Dzisiaj chciałbym Wam zaproponować przerobioną klasykę włoską pasty z czosnkiem, oliwą i papryczką chili.
W dawnych czasach makaron z czosnkiem, oliwą i papryczką chili uważany był za jedzenie ludzi biednych, ze względu na to, że jest przygotowany ze składników łatwo osiągalnych, które zazwyczaj wszyscy mają w domu. Chciałam powrócić do tego tradycyjnego przepisu, dodając nowy składnik: startą bułkę. Smakoszom proponuje urozmaicić przepis, dodając jajko w koszulce i szczypior. Powstanie lekki sos podobny konsystencją do carbonary, może trochę delikatniejszy i wykwintny. Danie zaskakuje swoim wspaniałym smakiem i spektakularnym podaniem.
Zapraszam ;-)
piątek, 11 marca 2016
sobota, 19 października 2013
Spaghetti all'Amatriciana
Scroll down for English
Dziś mam zamiar Wam zaproponować następną klasykę kuchni włoskiej — spaghetti all'Amatriciana.
Zgadnijcie?
Mój ulubiony, także mogę gwarantować, że wychodzi mi dobrze.
Spaghetti Amatriciana są symbolem włoskiej tradycji kulinarnej i są jednym z najgorzej skopiowanych przepisów.
Pierwsza wersja przepisu był zupełnie inna od tego, która powstała w Amatrice. Na samym początku oryginalnie potrawa nazywała się Grice. Nazwa pochodziła od małej miejscowości Grisciano, niedaleko Amatrice. Grice było to starożytne danie konsumowane w centralnych Apeninach przez pasterzy i alpinistów. Spaghetti doprawiane było guanciale (to mięso wieprzowe z części policzkowej świni, czyli podgardle wieprzowe) i serem pecorino. Nie było w tym sosie czerwonej papryczki chili, białego wina i pomidorów. Wraz z odkryciem Ameryki, do Europy zostały sprowadzone pomidory, które zostały dodane do przygotowania sosu i w ten właśnie sposób powstał sos all'Amatriciana.
Pierwsze wzmianki o sosie Amatriciana zostały zapisane na początku XIX wieku przez francuskiego gastronoma Alexandra Balthazara Laurent de la Grimod Reyniere w jego książce "Almanach des gourmands".
Kiedy powstał przepis all'Amatriciana, miasto znajdowało się geograficznie w Abruzji, w prowincji Rieti. Historycznym błędem jest twierdzenie, że danie wywodzi się z tradycyjnej kuchni rzymskiej.
Główne błędy, które się popełnia, przygotowując spaghetti all'Amatriciana:
- wybór makaronu, muszą to być spaghetti.
- użycie boczku, a nie guanciale (tak jak w Carbonara, to właśnie ten składnik zmienia smak).
- użycie cebuli, nie powinno się dodawać.
- użycie sosu pomidorowego, a nie świeżych pomidorów.
Z biegiem czasu, przepis został przejęty przez kuchnię rzymską, która zmodyfikowała jeden z podstawowych składników, makaron.
Gdy będziecie w Rzymie, znajdziecie bucatini all'Amatriciana, a nie spaghetti.
Zapraszam Was spaghetti all'Amatricina, które moim zdaniem najbardziej odzwierciedlają oryginał przepisu miasta Amatrice.
Dziś mam zamiar Wam zaproponować następną klasykę kuchni włoskiej — spaghetti all'Amatriciana.
Zgadnijcie?
Mój ulubiony, także mogę gwarantować, że wychodzi mi dobrze.
Spaghetti Amatriciana są symbolem włoskiej tradycji kulinarnej i są jednym z najgorzej skopiowanych przepisów.
Pierwsza wersja przepisu był zupełnie inna od tego, która powstała w Amatrice. Na samym początku oryginalnie potrawa nazywała się Grice. Nazwa pochodziła od małej miejscowości Grisciano, niedaleko Amatrice. Grice było to starożytne danie konsumowane w centralnych Apeninach przez pasterzy i alpinistów. Spaghetti doprawiane było guanciale (to mięso wieprzowe z części policzkowej świni, czyli podgardle wieprzowe) i serem pecorino. Nie było w tym sosie czerwonej papryczki chili, białego wina i pomidorów. Wraz z odkryciem Ameryki, do Europy zostały sprowadzone pomidory, które zostały dodane do przygotowania sosu i w ten właśnie sposób powstał sos all'Amatriciana.
Pierwsze wzmianki o sosie Amatriciana zostały zapisane na początku XIX wieku przez francuskiego gastronoma Alexandra Balthazara Laurent de la Grimod Reyniere w jego książce "Almanach des gourmands".
Kiedy powstał przepis all'Amatriciana, miasto znajdowało się geograficznie w Abruzji, w prowincji Rieti. Historycznym błędem jest twierdzenie, że danie wywodzi się z tradycyjnej kuchni rzymskiej.
Główne błędy, które się popełnia, przygotowując spaghetti all'Amatriciana:
- wybór makaronu, muszą to być spaghetti.
- użycie boczku, a nie guanciale (tak jak w Carbonara, to właśnie ten składnik zmienia smak).
- użycie cebuli, nie powinno się dodawać.
- użycie sosu pomidorowego, a nie świeżych pomidorów.
Z biegiem czasu, przepis został przejęty przez kuchnię rzymską, która zmodyfikowała jeden z podstawowych składników, makaron.
Gdy będziecie w Rzymie, znajdziecie bucatini all'Amatriciana, a nie spaghetti.
Zapraszam Was spaghetti all'Amatricina, które moim zdaniem najbardziej odzwierciedlają oryginał przepisu miasta Amatrice.
sobota, 21 września 2013
Pasta all'arrabbiata
Scroll down for English
Proste rzeczy są zawsze najlepsze. Podobnie jak przepis na makaron all'arrabbiata, który wymaga kilku składników i szybkiego oraz łatwego przygotowania.
Rezultat?
Mocny smak i duży przypływ energii!
Pasta all'arabbiata to małżeństwo prostych i odważnych smaków.
Składniki typowe dla rzymskiego obszaru: pomidor, do których należy dodać papryczkę chili, ser pecorino Romano i natkę pietruszki.
Przepis z czasem przyjął się w całych Włoszech.
Było to jednak nieuniknione, jeśli człowiek porówna to danie do rzymskiego ducha — radość, przyjaźń, pasja! Przepis nie należy do odległej przeszłości.
Prawdopodobnie narodził się w wyobraźni słynnego karczmarza, który chciał stworzyć wariant do słynnego makaronu spaghetti all'Amatriciana w pierwszych latach ubiegłego wieku.
Arrabbiata znaczy po włosku wściekła.
Zapraszam ;-)
Proste rzeczy są zawsze najlepsze. Podobnie jak przepis na makaron all'arrabbiata, który wymaga kilku składników i szybkiego oraz łatwego przygotowania.
Rezultat?
Mocny smak i duży przypływ energii!
Pasta all'arabbiata to małżeństwo prostych i odważnych smaków.
Składniki typowe dla rzymskiego obszaru: pomidor, do których należy dodać papryczkę chili, ser pecorino Romano i natkę pietruszki.
Przepis z czasem przyjął się w całych Włoszech.
Było to jednak nieuniknione, jeśli człowiek porówna to danie do rzymskiego ducha — radość, przyjaźń, pasja! Przepis nie należy do odległej przeszłości.
Prawdopodobnie narodził się w wyobraźni słynnego karczmarza, który chciał stworzyć wariant do słynnego makaronu spaghetti all'Amatriciana w pierwszych latach ubiegłego wieku.
Arrabbiata znaczy po włosku wściekła.
Zapraszam ;-)
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Azjatycki dżem z pomidorów
Niesamowity dżem! Słodki i pikantny, jednym słowem niebo w gębie. Namawiam Was do zrobienia tego dżemu, jeśli chcecie mieć w lodówce coś innego. Może być spożywany jako przyprawa lub dodatek do czegokolwiek lub stosowany jako masło na kanapkę. Stosuje go też jako dodatek do serów twardych. Nadaje serom pikantną i azjatycką nutę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
©
Kalejdoskop Renaty | All rights reserved.