Witam Was w moich progach, w tym nowym roku 2022 i życzę Wam zdrowia i
radości!
Początek roku zawsze mobilizuje mnie do podsumowań.
Co to
był za rok! Będę go pamiętać jeszcze przez wiele, wiele lat, bo z jednej
strony dał w kość, a potem wyrzucał mnie pod niebiosa. Nie było nic
pomiędzy — albo dotkliwe upadki, albo wzloty.