
piątek, 15 listopada 2013
Filetto al pepe verde
Filetto al pepe verde czyli polędwica wołowa z zielonym pieprzem jest klasycznym daniem głównym kuchni włoskiej. Przygotowanie dania nie sprawi żadnych trudności nawet początkującym. Polędwica wołowa przygotowana w ten sposób jest aromatyczna. To świetny pomysł na kolację.


niedziela, 15 września 2013
El lomo al trapo, czyli filet w bawełnie
Pierwszy raz przepis na el lomo al trapo widziałam w programie kulinarnym we włoskiej telewizji.
El lomo al trapo to polędwica wołowa w skorupie soli owinięta w bawełnianą szmatkę i grillowana na żarze.
Od kiedy zobaczyłam, stwierdziłam, że muszę jak najszybciej skosztować.
Los sprawił, że długo nie czekałam i znalazłam restaurację gdzie go podają.
Kiedy już skosztowałam, byłam gotowa na eksperymenty, postanowiłam przygotować sama.
El lomo al trapo, czyli filet w bawełnie jest daniem kuchni Ameryki Południowej, między innymi Argentyny, Kolumbii i Peru.
W każdym z tych krajów następują drobne zmiany w przygotowaniu. Główną atrakcją jednak tego dania jest technika gotowania, która polega na zachowaniu naturalnych soków mięsa.
Geniusz połączenia z dobrym skutkiem dwóch technik: grillowania na żarze i pieczenia w skorupie soli.
Teraz gdy już zrobiłam to sama, moim zdaniem jest to jeden z najlepszych sposobów przygotowanie polędwicy wołowej oraz najciekawsza potrawa, jaką do tej pory jadłam, która w swojej prezentacji wygląda trochę prehistorycznie, ale sprawia to, że przez to jest spektakularna w wykonaniu.
El lomo al trapo to polędwica wołowa w skorupie soli owinięta w bawełnianą szmatkę i grillowana na żarze.
Od kiedy zobaczyłam, stwierdziłam, że muszę jak najszybciej skosztować.
Los sprawił, że długo nie czekałam i znalazłam restaurację gdzie go podają.
Kiedy już skosztowałam, byłam gotowa na eksperymenty, postanowiłam przygotować sama.
El lomo al trapo, czyli filet w bawełnie jest daniem kuchni Ameryki Południowej, między innymi Argentyny, Kolumbii i Peru.
W każdym z tych krajów następują drobne zmiany w przygotowaniu. Główną atrakcją jednak tego dania jest technika gotowania, która polega na zachowaniu naturalnych soków mięsa.
Geniusz połączenia z dobrym skutkiem dwóch technik: grillowania na żarze i pieczenia w skorupie soli.
Teraz gdy już zrobiłam to sama, moim zdaniem jest to jeden z najlepszych sposobów przygotowanie polędwicy wołowej oraz najciekawsza potrawa, jaką do tej pory jadłam, która w swojej prezentacji wygląda trochę prehistorycznie, ale sprawia to, że przez to jest spektakularna w wykonaniu.
piątek, 15 marca 2013
Carpaccio ziołowe
Carpaccio jest typowym daniem kuchni włoskiej.
Tradycyjnie przygotowuje się je z surowego mięsa. Może być wykonane z wołowiny, cielęciny, łososia lub tuńczyka, polane oliwą i sokiem z cytryny. Serwuje się zazwyczaj jako przystawkę. Danie wywodzi się z Wenecji, z lokalu Harry’s Bar, a swoją nazwę zawdzięcza obrazowi autora o nazwisku Carpaccio.
W życiu bym nie pomyślała, że będę jadła surowe mięso. Od kiedy spróbowałam, bardzo mi posmakowało. Odpowiednie przyprawione jest niesamowite.
Dziś poddam Wam przepis na moje carpaccio ziołowe.
Tradycyjnie przygotowuje się je z surowego mięsa. Może być wykonane z wołowiny, cielęciny, łososia lub tuńczyka, polane oliwą i sokiem z cytryny. Serwuje się zazwyczaj jako przystawkę. Danie wywodzi się z Wenecji, z lokalu Harry’s Bar, a swoją nazwę zawdzięcza obrazowi autora o nazwisku Carpaccio.
W życiu bym nie pomyślała, że będę jadła surowe mięso. Od kiedy spróbowałam, bardzo mi posmakowało. Odpowiednie przyprawione jest niesamowite.
Dziś poddam Wam przepis na moje carpaccio ziołowe.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
©
Kalejdoskop Renaty | All rights reserved.