poniedziałek, 22 marca 2021

Pikantne żeberka wieprzowe pieczone w piwie – to jest hit!

Pokażę Wam najprostszy sposób na pyszne pikantne żeberka wieprzowe pieczone w piwie. Ten przepis to czyste złoto. Wystarczy dosłownie kilka prostych składników. Niby nic, a taki smak! 
Danie piecze się praktycznie same! Przygotowanie nie jest trudne i poradzi sobie z tym nawet mało wprawny kucharz. 
Bardzo lubię takie jednogarnkowe, proste przepisy.
Zapraszam :-)
Pikantne żeberka wieprzowe pieczone w piwie – to jest hit!
Share:

poniedziałek, 7 grudnia 2020

Paczuszki z indyka faszerowane kasztanami – indyk, który pokochacie!

Jednym z naszych obiadowych hitów są „paczuszki” z indyka faszerowane kasztanami. To genialnie prosty przepis na wykwintne danie. Wystarczy upolować ładny kawałek piersi z indyka i poświęcić kilkanaście minut. Indyk piecze się praktycznie sam! Nie raz i nie dwa paczuszki z indyka dostawały pochwały.
Do sosu użyłam wytrawnego wina Marsala, ale jeśli wolicie, możecie wykorzystać białe wytrawne wino. Będzie dobre, ale jeśli kiedyś uda Wam się dostać Marsala, spróbujcie chociaż raz doprawić nim indyka. Z pewnością przyznacie mi rację, że smakuje wspaniale.
Zapraszam ;-)
Paczuszki z indyka faszerowane kasztanami – indyk, który pokochacie!

Share:

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Pierś kaczki z miodem i pomarańczą

Pierś kaczki z miodem i pomarańczą to jedna z moich ulubionych wersji przygotowania kaczki.
Nie wymaga wiele pracy ani czasu gotowania, a do tego rozpływała się w ustach.
Idealny przepis, i odkąd go robię, inaczej piersi nie przygotowuję.
Zapraszam:-)

Jak przyszykować kaczkę ?
Share:

piątek, 3 kwietnia 2015

Marynowane żeberka z baraniny — hit mojego stołu wielkanocnego!

Każdego roku w czasie Świąt Wielkanocnych na moim stole nie może zabraknąć grillowanych żeberek z baraniny.
Baranina jest jednym z najczęściej używanych
mięs w kuchni włoskiej na Wielkanoc.
Na ogół można ją przyrządzić na wiele sposobów.
Nadaje się doskonale do smażenia, duszenia, pieczenia, grillowania oraz gotowania.
Jednym z nich jest marynowanie, w wyniku którego mięso staje się soczyste, miękkie, wspaniale smakuje i ma niepowtarzalny aromat. Marynowane mięso nabiera lepszego smaku, staje się bardziej kruche i szybciej się piecze.
Należy pamiętać, że sam proces nie powinien być krótszy niż 12 godzin, po czym można piec w piekarniku czy na grillu.
Ja marynuje 2 - 3 dni i później piekę na grillu.
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko namówić Was na zabawę z baraniną.
Nie ma nic lepszego na Wielkanoc.
Zapraszam ;-)
Marynowane żeberka z baraniny — hit mojego stołu wielkanocnego!

Share:

wtorek, 3 marca 2015

Ragù, czyli sos boloński

Dziś mam zamiar Wam zaproponować następną klasykę kuchni włoskiej — ragù, czyli sos boloński. Bolognese, to danie to nie zostało wymyślone ani w Bolonii, ani we Włoszech. Jeśli zobaczysz Spaghetti Bolognese zapisane w menu w restauracji w Bolonii, szybko uciekaj! Nie spaghetti, a tagliatelle i nie po bolońsku, a al ragù, bo to jest właśnie tradycyjnym daniem z Bolonii. Tylko turyści proszą w restauracji o spaghetti alla bolognese. Konieczne jest tutaj obalenie przeze mnie tego mitu.

Ragù jest z pewnością jednym z najbardziej znanych włoskich sosów na świecie i przez to są jednym z najgorzej skopiowanych przepisów.
Często za granicą zwykły sos mięsny podawany ze spaghetti nazywany jest spaghetti alla bolognese. Jest to jedna z najgorzej odwzorowanych wersji tego dania.
To samo odnosi się do linguine alla bolognese, gdzie pomysłowym wariantem są klopsiki. Z pewnością nie można tego przypisać tradycyjnej kuchni miasta Bolonii.
Ragù tradycyjnie podaje się z makaronem typu tagliatelle, ale może być również podawane z makaronem typu rigatoni lub lasagnette.
W moim obszarze gdzie mieszkam (okolice Padwy), często można spotkać bigoli al ragù. Istnieje dużo wersji na sos, w większości największe znaczenie ma tutaj wybór części mięsa.

Wersja oficjalna na sos boloński została dopiero zarejestrowana w bolońskiej Izbie Handlowej (Accademia Italiana della Cucina) 17 października 1982 przez delegację kuchni miasta Bolonii.
W zapisanej wersji w Izbie Handlowej do sosu bolońskiego używa się część z wołowiny zwanej po włosku cartella (prawdopodobnie po polsku łata wołowiny).

W dużej mierze już tak się nie robi. Cartella w jednym bydle to zaledwie 1,5 kg. Używa się zwykłego mięsa wołowego mielonego.

Prawdziwy sos jest bogaty w smaki i aromaty, których nie da się wydobyć podczas szybkiego gotowania w biegu. Autentyczne ragù alla bolognese gotowane jest co najmniej 3-4 godziny i bez przykrywki. Inaczej zmienia to nieodwracalnie smak sosu.
Mięso nie może być duszone, musi być gotowane na bardzo małym ogniu, w ten sposób pozostaje kruche.
Dobrze zrobione
ragù nie jest czerwone takie jak np. kolor pomidorów, ale pomarańczowe.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że
ragù na początku było daniem główny i nie było podawane z makaronem. Podawano je w wojsku z chlebem. Dopiero słynny Pellegrino Artusi był jednym z pierwszych, który zaczął podawać z makaronem.

Zapraszam Was na ragù lekko zmodyfikowane przeze mnie, które moim zdaniem najbardziej odzwierciedla oryginał przepisu miasta Bolonia.
Napisałam w przepisie różnice z przepisem bolońskiej Izby Handlowej!


Share:

czwartek, 11 grudnia 2014

Bagietka wypełniona salsiccią

Dziś chciałabym Wam zaproponować smaczny pomysł na przekąskę. 
Bagietka wypełniona salsiccią, czyli bagietka wypełniona farszem z mieszanego mięsa mielonego. 
Przekąska jest banalnie prosta do zrobienia i smakuje niebiańsko, z pewnością przypadnie do gustu domownikom.
Zapraszam ;-)
Share:

sobota, 28 czerwca 2014

Pikantna sałatka z wołowiny w sosie z musztardowym

Dziś chciałabym Wam zaproponować przepyszną sałatkę z wołowiną marynowaną. Lekko pikantna, pyszna i szybka, z prostym dressingiem. Świetna propozycja na szybki posiłek.
To tez sposób na zjedzenie ogromnej ilości świeżych warzyw.
Zapraszam ;-) 

Share:

piątek, 4 kwietnia 2014

Schabowy w piwie i ziołach

Scroll down for English

Jak zmienić tradycyjny kotlet schabowy?
Proponuje go podać w piwie. 
Soczysty schab, marynowany w ziołach i duszony w piwie to pyszne danie główne wzbogacone o kremowy sos, który jest otrzymywany przez połączenie piwa z masłem i posiekanymi ziołami.
Ten przepis smakować będzie tym, którzy lubią silne smaki.
Prawdziwa uczta smaku dla podniebienia.
Zapraszam ;-)

Share:

sobota, 1 lutego 2014

Polędwica wieprzowa nadziewana słodkościami


Dzisiaj chciałabym Wam zaproponować przepyszną polędwiczkę wieprzową. Ten przepis chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Inspiracją był moja ostatnia kolacja w Weronie w mojej ulubionej trattoria Amelia. To właśnie tam jadłam tą polędwicę. Danie bardzo łatwe do przygotowania, ktore pięknie prezentuje się na talerzu.
Zapraszam na przepyszną polędwiczkę wieprzową ;-)



Share:

sobota, 11 stycznia 2014

Wieprzowina chop suey z makaronem

Dziś miałam ochotę na danie chińskie. Zrobiłam wieprzowinę chop suey. Zazwyczaj chop suey podaje się z ryżem natomiast ja wzbogaciłam ją makaronem noodles. Chop Suey to danie kuchni chińsko amerykańskiej, uważa się że danie to wymyślili amerykańscy Chińczycy. Jest to wspólne określenie dla potraw z kiełkami soi i sosem sojowym, wzbogaconych mięsem lub warzywami. Chop suey to doskonały przykład harmonii i umiaru.
Zapraszam dla odmiany na coś azjatyckiego ;-)



Share:

piątek, 6 grudnia 2013

Fegato alla veneziana, czyli wątróbka po wenecku

Fegato alla veneziana, czyli wątróbka po wenecku jest jednym z wielu tradycyjnych przepisów kuchni weneckiej. Z pewnością jednym z najbardziej znanych na całym świecie poprzez niepowtarzalny smak, które łączy w sobie smak zapach wątróbki i cebuli.
Sposób przygotowania przypomina bardzo wątróbkę, jaką robi się w Polsce ze smażoną cebulką, z tą różnicą, że w Wenecji dodaje się białe wino, które nadaje lekko wytrawny smak całemu daniu.
Początki tego dania, zwanego po wenecku figà àea Venessiana, sięgają czasów Rzymian, którzy używali do gotowania wątróbki figi, które tuszowały zapach nieco silny wątróbki.
Z czasem Wenecjanie zastąpili figi cebulą.
Zapraszam ;-)

Fegato alla veneziana, czyli wątróbka po wenecku
Share:

piątek, 15 listopada 2013

Filetto al pepe verde

Filetto al pepe verde czyli polędwica wołowa z zielonym pieprzem jest klasycznym daniem głównym kuchni włoskiej. Przygotowanie dania nie sprawi żadnych trudności nawet początkującym. Polędwica wołowa przygotowana w ten sposób jest aromatyczna. To świetny pomysł na kolację.


Share:

wtorek, 15 października 2013

Schabowe z dynią i Calvadosem

Scroll down for English

Jak zmienić tradycyjny kotlet schabowy?
Proponuje podać go z dynią i Calvadosem. Mięso wspaniale łączy się z delikatnością dyni i Calvadosu. Prawdziwa uczta smaku dla podniebienia.
Zapraszam ;-)

Przepis na schabowe smażone z dynią i Calvadosem. Przepis na schabowe z dynią.
Share:

piątek, 15 marca 2013

Carpaccio ziołowe

Carpaccio jest typowym daniem kuchni włoskiej.
Tradycyjnie przygotowuje się je z surowego mięsa. Może być wykonane z wołowiny, cielęciny, łososia lub tuńczyka, polane oliwą i sokiem z cytryny. Serwuje się zazwyczaj jako przystawkę. Danie wywodzi się z Wenecji, z lokalu Harry’s Bar, a swoją nazwę zawdzięcza obrazowi autora o nazwisku Carpaccio.
W życiu bym nie pomyślała, że będę jadła surowe mięso. Od kiedy spróbowałam, bardzo mi posmakowało. Odpowiednie przyprawione jest niesamowite.
Dziś poddam Wam przepis na moje carpaccio ziołowe.

Przepis na carpaccio wołowe.
Share:

środa, 13 lutego 2013

Vitello tonnato, czyli cielęcina w sosie tuńczykowym

Od zawsze uwielbiam cielęcinę. Cielęcina w sosie tuńczykowym, klasyka włoskiej kuchni. Pomyślicie mięso z tuńczykiem? To nie może być dobre! Jednak zaryzykujcie, bo się opłaca… aromatyczna cielęcinka w musie tuńczykowy zdobędzie Wasze podniebienie. Doskonała na upalne dni. Jest bardzo prosta w przygotowaniu i bardzo smaczna. Podaje Wam przepis na vitello tonnato słynnego szefa kuchni Luigi Carnacina. 
Zapraszam ;-)

Share:

wtorek, 30 października 2012

Boeuf Bourguignon, czyli wołowina po burgundzku

Na boeuf bourguignon trzeba poświęcić ok. 3,5 godzin, przy czym te 3 to tylko czekanie aż się mięso upiecze. Boeuf Bourguignon to klasyka francuskiego smaku. Polecam jako danie główne na przyjęcie lub elegancką kolację. Niby taki przepis zupełnie zwyczajny, a jednak... mięso rozpływa się w ustach, smak połączonego bekonu, wołowiny, cebuli, wina i bulionu stwarza świetną harmonię. Jeżeli jeszcze nie robiliście wołowiny po burgundzku, to nie wiecie, co tracicie. Kluczem do sukcesu jest kupienie odpowiedniego mięsa. Wołowina musi być naprawdę bardzo dobrej jakości. Najlepiej na to danie nadaje się rostbef (antrykot), razówka lub krzyżowa. Mięso powinno być miękkie i stosunkowo jasne.
Boeuf Bourguignon, czyli wołowina po burgundzku
Share:
Kalejdoskop Renaty