San Michele to jedna z najbardziej intrygujących wysp laguny weneckiej.
Tak, brzmi to niesamowicie, ale cmentarze mogą być również piękne i warte odwiedzenia.
sobota, 2 listopada 2019
środa, 27 maja 2015
Sant' Erasmo — ogród Wenecji
Ciężko znaleźć coś niezwykłego do zrobienia w Wenecji znając ją dobrze. Mimo to zawsze po powrocie z Wenecji stwierdzam, że nie znam jej do końca. Bywam tu w każdą porę roku i przy każdej wizycie odkrywam coś nowego, to miasto nie przestaje mnie zaskakiwać. Wenecja wg mnie jest jednym z najbardziej magicznych zakątków świata. To niezwykłe ... byłam już wiele razy, ale wciąż bardzo chętnie tam wraca. Wolfgang Goethe podczas swojej wizyty w Wenecji w 1786 roku napisał „Tak wiele już napisano o Wenecji, że nie warto jej opisywać zbyt drobiazgowo”.
Kilka tygodni temu w słoneczną niedzielę wybraliśmy się z mężem, na jednodniową wycieczkę na wyspę Sant' Erasmo.
Powiem szczerze, że jeszcze parę dobrych lat temu, nie wiedziałam, że istnieje Sant' Erasmo. Dowiedziałam się o niej przypadkiem, oglądając w telewizji program podróżniczo kulinarny.
Z roku na rok wycieczka była przekładana, aż w końcu udało nam się tam wybrać.
Kto czyta mój blog, wie, że moje serce należy do Pellestriny.
Jednak muszę stwierdzić, że Sant' Erasmo nie zostawiła mnie obojętna na swój urok, wręcz przeciwnie.
Kilka tygodni temu w słoneczną niedzielę wybraliśmy się z mężem, na jednodniową wycieczkę na wyspę Sant' Erasmo.
Powiem szczerze, że jeszcze parę dobrych lat temu, nie wiedziałam, że istnieje Sant' Erasmo. Dowiedziałam się o niej przypadkiem, oglądając w telewizji program podróżniczo kulinarny.
Z roku na rok wycieczka była przekładana, aż w końcu udało nam się tam wybrać.
Kto czyta mój blog, wie, że moje serce należy do Pellestriny.
Jednak muszę stwierdzić, że Sant' Erasmo nie zostawiła mnie obojętna na swój urok, wręcz przeciwnie.
wtorek, 9 kwietnia 2013
Giudecca — powiew świeżości
Chociaż Giudecca znajduje się bezpośrednio na wprost placu św.Marka, a przejażdżka tramwajem wodnym zajmuje tylko 3 minuty, jest często ignorowana przez wszystkich.
niedziela, 17 lutego 2013
Pellestrina nieznany zakątek
Piękne widoki, nastrojowe uliczki, pyszna kuchnia — z daleka od głównych szlaków. Tak w skrócie można opisać moją ukochaną wyspę.
Nigdy nie zapomnę mojej pierwszej wizyty na Pellestrinie.
Cisza, spokój, miejscowi, poza tym nie było tam nikogo. Moje zdziwienie, przecież to niemożliwe.
Gdzie ja jestem? Czy to raj?
Tak, Pellestrina jest zupełnie inna.
Mały świat, w którym ludzie nadal żyją w starym stylu, pomiędzy powolnymi rytmami połowów a wieczornym rytuałem „ciacole”(plotki).
W jakim przewodniku znajdziecie to miejsce? W żadnym.
To mnie dotknął zaszczyt napisać pierwsza o tym miejscu, kilka lat temu.
Kiedyś latem nie wiedząc gdzie jechać nad morze, znudzona tym samym miejscem i tłumami, postanowiłam pojechać na wyspę Pellestrina. Obiecywałam sobie co roku, że tam pojadę, ale nigdy nie było na to czasu.
Powód do zmiany był i przez to odkryłam coś fantastycznego.
Totalnie przepadłam.
I tak od ponad 13 lat spędzam tam prawie każdy letni weekend.
Dlaczego Pellestrina?
Nie jest łatwo zrozumieć to miejsce, powiem szczerze.
Ludzie nie są tam otwarci, ale jak się do Ciebie przekonają, to potrafią oddać serce. Tu jeszcze nie ma turystycznego zepsucia. Mnie tam najbardziej rozczulają widoki na lagunę: są urokliwe i romantyczne, szczególnie wieczorem. Zachody słońca na wyspie zapierają dech w piersi. Moje ulubione.
Uwierzcie mi, że Pellestrinę opuszcza się niechętnie.
Wyspa Pellestrina to długi, wąski jęzor lądu w południowej części laguny Weneckiej.
Gdy tam pojechałam pierwszy raz, miałam wrażenie, że jestem nad Bałtykiem — z góry wyspa przypomina polski Hel.
Prawa strona wyspy jest zdecydowanie jałowa, pas ziemi, a potem morze, podczas gdy obszar po lewej stronie jest zamieszkany, małe romantyczne domy i kilka łodzi zacumowanych wzdłuż wybrzeża.
Dwa rzędy domów tworzą zawias między ziemią a wodą, przerywany domkami rybackimi. Wszystkie są zwrócone w stronę laguny
Pellestrina to mały piaszczysty pas, około 13 kilometrów długości i od 25 do 210 metrów szerokości, rozciągnięta w kierunku morza na około cztery kilometry.
Wyspa stanowi naturalną ochronę Wenecji przed sztormami i gwałtownymi przypływami morza. Oddziela lagunę od morza, chroniąc przed zniszczeniem uderzeń fal morskich. To właśnie słynne Murazzi gwarantuje istnienie Wenecji.
Na wyspie nie ma żadnego hotelu, a tym samym turystów. Restauracje można policzyć na palcach jednej ręki.
Wyspa należy do Wenecji i na stałe zamieszkiwana jest przez około 5.000 mieszkańców, podzielonych pomiędzy miejscowościami San Pietro in Volta, Portosecco i Pellestrina.
Tutaj wszystko przypomina Wenecję. Od sestieri do wiecznego rytuału spritza, lokalnego aperitifu, skrapianego białym winem z Campari lub Aperol. Od labiryntu calii, sotoporteghi i campielli po ciakolar rybaków, którzy spotykają się zawsze w lokalnym barze. Od pasji do historycznych regat i mitu wielkich wioślarzy.
Mieszkańcy wyspy trudnią się w większości rybołówstwem, żyją w rytm przypływów i odpływów wody w lagunie. Reszta ludności zajmuje się ogrodnictwem, rolnictwem i przetwórstwem koronki.
Koronka wenecka: zawód kochany przez kobiety, tutaj nadal istnieje ze względu na szacunek dla przeszłości — zawód przekazywany z matki na córkę.
Przetwarzanie koronek na wyspie Pellestrina zostało udokumentowane już w połowie XV wieku. Poczucie tożsamości terytorialnej jest tutaj nadal bardzo silne.
Wyspa zwraca ponadczasową atmosferę dawnej Wenecji, wciąż nietknięte jest jej piękno.
Ciekawa jest historia Pellestriny.
Do dnia dzisiejszego najbardziej popularne nazwiska na wyspie: Vianello, Busetto, Zennaro i Scarpa.
W 1807 roku została uznana za samodzielne miasto, a w 1923 roku przyłączyła się do gminy Wenecji.
Żeby ją zwiedzić, wystarczy kupić jednodniowy bilet komunikacji miejskiej i spod pałacu Dożów wyruszyć na Lido, a potem na wyspę Pellestrina.
Co tutaj można zobaczyć ciekawego?
Niewątpliwą atrakcją Pallestriny są domki na palach, służące za mini przetwórnie do obróbki masowo hodowanych tutaj omułków.
Budowane na płytkich wodach laguny przypominają wyglądem siedziby bezdomnych.
Wśród atrakcji na wyspie, oprócz typowych domów rybaków, jest również kościół XVII wieku (znajduje się w San Pietro in Volta), resztki niemieckich umocnień II wojny światowej i rezerwat przyrody Ca'Roman, gdzie można zobaczyć wiele chronionych gatunków zwierząt.
Na wyspie można kąpać się w morzu, jeździć na rowerze, podziwiać liczne kościoły, pałace i kamienice.
Morze jest tutaj wspaniałe. Wyspa jest tak nieturystyczna, że wszytkie plaże są dzikie. Trzeba mieć wszystko ze sobą.
Na wyspie znajdują się restauracje (niektóre z widokiem na lagunę):
Adres:
Via Busetti, 47
tel: 041 967352
Polecam zarezerwować wcześniej, szczególnie w weekend. Pellestrina nie jest wyspą turystyczną, ale w weekend z pobliskich miasteczek (np.Chioggii) miejscowi przyjeżdżają na obiad lub kolację.
Agriturismo Le Valli
Strada dei murazzi 1b
Tutaj link
Mam nadzieję, że poczekacie na ciąg dalszy moich opowieści o Wenecji. Już teraz możecie przeczytać:
10 darmowych atrakcji w Wenecji
Andare per bacari a Venezia - co to znaczy ?
Burano
Co to jest Acqua Alta? Wszystko, co musisz wiedzieć o wysokiej wodzie w Wenecji.
Dlaczego kocham Wenecję ? Jak pokochać Wenecję ?
Duże ręce w Wenecji
Giudecca - powiew świeżości
Gondole w Wenecji za 2 € - możliwe czy nie ?
Libreria Acqua Alta - może najdziwniejsza księgarnia świata?
Noclegi w Wenecji
Nowy punkt widokowy Wenecji - T Fondaco dei Tedeschi
Opłata za wstęp do Wenecji dla turystów
Pellestrina nieznany zakątek
Sant' Erasmo - ogród Wenecji
Scala Contarini del Bovolo - najsłyniejsza klatka schodowa Wenecji
Stravedamento, magia Laguny Weneckiej
Torcello - mała perła laguny weneckiej
Vaporetto, czyli tramwaj wodny w Wenecji - wszystko co musisz wiedzieć
Wenecja na talerzu, czyli czego nie można przegapić kulinarnie w Wenecji
Wenecja. Dzwonnica św. Marka
Wenecja. Spacer po Ghetto Weneckim
Wenecja. Spacer po wyspie San Giorgio Maggiore
Wieża zegarowa w Wenecji
Zimowy spacer w pobliskiej Sottomarina
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
Renata
Nigdy nie zapomnę mojej pierwszej wizyty na Pellestrinie.
Cisza, spokój, miejscowi, poza tym nie było tam nikogo. Moje zdziwienie, przecież to niemożliwe.
Gdzie ja jestem? Czy to raj?
Tak, Pellestrina jest zupełnie inna.
Mały świat, w którym ludzie nadal żyją w starym stylu, pomiędzy powolnymi rytmami połowów a wieczornym rytuałem „ciacole”(plotki).
W jakim przewodniku znajdziecie to miejsce? W żadnym.
To mnie dotknął zaszczyt napisać pierwsza o tym miejscu, kilka lat temu.
Kiedyś latem nie wiedząc gdzie jechać nad morze, znudzona tym samym miejscem i tłumami, postanowiłam pojechać na wyspę Pellestrina. Obiecywałam sobie co roku, że tam pojadę, ale nigdy nie było na to czasu.
Powód do zmiany był i przez to odkryłam coś fantastycznego.
Totalnie przepadłam.
I tak od ponad 13 lat spędzam tam prawie każdy letni weekend.
Dlaczego Pellestrina?
Nie jest łatwo zrozumieć to miejsce, powiem szczerze.
Ludzie nie są tam otwarci, ale jak się do Ciebie przekonają, to potrafią oddać serce. Tu jeszcze nie ma turystycznego zepsucia. Mnie tam najbardziej rozczulają widoki na lagunę: są urokliwe i romantyczne, szczególnie wieczorem. Zachody słońca na wyspie zapierają dech w piersi. Moje ulubione.
Uwierzcie mi, że Pellestrinę opuszcza się niechętnie.
Wyspa Pellestrina to długi, wąski jęzor lądu w południowej części laguny Weneckiej.
Gdy tam pojechałam pierwszy raz, miałam wrażenie, że jestem nad Bałtykiem — z góry wyspa przypomina polski Hel.
Prawa strona wyspy jest zdecydowanie jałowa, pas ziemi, a potem morze, podczas gdy obszar po lewej stronie jest zamieszkany, małe romantyczne domy i kilka łodzi zacumowanych wzdłuż wybrzeża.
Dwa rzędy domów tworzą zawias między ziemią a wodą, przerywany domkami rybackimi. Wszystkie są zwrócone w stronę laguny
Pellestrina to mały piaszczysty pas, około 13 kilometrów długości i od 25 do 210 metrów szerokości, rozciągnięta w kierunku morza na około cztery kilometry.
Wyspa stanowi naturalną ochronę Wenecji przed sztormami i gwałtownymi przypływami morza. Oddziela lagunę od morza, chroniąc przed zniszczeniem uderzeń fal morskich. To właśnie słynne Murazzi gwarantuje istnienie Wenecji.
Na wyspie nie ma żadnego hotelu, a tym samym turystów. Restauracje można policzyć na palcach jednej ręki.
Wyspa należy do Wenecji i na stałe zamieszkiwana jest przez około 5.000 mieszkańców, podzielonych pomiędzy miejscowościami San Pietro in Volta, Portosecco i Pellestrina.
Tutaj wszystko przypomina Wenecję. Od sestieri do wiecznego rytuału spritza, lokalnego aperitifu, skrapianego białym winem z Campari lub Aperol. Od labiryntu calii, sotoporteghi i campielli po ciakolar rybaków, którzy spotykają się zawsze w lokalnym barze. Od pasji do historycznych regat i mitu wielkich wioślarzy.
Mieszkańcy wyspy trudnią się w większości rybołówstwem, żyją w rytm przypływów i odpływów wody w lagunie. Reszta ludności zajmuje się ogrodnictwem, rolnictwem i przetwórstwem koronki.
Koronka wenecka: zawód kochany przez kobiety, tutaj nadal istnieje ze względu na szacunek dla przeszłości — zawód przekazywany z matki na córkę.
Przetwarzanie koronek na wyspie Pellestrina zostało udokumentowane już w połowie XV wieku. Poczucie tożsamości terytorialnej jest tutaj nadal bardzo silne.
Wyspa zwraca ponadczasową atmosferę dawnej Wenecji, wciąż nietknięte jest jej piękno.
Ciekawa jest historia Pellestriny.
Pellestrina jest małą wyspą, ale jest bogata w historię.
Wszystko zaczęło się od Filitusa, który został wysłany do Adrii około 386 roku p.n.e.
Filistus wykopał doły, aby połączyć Adige z laguną Adrii, która przybrała nazwę Fossiones Philistinae, następnie Pistrine, Pelestrine, z którego ostatecznie pochodzi obecna nazwa.
Stąd się zrodziła wyspa, która na przestrzeni wieków doświadczyła dużo problemów ze względu na konfigurację terytorialną z powodu zjawiska pływów.
W XIV wieku w czasie bitwy pod Chioggią wyspa uległa całkowitemu zniszczeniu. Doża z Chioggii wysłał cztery rodziny szlacheckie do odbudowania i zasiedlenia tej wyspy. Została ona podzielona między wpływy owych rodzin szlacheckich, tworząc zaczątki miast.Do dnia dzisiejszego najbardziej popularne nazwiska na wyspie: Vianello, Busetto, Zennaro i Scarpa.
W 1807 roku została uznana za samodzielne miasto, a w 1923 roku przyłączyła się do gminy Wenecji.
Żeby ją zwiedzić, wystarczy kupić jednodniowy bilet komunikacji miejskiej i spod pałacu Dożów wyruszyć na Lido, a potem na wyspę Pellestrina.
Co tutaj można zobaczyć ciekawego?
Niewątpliwą atrakcją Pallestriny są domki na palach, służące za mini przetwórnie do obróbki masowo hodowanych tutaj omułków.
Budowane na płytkich wodach laguny przypominają wyglądem siedziby bezdomnych.
Wśród atrakcji na wyspie, oprócz typowych domów rybaków, jest również kościół XVII wieku (znajduje się w San Pietro in Volta), resztki niemieckich umocnień II wojny światowej i rezerwat przyrody Ca'Roman, gdzie można zobaczyć wiele chronionych gatunków zwierząt.
Na wyspie można kąpać się w morzu, jeździć na rowerze, podziwiać liczne kościoły, pałace i kamienice.
Morze jest tutaj wspaniałe. Wyspa jest tak nieturystyczna, że wszytkie plaże są dzikie. Trzeba mieć wszystko ze sobą.
GDZIE ZJEŚĆ NA WYSPIE PELLESTRINIE?
Oprócz historii i religii, a także ścieżek przyrodniczych, Pellestrina to także królestwo owoców morza. Znajdziesz kilka restauracji i tawern oferujących cicchetti laguny, ale przede wszystkim przysmaki oparte na świeżo złowionych rybach, takich jak: schie, moleche, węgorze, mątwy, krewetki, i przegrzebki — w tym artykule opisałam kuchnię Wenecji.Na wyspie znajdują się restauracje (niektóre z widokiem na lagunę):
- Trattoria da Niki;
- Osteria al Campiello;
- Ai Pescatori;
- Trattoria la Laguna;
- Da Celeste;
- Osteria la Rosa;
- Pizzeria-trattoria Al Siciliano;
- Ristorante da Memo;
- Ristorante da Nane;
- Agriturismo le valli.
Adres:
Via Busetti, 47
tel: 041 967352
Polecam zarezerwować wcześniej, szczególnie w weekend. Pellestrina nie jest wyspą turystyczną, ale w weekend z pobliskich miasteczek (np.Chioggii) miejscowi przyjeżdżają na obiad lub kolację.
GDZIE WYPIĆ SPRITZA NA WYSPIE PELLESTRINIE?
Mój ulubiony bar na wysypie to bar Siciliano.GDZIE SPAĆ NA WYSPIE PELLESTRINA?
Na wyspie nie ma hoteli. Jest tylko jedna agryturystyka.Agriturismo Le Valli
Strada dei murazzi 1b
Tutaj link
JAK SIĘ DOSTAĆ NA WYSPĘ PELLESTRINA?
Z Chioggii:
Z Chioggi trzeba popłynąć vaporetto numer 11. Podróż trwa od 20 do 30 minut. Pierwszy przystanek to Caroman.Z Wenecji:
Można dotrzeć na Pellestrinę również z Wenecji, ale przygotuj się, że będzie to trochę trwało. Najpierw należy dostać się do Wenecji, następnie odszukać odchodzące z przystani ACTV vaporetto. Znajdują się on naprzeciwko dworca kolejowego. Vaporetto to potocznie zwany tramwaj wodny w Wenecji. Najpierw należy dostać się Linią 1 lub lub 5.1 lub 6 ACTV na Lido, gdzie trzeba się przesiąść na autobus numer 11. Podróż z dworca kolejowego bedzie trwać od półtorej godziny do 2 godzin, w zależności od numeru vaporetto. Numer 1 zatrzymuje się prawie na każdym przystanku.Mam nadzieję, że poczekacie na ciąg dalszy moich opowieści o Wenecji. Już teraz możecie przeczytać:
10 darmowych atrakcji w Wenecji
Andare per bacari a Venezia - co to znaczy ?
Burano
Co to jest Acqua Alta? Wszystko, co musisz wiedzieć o wysokiej wodzie w Wenecji.
Dlaczego kocham Wenecję ? Jak pokochać Wenecję ?
Duże ręce w Wenecji
Giudecca - powiew świeżości
Gondole w Wenecji za 2 € - możliwe czy nie ?
Libreria Acqua Alta - może najdziwniejsza księgarnia świata?
Noclegi w Wenecji
Nowy punkt widokowy Wenecji - T Fondaco dei Tedeschi
Opłata za wstęp do Wenecji dla turystów
Pellestrina nieznany zakątek
Sant' Erasmo - ogród Wenecji
Scala Contarini del Bovolo - najsłyniejsza klatka schodowa Wenecji
Stravedamento, magia Laguny Weneckiej
Torcello - mała perła laguny weneckiej
Vaporetto, czyli tramwaj wodny w Wenecji - wszystko co musisz wiedzieć
Wenecja na talerzu, czyli czego nie można przegapić kulinarnie w Wenecji
Wenecja. Dzwonnica św. Marka
Wenecja. Spacer po Ghetto Weneckim
Wenecja. Spacer po wyspie San Giorgio Maggiore
Wieża zegarowa w Wenecji
Zimowy spacer w pobliskiej Sottomarina
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
Renata
piątek, 12 października 2012
Burano - Paleta kolorów
Podróż do Wenecji jest koniecznością, chociaż raz w życiu trzeba się tam wybrać i zobaczyć to niezwykłe miasto.
Ale Wenecja nie jest jedyną atrakcją w tym obszarze.
Laguna jest przepełniony setkami małych pięknych wysp zamieszkałych, jak i nie, które czekają na Wasze odkrycie.
Większość turystów przybywających do Wenecji nie wie, że w pobliżu słynnego miasta na wodzie, jest tak wiele ciekawych i wartych uwagi miejsc.
Każda z wysp posiada własną historię i charakterystykę.
Z jakiegoś powodu nie wszyscy, którzy odwiedzają Wenecję, znajdują trochę czasu na podróż do Burano.
Cóż, jeśli planujecie odwiedzić Wenecję, nie róbcie tego samego błędu!
Ale Wenecja nie jest jedyną atrakcją w tym obszarze.
Laguna jest przepełniony setkami małych pięknych wysp zamieszkałych, jak i nie, które czekają na Wasze odkrycie.
Większość turystów przybywających do Wenecji nie wie, że w pobliżu słynnego miasta na wodzie, jest tak wiele ciekawych i wartych uwagi miejsc.
Każda z wysp posiada własną historię i charakterystykę.
Z jakiegoś powodu nie wszyscy, którzy odwiedzają Wenecję, znajdują trochę czasu na podróż do Burano.
Cóż, jeśli planujecie odwiedzić Wenecję, nie róbcie tego samego błędu!

Subskrybuj:
Posty (Atom)
©
Kalejdoskop Renaty | All rights reserved.