne, ale im starsze, tym bardziej gorzkie.
Dzisiaj proponuję Wam kolejną pastę – makaron z liśćmi mleczu.
Share:

sobota, 9 marca 2013

Risotto z liśćmi maku

Dzisiaj proponuję Wam kolejne risotto – risotto z liśćmi maku.
Bardzo proste risotto o ujmującym wyglądzie. Doskonała kolacja w sytuacji, gdy chcemy zaskoczyć gości na przyjęciu.
Na temat maku pisałam już tutaj nie chce się powtarzać i w ten
sposób stać się nudną. A na temat risotta jak się robi pisłam w tym poście.
Zapraszam :-)



Share:

czwartek, 7 marca 2013

Makaron z liśćmi maku

Dzisiaj proponuję Wam kolejny makaron z chwastami – makaron z liśćmi maku.
O tym, że Włosi jedzą prawie wszystko, przekonałam się o tym od razu, kiedy tutaj zamieszkałam.
Czy wiecie, że jedzą liście maku?
Co najlepsze smakują nawet nieźle, śmiem powiedzieć, że są pyszne.
Jak raz spróbujecie, nie przestaniecie jeść.
Jedyny problem, że trzeba je sobie samemu znaleźć i to zanim mak zakwitnie.
Młode rośliny maku, występują na polach, na których nie zostały użyte herbicydy.
Share:
Kalejdoskop Renaty